Strona 4 z 5

Re: Jaki telewizor do 2000

: 23 sierpnia 2015, 23:09 - ndz
autor: max
Nie ma tego "zuego". Kontrast 4500:1.
IPS ma 1000:1, czyli kiszka w TV, nawet z OCF.

PS. Chyba jednak VA bez OCF...

Re: Jaki telewizor do 2000

: 23 sierpnia 2015, 23:11 - ndz
autor: Czornyj
czuk pisze:Nie do końca się to sprawdza,ja mam passata 1.9 tdi i nigdy mnie nie zawiódł.
No właśnie, 1.9 tdi były nieśmiertelne, podczas gdy późniejsze 2.0 tdi nagle dlaczegoś swą nieśmiertelność utraciły...

Re: Jaki telewizor do 2000

: 23 sierpnia 2015, 23:30 - ndz
autor: czuk
2.0 tdi trzeba kupić najlepiej od 2008 wzwyż

Re: Jaki telewizor do 2000

: 23 sierpnia 2015, 23:36 - ndz
autor: mkoper
Nie no jaki IPS :D Samsung dawał tylko xVA matryce w H6400, chyba, że jakiś egzotyczny rozmiar kupiłeś ;)

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Re: Jaki telewizor do 2000

: 23 sierpnia 2015, 23:52 - ndz
autor: Czornyj
mkoper pisze:Nie no jaki IPS :D Samsung dawał tylko xVA matryce w H6400, chyba, że jakiś egzotyczny rozmiar kupiłeś ;)
Maciek, masz całkowitą rację - albo na ruchomym obrazie tego tak nie widać, albo xVA poprawiło się, albo jedno i drugie po trochu ;)

Re: Jaki telewizor do 2000

: 24 sierpnia 2015, 12:35 - pn
autor: GrzesiekR
A jest wogóle stosowane OCF w telewizorach?

Re: Jaki telewizor do 2000

: 24 sierpnia 2015, 12:58 - pn
autor: Czornyj
GrzesiekR pisze:A jest wogóle stosowane OCF w telewizorach?
ZTCP Maciek wspominał w swych testach o b. skutecznych OCFach, tu byłem przekonany że też był IPS z OCF, bo miałem wrażenie że mniej przekłamuje w funkcji kąta niż to, do czego przywykłem w niegdysiejszych monitorach LCD na xVA. Ogólnie mam wrażenie graniczące z pewnością, że producenci tivików nie pierdolą się w tańcu i pakują ostatnio do swych LCD wszystko, co tylko ludzkość łaskawa była w tej kwestii wymyślić.

Gdyby na rynku był 22-24", nie daj buk z 27" monitor z taką szybką, równą i kontrastową matrycą, sterowaniem 3DLUT i 10-cio punktową kalibracją TRC za niecałe 2 klocki, to byłby taki hicior, że forumowi "cichociemni" bełkotali by z rozkoszy. Ponieważ jednak jest to TV to oczywiście jest be, "bo to elcedek panie, a plazma to plazma - jak se czerń wyświetlisz to dostaniesz spazma" :mrgreen:

Re: Jaki telewizor do 2000

: 24 sierpnia 2015, 13:21 - pn
autor: max
Czornyj pisze:Gdyby na rynku był 22-24", nie daj buk z 27" monitor z taką szybką, równą i kontrastową matrycą, sterowaniem 3DLUT i 10-cio punktową kalibracją TRC...
32-40" 4K/UHD :?: Można by odsunąć na 90-100cm, aby dostać taką samą wielkość kątową ekranu jak 25"...
60cm*1,6=100cm
40"/1,6=25"

Re: Jaki telewizor do 2000

: 24 sierpnia 2015, 13:28 - pn
autor: Tom01
max pisze:32-40" 4K/UHD :?: Można by odsunąć na 90-100cm, aby dostać taką samą wielkość kątową ekranu jak 27"...
Tak, robi się wówczas genialny obszar roboczy i optymalna wielkość elementów ekranowych. Testowałem na początku tego roku takie rozwiązania na przykładzie TV od Panasonica (sentyment), Samsunga i Sony. Modeli nie pamiętam, ale plamiastość obrazu doprowadzała mnie do szaleństwa. Wszystko po kilku tygodniach poleciało tam skąd przyleciało, bo się zupełnie nie nadawało na monitor. Nawet przy super liberalnym podejściu do obrazu. To wszystko były urządzenia 40" z przedziału ok 2700 zł. Matryce były VA, więc to samo. Nie mam pojęcia jakim cudem P. Marcin jest taki zachwycony a Maciek wystawiał takie laurki. Czyżby dokonał się taki postęp przez 9 miesięcy? Aż dziwne to jest.

