Strona 2 z 2

Re: Monitor 27-32 Dzienna praca

: 12 czerwca 2018, 12:07 - wt
autor: Tom01
Mówię o schodach w samym materiale. Film 24 kl, TV 24kl i skacze. Ten sam film puszczony prosto z płyty 24 kl, płynnie.

Re: Monitor 27-32 Dzienna praca

: 12 czerwca 2018, 12:08 - wt
autor: GrzesiekR
Tom01 pisze:
12 czerwca 2018, 12:02 - wt
GrzesiekR pisze:
12 czerwca 2018, 11:58 - wt
PS1. Znowu absolutna nieprawda.

A nie, bo prawda. ;)

Poważniej, przy źle ustawionym klatkażu względem materiału wejściowego, na wyjściu dostajemy skoki w wspomnianej sytuacji. Jest to powszechny błąd. Sam się kiedyś zastanawiałem, dlaczego film z Bluray jest ok, a po zrzuceniu do pliku ma "schody" przy panoramowaniu. Błędy przygotowania do renderowania materiału, nic więcej.
To ciekawe, bo ja to widzę w KAŻDYM tradycyjnym 24-klatkowym filmie. Zwracam zawsze na to uwagę. Szczególnie dobrze to widać w kinie. To o czym Pan mówi to jest jeszcze zupełnie inna sprawa.

PS. Proponuję wydzielić tą dyskusję do wątku pt. np. "Odwzorowanie ruchu przy obrazowaniu", bo to temat rzeka.

Re: Monitor 27-32 Dzienna praca

: 12 czerwca 2018, 12:10 - wt
autor: Kyle
Tom01 pisze:
12 czerwca 2018, 12:07 - wt
Mówię o schodach w samym materiale. Film 24 kl, TV 24kl i skacze. Ten sam film puszczony prosto z płyty 24 kl, płynnie.
Proszę sprawdzić ustawienia interpolatora w telewizorze i ustawienia wyjścia odtwarzacza BR. Jeśli Pan ustawi tryb wyjścia odtwarzacza Blu-Ray na "video" i zapuści film 24 fps, a w TV zadba o wyłączenie interpolatorów to zobaczy Pan judder, natomiast po włożeniu filmu na USB w odtwarzacz z klatkarzem 50-60fps będzie płynnie - sprawdzałem to osobiście parę tygodni temu. Judder 24fps widać nawet w kinie.

... generalnie jak przy 24 fps jest płynnie, to znaczy, że jest aktywny upłynniacz dla wejścia HDMI (więc nawet odtwarzacz w trybie film 24Hz nie uchroni przed judderem, jeśli upłynniacz będzie OFF ... choć tryb ten uniemożliwi przesłanie filmów 50-60fps z odtwarzacza do TV i dlatego na czas testu filmów 50-60fps musiałem odtwarzacz przełączyć w tryb video)

Re: Odwzorowanie ruchu

: 12 czerwca 2018, 13:41 - wt
autor: Tom01
Nie, nie, nie chodzi o ustawienia upłynniacza, bo mam wszystkie funkcje tego typu wyłączone. Problem dotyczył programu kodera. Po kilku eksperymentach mam z płyty i z pliku taką samą płynność.

Re: Monitor 27-32 Dzienna praca

: 12 czerwca 2018, 13:41 - wt
autor: Tom01
GrzesiekR pisze:
12 czerwca 2018, 12:08 - wt
PS. Proponuję wydzielić tą dyskusję do wątku pt. np. "Odwzorowanie ruchu przy obrazowaniu", bo to temat rzeka.

Bardzo słusznie.

Re: Odwzorowanie ruchu

: 12 czerwca 2018, 15:13 - wt
autor: voteck
„Sztuczność” filmu wyświetlanego w znacznie więcej niż 24 kl./s prawdopodobnie bierze się z dysonansu między realizmem obrazu a świadomością nierealistyczności przedstawionej sytuacji. Mniejsza lub większa nienaturalność w grze aktorów, często w ogóle nieodczuwalna w 24 kl./s, to najpewniej tylko jeden z czynników. Nie sądzę, żeby można było uzasadnić ten dysonans tylko przyzwyczajeniem do obrazu kinowego.

Re: Odwzorowanie ruchu

: 12 czerwca 2018, 16:54 - wt
autor: Tom01
To by tłumaczyło, że większość ludzi, w tym ja, nie może zaakceptować 60kl w filmie. Co zastanawiające, nie widzi się (z reguły) niedoskonałości w ruchu przy 24kl, ale za to silną nienaturalność przy >30kl.

Re: Odwzorowanie ruchu

: 12 czerwca 2018, 17:02 - wt
autor: GrzesiekR
Zgadzam się, mam to samo. W filmach ten efekt wygląda źle. Ale to tylko w filmach i serialach, szczególnie fabularnych. Nie nazwałbym tego nienaturalnością. Zgadzam się, że to kwestia przyzwyczajenia lub dysonansu poznawczego. Natomiast w komputerze im więcej klatek tym lepiej.

Odwzorowanie ruchu

: 14 czerwca 2018, 09:13 - czw
autor: Voland
Jeśli ktoś twierdzi, że 24kl/s jest płynne, to powinien pograć z takim framerate, a później w tą samą grę w 60 kl/s. A najlepiej niech to będą wyścigi. Chyba nie istnieje osoba, dla które płynność byłaby taka sama i kto wolałby 24kl/s. Skoro w grach nikt nie ma wątpliwości, że 60 fps jest lepsze, to wiadomo, że różnicę widać i jest ona na plus. Tyle że w filmach jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że czas naświetlania sekundy filmu to 1/2 x liczba klatek (w sensie że 25fps się kręci przy 1/50s itd), a w grach tego efektu nie ma i można każdą klatkę wygenerować perfekcyjnie ostrą. W filmach tak nie ma (jeszcze).

Mnie strasznie irytuje fatalna płynność ruchu w filmach 24 fps (wszystkie upłynniacze wyłączone), szczególnie gdy obraz jest panoramowany, wtedy wręcz nie mogę na to patrzeć. A jak już zacznę o tym myśleć, to całkiem pozamiatane i już tylko te skoki widzę. Żeby była jasność nie chodzi mi o odtwarzanie filmu na urządzeniu, które nie potrafi dopasować framerate do odświeżania, bo tam wiadomo że będzie masakra.

Z drugiej strony 60 FPS też często nie wygląda najlepiej (szczególnie gdy pokazywany jest ruch postaci), no ale to nie wynika z samej liczby klatek, tylko waśnie z czasu naświetlania i pewnie przede wszystkim z przyzwyczajenia.

BTW.
Niecałe 24kl/s w kinie nie wynika z tego, że tyle jest ostre i nie potrzeba więcej, tylko z tego, że nieco ponad 20kl. było absolutnym MINIMUM w którym ruch wyglądał w miarę akceptowalnie na mało dynamicznych ujęciach, a w niecałych 24/kl/s łatwo było zsynchronizować dźwięk z obrazem. Gdyby nie to, że wtedy liczba klatek na sekundę miała bezpośrednie przełożenie na koszty produkcji filmów, to nikomu by do głowy nie przyszło, by to właśnie tyle robić standardem.

Re: Odwzorowanie ruchu

: 14 czerwca 2018, 14:15 - czw
autor: Kyle
skinny500 pisze:
14 czerwca 2018, 09:13 - czw
czas naświetlania sekundy filmu to 1/2 x liczba klatek (w sensie że 25fps się kręci przy 1/50s itd)
... nie mniej jednak, można sobie przy kręceniu filmu ustawić czas naświetlania np. 1/1000s przy 25fps (klatki nie będą wtedy rozmazane, jak ma to miejsce przy czasach rzędu 1/50s) ... ale wówczas podłość małej ilości klatek/sek widać jeszcze dobitniej (nawet przy 30fps jest bida) ;)

Re: Odwzorowanie ruchu

: 14 czerwca 2018, 15:16 - czw
autor: Voland
No wtedy nie dość, że będzie tak jak piszesz - to dla normalnych kamer będzie tak ciemno, że aktorzy by spłonęli od tego oświetlenia, jakie by trzeba zaciągnąć na plan zdjęciowy.