Re: Jaki telewizor do 2000

: 24 sierpnia 2015, 14:50 - pn
autor: GrzesiekR
Mi też się wydaje mocno przesadne to wychwalanie LCDkowych telewizorów jako monitorów komputerowych. Niejednorodność ich ekranów to zupełnie inna bajka, nie mówiąc już o ogólnej jakości bieli i wogóle obrazu wyświetlającego obraz komputerowy. Do filmów i gier to spoko, ale nie do typowego czytania/pracy. Poza tym, moim zdaniem, odsuwanie powierzchni ekranu dalej od oka w celu zachowania tej samej wielkości kątowej to zły pomysł. Mi przynajmniej nie czyta się z tej odległości komfortowo i nie sądzę abym się przyzwyczaił. Próbowałem 40cali TV używać jako monitor i nie ma to to startu do dobrego monitora komputerowego.
Jeżeli chodzi o pakowanie wszystkiego co najlepsze to chyba w przypadku TV chodzi o efekt skali produkcji. W sumie w LCD TV najbardziej chwalę tzw. upłynniacze. Niektóry tego nie lubią, bo filmy wyglądają jak teatr telewizji (można to zmieniać w ustawieniach), ale w grach to jest genialne.

Re: Jaki telewizor do 2000

: 24 sierpnia 2015, 15:18 - pn
autor: max
GrzesiekR pisze:...nie mówiąc już o ogólnej jakości bieli i wogóle obrazu wyświetlającego obraz komputerowy.
Taki ekran można skalibrować, w przeciwieństwie do EIZO EV. Czornyj wspominał, że ma toto 3D LUT. Nie wiem, jak się do niego dostać, ale pewnie się da.
GrzesiekR pisze:Poza tym, moim zdaniem, odsuwanie powierzchni ekranu dalej od oka w celu zachowania tej samej wielkości kątowej to zły pomysł. Mi przynajmniej nie czyta się z tej odległości komfortowo i nie sądzę abym się przyzwyczaił. Próbowałem 40cali TV używać jako monitor i nie ma to to startu do dobrego monitora komputerowego.
Mam nieśmiałe podejrzenie, że mimo wszystko nie zachowałeś wielkości kątowej i ustawiłeś TV za daleko.
40"/24"=1.67
Jeśli miałeś:
60cm=>100cm
50cm=>80cm

Re: Jaki telewizor do 2000

: 24 sierpnia 2015, 16:10 - pn
autor: GrzesiekR
max pisze:
GrzesiekR pisze:...nie mówiąc już o ogólnej jakości bieli i wogóle obrazu wyświetlającego obraz komputerowy.
Taki ekran można skalibrować, w przeciwieństwie do EIZO EV. Czornyj wspominał, że ma toto 3D LUT. Nie wiem, jak się do niego dostać, ale pewnie się da.
GrzesiekR pisze:Poza tym, moim zdaniem, odsuwanie powierzchni ekranu dalej od oka w celu zachowania tej samej wielkości kątowej to zły pomysł. Mi przynajmniej nie czyta się z tej odległości komfortowo i nie sądzę abym się przyzwyczaił. Próbowałem 40cali TV używać jako monitor i nie ma to to startu do dobrego monitora komputerowego.
Mam nieśmiałe podejrzenie, że mimo wszystko nie zachowałeś wielkości kątowej i ustawiłeś TV za daleko.
40"/24"=1.67
Jeśli miałeś:
60cm=>100cm
50cm=>80cm
Nie, po prostu telewizorem nie zastapisz monitora.

Re: Jaki telewizor do 2000

: 24 sierpnia 2015, 16:49 - pn
autor: Czornyj
Monitor ma 3D LUT i 10-cio punktową kalibrację TRC, więc można go ładnie zlinearyzować i poustawiać tak, by świecił dokładnym sRGB/Rec.709 BT. Jest to wprawdzie procedura pracochłonna i upierdliwa, wymaga sprzętu, wprawy, cierpliwości i ogólnie nie zazdroszczę Maćkowi jego fachu, ale tak czy siak życzyłbym sobie tego typu funkcjonalności w tańszych monitorach komputerowych.

Do pracy pewnie nadaje się bardzo słabo (nie sądzę, by z dystansu czytało się komfortowo, zresztą nawet nie próbowałem), natomiast do rozrywki ten śmieszny telewizorek za dwa tysiaki nadaje się wyśmienicie.

Re: Jaki telewizor do 2000

: 24 sierpnia 2015, 17:07 - pn
autor: GrzesiekR
Czornyj pisze:Monitor ma 3D LUT i 10-cio punktową kalibrację TRC, więc można go ładnie zlinearyzować i poustawiać tak, by świecił dokładnym sRGB/Rec.709 BT. Jest to wprawdzie procedura pracochłonna i upierdliwa, wymaga sprzętu, wprawy, cierpliwości i ogólnie nie zazdroszczę Maćkowi jego fachu, ale tak czy siak życzyłbym sobie tego typu funkcjonalności w tańszych monitorach komputerowych.
No właśnie, tu tkwi cały problem. Żaden normalny konsument, nawet taki, któremu zależy raczej nie da rady go sobie łatwo "ładnie zlinearyzować i poustawiać tak, by świecił dokładnym sRGB/Rec.709 BT". Jak, czym kto itp. To musi być dobre z pudełka, a nie jakieś zabiegi dostępne tylko fachowcom. Poza tym, mam wątpliwości co do jego równomierności.

Re: Jaki telewizor do 2000

: 24 sierpnia 2015, 19:13 - pn
autor: Czornyj
W trybie "Film" ten telewizorek jest skalibrowany całkiem nieźle - na ile mogę ufać i1D3, to odchyłki w TRC względem γ2,2 średnio 0,8 pikowo 1,4dE, koloranty odchyłka średnio 7dE. Wypadało by poprawić gamut, a na wieczór dociągnąć TRC do γ2,35 - z tym jest trochę zabawy, ale nie jest to nie do zrobienia dla kogoś mającego dostęp do i1D3 (i1Display Pro, CM Display) i znajomość angielskiego, zawsze też można skorzystać z usług Maćka, na pewno wyciśnie. Równomierność oczywiście jak na monitor szału nie robi, ale jak na 40-o calowy telewizor znośna, clouding w czerni niewidoczny - do gier/filmów mz. petarda.

Re: Jaki telewizor do 2000

: 24 sierpnia 2015, 21:07 - pn
autor: max
Czornyj pisze:do gier/filmów mz. petarda.
I to jest sprzęt dla Kowalskiego, Nowaka i Wiśniewskiego w jego domu. Można też pokazać zdjęcia z wakacji cioci/babci, ktòra niedowidzi. Widomo, że nikt na tym nie będzie pracował. Nie o to mi chodziło. A do czytania to ja używam ekranik OLEDowy 2560x1600. Wygodniejsze. A i piksele 0.233mm na monitorze są strasznie kolumbryniaste.

A takie pokrzywione dinozaury jak my, to tylko na tym forum. ;)

Re: Jaki telewizor do 2000

: 07 września 2015, 15:23 - pn
autor: Juriko
Tom01 pisze:...

50" plazma, normalnie ustawiona ciągnie ok 120 do 200W w jasnych sekwencjach. LCD-LED-TV oczywiście nieco mniej. Pytanie tylko, czy kupujemy zabawkę, wszak TV jest urządzeniem rozrywkowym, pod kątem zużycia energii, czy frajdy z użytkowania? Dodatkowe 50W, bo mniej więcej taka jest oszczędność, przy 10h dziennie świecenia, da 15KWh rocznie. Przy obecnej cenie ok 0,7 zł za KWh wyjdzie 10 zł. Rocznie!
Tak dla ścisłości, nie wnikając w meritum, wyliczenia są błędne. 50W*10h=500Wh czyli 0,5kWh dziennie więcej razy 365 dni=182,5kWh*0,7zł=127,75zł rocznie więcej za energię. Czyli można przyjąć że ok.10zł więcej ale miesięcznie, nie rocznie.

Re: Jaki telewizor do 2000

: 07 września 2015, 15:39 - pn
autor: max
Kto siedzi 10h przed TV dziennie? Musiałby mieć już sieczkę w głowie od tych reklam. 1h średnio to i tak sporo.

Re: Jaki telewizor do 2000

: 07 września 2015, 15:42 - pn
autor: Juriko
max pisze:Kto siedzi 10h przed TV dziennie? Musiałby mieć już sieczkę w głowie od tych reklam. 1h średnio to i tak sporo.
TOM01 siedzi? ;) Pisałem o obliczeniach, a nie o meritum, czyli dane i wyniki. Jeśli o meritum to można by się pospierać czy to jest tylko 50W więcej, ale nie będę. ;)

Re: Jaki telewizor do 2000

: 07 września 2015, 15:55 - pn
autor: Tom01
Faktycznie chyba się rąbnąłem w liczeniu. :oops: