Strona 8 z 10

Re: Uniwersalny monitor jak najzdrowszy dla oczu przy bardzo długim korzystaniu [ok 2000 zł]

: 17 września 2017, 14:42 - ndz
autor: Gwiazdor
Czyli pewnie lepiej wziąć okulary "normalne" w sensie bez powłoki fotochromatycznej + drugie przeciwsłoneczne na lato i zimowy śnieg, typowo na zewnątrz.

Re: Uniwersalny monitor jak najzdrowszy dla oczu przy bardzo długim korzystaniu [ok 2000 zł]

: 17 września 2017, 15:04 - ndz
autor: max
Mniej wygodne ale zdecydowanie lepsze jakościowo rozwiązanie.

Re: Uniwersalny monitor jak najzdrowszy dla oczu przy bardzo długim korzystaniu [ok 2000 zł]

: 26 marca 2018, 18:12 - pn
autor: Gwiazdor
Minęło pół roku a ja wymieniłem dwa razy szkła i przymierzam się do trzeciej wymiany.

Okulista (optometrysta) zbadał mi wzrok za pierwszym razem i stwierdził, że mam tak mała wadę, że nie muszę nosić okularów ale mogę jeśli chcę. Z uwagi, że dużo pracuję i siedzę przy komputerze a pytałem o okulary ochronne, żółtą powłokę na niebieskie światło podjarany okularami Gunnar i chciałem sobie pomóc, byłem gotowy na noszenie okularów.

Zapisane wtedy szkła były takie "uniwersalne" na dal:
oko prawe cylinder -0,25, oś 34
oko lewe cylinder -0,25, oś 170
Zalecono mi bym skorzystał z antyrefleksu, szczególnie ważne przy pracy przy komputerze i fotochromy. To tak piszę w ramach przypomnienia. Oczywiście z fotochromów zrezygnowałem ale wziąłem soczewki Rodenstock Balance czyli z żółtą warstwą redukującą niebieskie światło.

Okulista był poinformowany, że mam problemy z błędnikem, nawet podczas wizyty z nią na ten temat rozmawiałem jakie to mam problemy.

Niestety zapisane szkła nie pasowały mi bo:
- odczuwałem w oczach napięcie, szczególnie gdy dłuższy czas patrzyłem w bok - czasami tak była jak się siedzi na jakieś konferencji, naradzie itd., że rozmówca jest z boku
- nie mogłem się do nich przyzwyczaić - do szkieł, nie do okularów, udało mi się wybrać wygodne oprawki
- miałem uczucie jakbym miał zrobi czasami zeza na takiej naradzie albo po prostu tak mnie wkurzały, że miałem ochotę nimi cisnąć.

Swoje uwagi zgłosiłem w zakładzie optycznym ale radzili mi dłużej nosić okulary, żebym się przyzwyczaił. No dobra. To zacząłem nosić dłużej okulary - zrobiłem dwa razy podejście takie około 2 tygodniowe. Za drugim razem po prostu zaczęła mnie już boleć głowa. Po zdjęciu okularów było lepiej ale to trwało jakiś czas zanim mi przeszło.

W końcu miałem dość i postanowiłem coś z tym zrobić. Miałem dwie możliwości - pójść do okulisty (optometrysty), który mi te okulary przepisał i zna mój problem błędnika albo skorzystać z optometrysty w zakładzie optycznym. Wiedząc, że pierwsza okuliastka, koledze żony zapisała okulary z cylindrami, do których ta nie mogła się przyzwyczaić a na tą uwagę stwierdziła, że musi się po prostu przyzwyczaić, skorzystałem z drugiej opcji.

Optometrystka zbadała mi wzrok, powiedziałem jej o moich problemach z okularami i że mam problemy z błędnikem, jakie mam okulary itd. Zrobiła taki test, że założyła mi jakieś szkła na chwilę, przy których mój wzrok trochę świrował, bo źle widziałem, było mi bardzo niewygodnie i niekomfortowo patrzeć. Być może miało to na celu pobudzenie w jakiś sposób błędnika. W każdym bądź razie dalej jej wyszło, że mam zaburzenia akomodacji. Już to miałem gdy miałem problemy z głędnikem. Faktycznie mój wzrok był wtedy wieczorem ok godz. 18 po całym dniu zmęczony i sam wcześniej nie wychwyciłem tego, że mam zaburzenia akomodacji.

Zapisała mi takie szkła - tym razem na bliż bo to ma rozwiązać podobno mój problem
- oko prawe i lewe +0,5, mówiła żebym kupił zwykłe okulary + antyrefleks ale jak już rozmawiała przy właścicielu, to nie miała nic przeciwko, żebym wziął znowu powłokę redukującą niebieskie światło. Nawet mówiła o jakiś okularach typowo coś tam ale jako że mam takie problemy a one są droższe to nie ma co ryzykować.

26 stycznia robiłem badanie, 2 lutego odebrałem okulary a 6 lutego zaczęły mi się problemy z błędnikiem i do dziś biorę leki, nie jest jeszcze dobrze. Tych okularów praktycznie nie noszę, nie będę ich nosić na siłę, bo przy problemach z błędnikem źle się w nich czuję. Myślę, że rozwala mnie to, że jak patrzę na monitor/książkę jest ok, czcionki są lekko większe ale jak już patrzę trochę dalej (odległość do monitora jest już chyba graniczna) to widzę niewyraźnie. Kolumny stojące po bokach monitora widzę większe ale wycięcia dokoła głośników widzę lekko mniej ostre.

W pracy tych okularów nie da się używać, bo patrzę na ekran, patrzę na kartę papieru, patrzę gdzieś dalej i zonk, patrzę na kolegę po przeciwnej stronie pokoju i zonk, patrzę na osobę, która wchodzi do pokoju i się ze mną wita - zonk. To co jest dalej niż ręka albo już na granicy staje się mniej wyraźne i mój błędnik chyba źle to odbiera.

Efekt jest taki, że mam fajne oprawi i dwa typy szkieł, z których nie mogę korzystać.

Byłem ponownie u pierwszej okulistki (optometrystki), opowiedziałem o moim problemie i obu okularach i stwierdziła:
- nie mam nosić okularów
- mogę mieć problemy z centralnym układem nerwowym
- te okulary, które mam teraz (+0,5 bliż) przydadzą mi się za ok 10 lat
- na pytanie co będzie później ze wzrokiem/okularami - później się przyzwyczaję
- mogę je używać po pracy wieczorem do czytania, jak już będę mieć bardzo zmęczony wzrok
- mogę wymienić szkła na zerówki, jeśli chcę

Dodaj jeszcze jeden bardzo ciekawy objaw, występujący teraz gdy mam problemy z błędnikem, który okulistka (optometryskta) określiła jako rozszczepienie kolorów a ja opisałbym to tak, że jak patrzę przy problemach z błędnikem na białą kartę z czarnym tekstem, to widzę czasami jakby taką marę dookoła, taką która ma miejsca, gdy się przez lupę powiększa coś i dokoła tego obiektu potrafi się zrobić taka mara kolorowa rozmazana. Nie widzę tego tak jak przez lupę widać to na maksa, ale czasami tak trochę. Z uwagi na takie problemy nie noszę tych okularów.

Dodam po wiadomości od drugiej optometrystki, że zarówno ona jak i ta pierwsza, nie korzystały za jakiś super urządzeń tzn. ta druga z żadnych a ta pierwsza robiła mi jakieś dwa badania komputerowe + takie zwykłe badania wzroku ale nie zakrapiała oczu kroplami na rozszerzenie źrenic, po których trzeba trochę czekać na zbadanie. Ta druga po prostu mnie poinformowała, że w tym gabinecie - zaplecze zakładu optycznego nie ma takiego sprzętu, żeby wszystko super sprawdzić, że musiałbym się udać do innego oddziału w większym pobliskim mieście. Ta pierwsza (dodam, że była/też obecna ordynator, bardzo dobra kobieta, wielu ludziom pomogła i są straszne kolejki do niej, mam do niej zaufanie), mimo wszystko była w stanie sprawdzić mi astygmatyzm i może jeszcze coś o czym nie wiem, informując przy drugiej wizycie, że ma nowy dokładniejszy sprzęt. Z tego badania wyszła mi taka sama wada jak za pierwszym razem ale astygmatyzm wg wydruku to 46 oko prawe i 150 dla oka lewego - tak mi zakreśliła ale widzę kilka pomiarów i wartości.

Tutaj znalazłem dwa ciekawe artykuły wątki na forach o powłoce redukującej niebieskie światło tzw. Blue Control
http://www.forum.optometria.info.pl/vie ... php?t=2176
http://forum.gazeta-optyka.pl/viewtopic.php?f=8&t=7368

Może Wy więcej z tego wywnioskujecie i mi pomożecie podjąć decyzję, uniknąć kolejny raz błędu.

Teraz mogę nie nosić okularów i patrzeć ja te się kurzą albo fajne oprawki przerobić na jakieś inne okulary np. zerówki.

Zastanawiam się nad takim wariantami - pierwsze trzy warianty dla ochrony oczu przy komputerze na czym najbardziej mi zależy
- kupić "zerówki" z niebieskim antyrefleksem i powłoką na niebieskie światło - nie wiadomo czy mi to będzie dalej pasować ta żółta powłoka i podobno badziewny niebieski antyrefleks - okulary tylko do komputera (swoją drogą jak się zaparowały to masakra) - więcej o tym jest w dwóch linkach, ludzie mają problemy,
- kupić "zerówki" z zielonym antyrefleksem - zrobić okulary ochronne uniwersalne, komputer ale i na zewnątrz, kurz, wiatr, słońce-antyrefleks UV,
- kupić okulary na dal - 0,25 oko prawe i lewe (czyli takie same jak te pierwsze - taka wada, tylko bez cylindrów i osi dla astygmatyzmu, dlatego że one faktycznie trochę poprawiały mi to, na co patrzyłem dalej nawet kilka metrów dalej, dalej niż w gabinecie przy badaniu) z zielonym antyrefleksem i bez powłoki na niebieskie światło, używać je cały czas tak jak wyżej czyli do pracy przy komputerze (dużo czasu) i na zewnątrz: kurz, wiatr i może trochę słońce, zawsze antyrefleks i UV coś tam daje niż być bez okularów
- wymienić na jakieś szkła przeciwsłoneczne, nie wiadomo jak te oprawki wyglądałby z takimi szkłami, mogą stracić swój urok
- wymienić na fotochromy może z jakimś antyrefleksem np. zielonym? Czyli zrobić z nich okulary ochronne na zewnątrz, czyli chroniące przed słońcem, wiatrem, kurzem ale znowu tam gdzie jest najbardziej potrzebuję - praca przy komputerze, odpadają przez fotochrom.

Proszę Was o pomoc.

Re: Uniwersalny monitor jak najzdrowszy dla oczu przy bardzo długim korzystaniu [ok 2000 zł]

: 26 marca 2018, 19:02 - pn
autor: Czornyj
Boszszsz... Wyrzuć te okulary w cholerę i po prostu uwal niebieski kanał w monitorze - efekt będzie jeszcze lepszy (założę się, że filtry w monitorach są skuteczniejsze), zaoszczędzisz kasę i nie będziesz widzieć wszystkiego jakby ktoś nasikał ci do oczu.

Re: Uniwersalny monitor jak najzdrowszy dla oczu przy bardzo długim korzystaniu [ok 2000 zł]

: 26 marca 2018, 20:14 - pn
autor: max
Masz objawy typowe dla silnego astygmatyzmu i silnych cylindrów. Do silnych cylindrów trzeba się przyzwyczaić, bo zniekształcają rzeczywistość, szczególnie gdy są różne w obu oczach. Mózg musi się przyzwyczaić do nowej, krzywej rzeczywistości. U mnie trwało to 1 minutę.
Tyle tylko, że Twoje cylindry są 0.5, czyli takie jak moje, a to bardzo mało. Nie powinieneś mieć takich jazd.

Możliwa przyczyna jest taka, że optyk źle zmontował soczewki i obrócił je nie w tej osi co trzeba. Cylindry muszą być w dobrej osi, bo to walec. Każde oko może być inaczej.

Nie bierz żółtych. Nie bierz fotochromów. Nie bierz zerówek. Do komputera raczej minus, ale tu zgaduję.
Zmień optyka na innego. Sprawdź w badaniach czy zawsze podają ten sam kąt cylindra dla każdego oka i czy optyk tak zamontował soczewki, bo jak obrócił soczewkę z niedbalstwa to dupa.

Jeśli masz tak duże problemy z cylindrami, to:
* zrezygnuj z okularów, jeśli możesz
* wybierz sferyczne (nie cylindryczne), o mocy jak wcześniej dla cylindrów. Brak cylindra powoduje, że nie ma zniekształceń cylindrycznych, błędnik nie wariuje, nie trzeba dotrzymywać osi, nie trzeba się przyzwyczajać. Dobierz zbliżoną moc w obu soczewkach, jeśli to możliwe. Wówczas mózg nie będzie musiał przeliczać różnego obrazu z obu oczu.

Ja ze swojego doświadczenia powiem, że w dobrze dobranych soczewkach wzrok męczy mi się znacznie mniej niż wcześniej. A mam jakoś -0.75, z czego 0.25-0.50 to cylinder, a reszta to sfera (czyli jakieś 0.25-0.50).

Antyrefleks musi być, może być zielony (bez większego znaczenia, to tylko barwa odbicia resztkowego widoczna dla osoby, która na Ciebie patrzy. Dla Ciebie barwa odbicia resztkowego nie ma znaczenia. No chyba, że jesteś modelką i dobierasz barwę odbicia resztkowego do koloru oczu). Fotochromy zdecydowanie nie, bo przyciemniają z 20% nawet w ciemnych pomieszczeniach. Żółte nie, bo zaburzają barwy, a nie pomagają.

Nie pamiętam, jaki miałeś monitor. Jeśli szerokogamutowy, zamień na sRGB o wyższej rozdzielczości.

Może w tygodniu jeszcze coś wymyślę, bo teraz słabo z czasem.

Aaa. Weź nasze Jeleniogòrskie Zakłady Optyczne, Ideal Max UV (bez blue).
http://www.jzo.com.pl/okulary/powloki-antyrefleksyjne/
Ja takie mam od kilku lat i są OK.

Optyka mam dość dobrego i niedrogiego. Ponieważ sam znam się na rzeczy, a nie udało mi się go zagiąć, więc jest dobry.

Jeszcze jedno.

Te okulary co masz teraz na razie nie używaj do komputera. Używaj tylko na zewnątrz, na spacerze (nie do samochodu). Dzisiaj 5minut, jutro 10minut, potem 15min, pół godziny, godzinę, itd. Codziennie po trochu.

Kolejne. Jak raz optometrysta podaje -0.5, potem +0.5, zmień okulistę na starszego, z większym doświadczeniem. Badanie komputerowe stanowi tylko podstawę, do późniejszych przymiarek na rzeczywistych szkłach.
Mój okulista nue chciał mi dać cylindrów -0.5, bo uważał, że będą efekty uboczne, a korzyści zbyt małe. Ale jak założyłem na nos od razu wiedziałem, że chcę te cylindry bo najmnuehszy maczek widziałem z 5 metrów, co wcześniej było niemożliwe.

Potwierdzeniem dobrze dobranych szkieł jest też poprawne widzenie przestrzenne w specjalnych okularach, u optyka na badaniu okresowym. Taka książeczka dla daltonistów, potem 3D.

Re: Uniwersalny monitor jak najzdrowszy dla oczu przy bardzo długim korzystaniu [ok 2000 zł]

: 27 marca 2018, 07:44 - wt
autor: Gwiazdor
@max @Czornyj - dziękuję za odpowiedź.

Tych okularów co mam teraz nie da się nosić na zewnątrz bo są w zasadzie do czytania, na bliż +0,5 a te pierwsze na dal są po prostu wyjęte. Teraz to co dalej niż ręka jest mniej wyraźne

Stwierdzona wada to na dal -0,25 na oba oczy, faktycznie widziałem dalej trochę lepiej ale wpisane nie były w kolumnie sfery tylko w kolumnie cylinder. Nawet podejrzewałem, że to może jakaś pomyłka zamiast -0,25 w sferze wpisano w kolumnę cylinder -0,25 a optyk zrobił na +0,25 na dal, stosując jakiś tam przelicznik.

Wziąłbym JZO Ideal Max UV (bez blue) ale możliwe, że dostanę jakiś rabat na szkła w zakładzie optycznym (będzie po prostu taniej) i wtedy będę mieć u nich do wyboru Hoya albo Rodenstock. Mi to bez różnicy. Z żółtej powłoki na niebieskie światło raczej zrezygnuję, chcę zielony antyrefleks i zastanawiam się nad dodatkową powłoką na parowanie bo te pierwsze szkła używane cały czas - parowały się szybko a odtajały bardzo długu w porównaniu z innymi okularami u innych ludzi - zauważyłem w sklepie, najbardziej w barze itp. (dużo wilgoci, okna zaparowane) zimą.

Czyli @max wg Ciebie, powinienem zrobić z tych okularów - okulary uniwersalne do wszystkiego tj.
sfery na oba oczy na dal -0,25 + antyrefleks + UV?

Napisz mi jeszcze czy brać tą powłokę na parowanie bo może się to jakoś wyklucza, koliduje, jest po prostu w czymś gorzej, jest jakaś wada.

Monitor na razie mam jeszcze w-led full hd 23 cale w domu a pracy to samo tylko 24 cale z flicker free

Re: Uniwersalny monitor jak najzdrowszy dla oczu przy bardzo długim korzystaniu [ok 2000 zł]

: 27 marca 2018, 08:52 - wt
autor: max
Ja nie mam powłoki na parowanie.

Optyk mnie pytał, ale wymysliłem, że ma to pewnie jakąś wadę, jak soczewki są wszystkomające. No i optyk, uczciwy, potwierdził. Powłoki przeciw parowaniu powodują, że są bardziej miękkie i się szybciej rysują.

Tego co piszę, nie piszę przez przypadek. Każdą powłokę, warstwę, antyreflex, brak fotochromów i żółtego filtra, barwę odbicia resztkowego mam głęboko przemyślane.

Nie chcę się wypowiadać za optyka, ale ja mam właśnie jedną parę okularów. Z bliska, do 30cm, widzę tak samo w okularach i bez. Do komputera, na spacer i do samochodu w okularach jest lepiej i ostrzej. Przy komputerze wzrok męczy się mniej, niż kiedyś bez okularów (siedziałem bliżej i bardziej się wpatrywałem, co męczyło i wysuszało oczy).

Twoja wada wskazuje, że powinieneś mieć mniej więcej tak samo jak ja.

Jeszcze jedno. Jeśli masz szkła z cylindrami, noś cały czas jedne okulary, od rana do wieczora. Wtedy mózg się do tego przyzwyczai.

Jak będziesz chodził raz bez okularów, raz z +, raz z -, za każdym razem inny cylinder, jesteś bez szans. Do cylindrów trzeba mózg przyzwyczaić, a do tego okulary trzeba cały czas nosić. W tym celu proponuję minusy, do dali, bo w plusach wpadniesz na drzewo.

PS. Takie rzeczy okuliści powinni tłumaczyć, ale pewnie im się nie chce.

Re: Uniwersalny monitor jak najzdrowszy dla oczu przy bardzo długim korzystaniu [ok 2000 zł]

: 27 marca 2018, 10:45 - wt
autor: Gwiazdor
Tylko pierwsze okulary tj. na dal na oba oczy -0,25 miały cylindry a te aktualne (drugie) są na bliż +0,5 są bez cylindrów i osi, po prostu mają sferę +0,5 na oba oczy.

Czyli interesowałaby mnie taka powłoka jak masz Ty w Ideal Max® UV od JZO tylko odpowiednik Hoya/Rodenstock.

Mam jednak bardzo dużą wątpliwość. Jak to będzie, jeśli wezmę sferę na dal -0,25 (czyli tak jak miałem w pierwszych szkłach) i będę patrzył na monitor z bliska, czy będzie tak, że z bliska będę widział źle? Czy będzie odwrotnie jak ma teraz na bliż +0,5, blisko dobrze, dalej niż ręka - widzę niewyraźnie a odwrotnie to daleko - dobrze a blisko - źle? Tego bardzo się obawiam, to już tylko w grę wchodziłyby zerówki.

Re: Uniwersalny monitor jak najzdrowszy dla oczu przy bardzo długim korzystaniu [ok 2000 zł]

: 27 marca 2018, 10:48 - wt
autor: max
Musisz sprawdzić to u okulisty.

Zerówki są bez sensu.

Re: Uniwersalny monitor jak najzdrowszy dla oczu przy bardzo długim korzystaniu [ok 2000 zł]

: 27 marca 2018, 21:02 - wt
autor: Gwiazdor
@max - byłem dziś w dwóch zakładach optycznych i obsługiwała mnie obsługa, nie żaden optyk i nikt nie umiał mi pomóc na moją wątpliwość, po prostu zaproponowano mi wizytę u okulisty albo optometrysty a nie uśmiecha mi się wydawać kolejnych 100-70 zł tylko za jedno pytanie.

Mogę wziąć w ciemno zerówki, takie zdanie podzieliła przecież moja zaufana okulisto-optometryska (była/obecna ordynator). Jak pytałem o zerówki to powiedziałby chyba przecież, że mogę zrobić sferty -0,25.

Mam od niej wydruk badania komputerowego i najlepsze jest, że na oko prawe mam i sfere -0,25 i cylinder -0,25 i astygmatyzm a na oko prawe mam sfere 0, cylinder -0,25 i astygmatyzm. Wiem, że jak zakładała mi szkiełka 0,25 to na jedno oko faktycznie było lepiej a na drugie nie byłem pewny, bo różnica była zbyt mało odczuwalna. Tylko czy ona zakładała szkiełko z cylindrem czy sferą? Kto to teraz wie...

Mogę co prawda wrócić do starych pierwszych szkieł i próbować się przyzwyczaić wolniej jak napisałeś a nie na zasadzie, noszę cały czas jak najdłużej i po 1-2 tyg. boli mnie głowa. Kiedyś pewnie na cylindry i astygmatyzm trafię znowu i będę musiał się do tego przyzwyczaić. Tylko może mnie ta powłoka na niebieskie światło tak rozpie... dala. Okulistka twierdziła, że nie tylko po prostu nie każdemu to odpowiada, bo kolory inne. Koledze z pracy wydaje się że przejrzystość jest gorsza - też kupił ostatnio okulary z tą powłoką.

Mogę też kupić zerówki takie jak piszesz max tj. idea max uv albo odpowiednik w podobnej cenie od Rodenstock/Hoya. Napiszesz, że to strata kasy. Ale zauważ, że okulistka zaleciła mi antyrefleks jako coś najlepszego do pracy przy komputerze, bo twierdziła, że wzrok męczą odbicia. Takie uniwersalne okulary to ochrona na zewnątrz od wiatru, kurzu, pyłu, uv i trochę też słońca latem i zimą (odbicia od śniegu - łzy w oczach) a przy okazji odbicia od monitora, TV, żarówek LED. Także moim zdaniem jakaś korzyść z tego jest i nie jest to takie bezcelowe/bezsensowne rozwiązanie.

Rabat u obecnego optyka dostanę ale jak skorzystam z optometrysty co oznacza, że muszę wydać 177 x 2 szt. szkła + 30 wymina + 70 badanie = 454 zł, żeby dali mi 100 zł rabatu, więc z wymianą szkieł wychodzi 354 zł. Grymaszę, że to przecież ich optometryska zapisał mi te drugie szkła (przy wadzie na dal zapisał na bliż), na które co prawda dali mi rabat bo zapłacili podobno za jedno szkło ale moim zdaniem zrobili to po kosztach. Ogólnie to zero fajerwerków, bo za min. 360 zł mam u optyka innego oba szkła jzo idea max uv +20 zł za wymianę obu szkieł a swoją drogą, jak pojadę do vision express to przy zakupie antyrefleksów, badanie jest jakoś tanio za 1 czy 9 albo 10 zł. Także to żaden rabat, tym bardziej że drugie szkła są kupione z ich zalecenia.

Re: Uniwersalny monitor jak najzdrowszy dla oczu przy bardzo długim korzystaniu [ok 2000 zł]

: 27 marca 2018, 21:52 - wt
autor: max
Postarałem się, napisałem co wiedziałem. Nie rozwiążę wszystkich Twoich problemów.

Re: Uniwersalny monitor jak najzdrowszy dla oczu przy bardzo długim korzystaniu [ok 2000 zł]

: 28 marca 2018, 07:08 - śr
autor: Gwiazdor
@max - dziękuję. Nie mam żadnych pretensji oczekiwań czy coś. Po prostu napisałem Ci, żebyś wiedział jak wygląda sprawa wg mnie z tymi zerówkami.

Dziś już jestem zdecydowany na zerówki ale to zależy od ceny a mi się nie śpieszy. Poczekam czy dadzą mi większy rabat tj. bez zmuszania do wizyty u optometrysty (w ciągu pół roku byłem 3 razy badany) jak nie to vision express a może jeszcze tymczasowo wrócę do starych szkieł tych pierwszych i spróbuję się przyzwyczaić. Żadnych fotochromów, słonecznych nie będę z nich robić a nowych na pewno nie wezmę z powłoką redukującą niebieskie światło.

Dzięki max, naprawdę jestem Ci wdzięczny za tyle ile mogłeś i wiedziałeś.

Re: Uniwersalny monitor jak najzdrowszy dla oczu przy bardzo długim korzystaniu [ok 2000 zł]

: 28 marca 2018, 09:22 - śr
autor: Tom01
Jak powiedział Max, zerówki są bez sensu. Przy pracy z monitorem nie trzeba walczyć ani z żadnymi odbiciami ani z niebieskim. Jeśli te zjawiska występują, nieporównywalnie skuteczniej niweluje się na samym monitorze, niż za pomocą okularów.

Re: Uniwersalny monitor jak najzdrowszy dla oczu przy bardzo długim korzystaniu [ok 2000 zł]

: 28 marca 2018, 09:52 - śr
autor: max
Vision Express raczej omijać szerokim łukiem. Lepiej iść do "starego" optyka, z nowoczesnymi urządzeniami do przycinania soczewek do oprawek i z tradycjami, w centrum jakiegoś większego miasta. Chociaż tu też różnie bywa, bo są i lepsi i gorsi.

Okulary stosuje się w dwóch przypadkach:
* trzeba zredukować wadę wzroku
* urządzenie sypie iskrami, wiórami, opiłkami czy czymś takim.

Jak już musimy nosić okulary, to trzeba walczyć z ich negatywnymi konsekwencjami. Walka ta polega na:
* zastosowaniu powłok antyrefleksyjnych (z jakąś, najczęściej zieloną barwą odbicia resztkowego), po obu stronach soczewki, aby zapobiegać odbiciom. Powłoki te polepszają przezierność szkieł z bodaj 80-90% do 99%, tak Pi x drzwi, bo już prawie nic się nie odbija.
* utwardzających, zapobiegającym porysowaniu
* UV, zapobiegającym promieniowaniu ultrafioletowemu, ale to działa tylko na słońcu. Szyby w samochodzie zatrzymują promieniowanie UV, tradycyjne fotochromy nie działają więc w samochodzie.
* i kilka innych.

A zatem założenie zerówek nic nie wnosi, a samo założenie szkieł wymaga redukcji zjawisk niepożądanych (jak odbicia, refleksy).

PS. Proponuję wydzielić kilka ostatnich wpisów do wątku okularowego. Był gdzieś.
viewtopic.php?f=44&t=1212

PS. Szkła u producenta (plastikowe) ponoć kosztują ok. 10-20zł. Tylko nagle u optyka dochodzi współczynnik x10. Oczywiście optyk musi dopasować soczewki do oprawek, pomierzyć rozstaw źrenic, ustalić oś cylindrów i prawidłowo zamontować w oprawce tak, aby oś optyczna soczewek pokrywała się z osią źrenic. Nie podejrzewam Vision Express o wszystkie te umiejętności na raz, ale doświadczeń z nimi nie mam.

Re: Uniwersalny monitor jak najzdrowszy dla oczu przy bardzo długim korzystaniu [ok 2000 zł]

: 28 marca 2018, 13:35 - śr
autor: squonk
Max, z powłokami też trzeba uważać - są takie super-hiper poprawiające ostrość etc, etc, ale obcinają część widma niebieskiego - a więc do pracy z kolorem du*a :-)

Re: Uniwersalny monitor jak najzdrowszy dla oczu przy bardzo długim korzystaniu [ok 2000 zł]

: 28 marca 2018, 14:26 - śr
autor: max
No przecież 5x pisałem, żeby nie brać powłok antyBLU, czyli z żółtymi soczewkami. Widziałem takie soczewki na żywo, są lekko żółtawe. Nie brać takich.

Re: Uniwersalny monitor jak najzdrowszy dla oczu przy bardzo długim korzystaniu [ok 2000 zł]

: 28 marca 2018, 14:32 - śr
autor: Gwiazdor
@ max napisałeś
A zatem założenie zerówek nic nie wnosi, a samo założenie szkieł wymaga redukcji zjawisk niepożądanych (jak odbicia, refleksy).
Okulistka (pierwsza zaufana) przed zakupem pierwszych okularów przedstawiła mi to inaczej. Odradzała niebieską powłokę redukującą niebieskie światło bo to nie wszystkim pasuje - przekłamanie barw i inne o czym za dużo nie mówiła a wskazała mi autorefleks, jako coś co może mi bardzo pomóc. Powiedziała, że oczy męczą się najbardziej od odbić światła i antyrefleks mnie przed tym uchroni przy pracy, przy komputerze bo wiedziała, że dużo pracuje. Owszem dopisała jeszcze fotochrony bo to miały być okulary ogólne do wszystkiego, miała na myśli ochronę na zewnątrz - zrezygnowałem z tego. Także max okulistko-optometrystka przedstawiła mi to inaczej. Przy ostatniej wizycie (teraz niedawno po drugich szkłach), na której odradziła mi w mojej sytuacji noszenie okularów, zapytana o zerówki nie odradzała mi ich a myślę, że zrobiłaby to, jeśli miałoby to pogorszyć wzrok lub go jakoś bardziej męczyć. Nie sądzę, żeby nic nie powiedziała na to, że kupię zerówki a one będą męczyć mi wzrok bardziej.

Re: Uniwersalny monitor jak najzdrowszy dla oczu przy bardzo długim korzystaniu [ok 2000 zł]

: 28 marca 2018, 14:40 - śr
autor: Juriko
Gwiazdor, dwa pytania:
-W czym mają ci pomóc zerowki?
- O jakich refleksach mowisz w przypadku nie zakladania żadnych okularów?

Re: Uniwersalny monitor jak najzdrowszy dla oczu przy bardzo długim korzystaniu [ok 2000 zł]

: 28 marca 2018, 15:00 - śr
autor: max
Antyrefleks powoduje 90% usunięcie powstawania refleksów w soczewkach. Jeśli nie ma soczewek, nie ma refleksów, nie ma czego usuwać.

Zatem oczywistym jest, że jesli zakładasz okulary, to trzeba usunąć ich efekt uboczny, w postaci refleksów. Właśnie powłokami antyreflex.

Podsumowując. Założenie zerówek z antyrefleksem nic nie da, bo przy idealnej skuteczności antyrefleksu jest tak jak bez okularów, a w rzeczywistości zawsze nieco gorzej.

Re: Uniwersalny monitor jak najzdrowszy dla oczu przy bardzo długim korzystaniu [ok 2000 zł]

: 28 marca 2018, 15:53 - śr
autor: Kyle
Gwiazdor pisze:
28 marca 2018, 14:32 - śr
Odradzała niebieską powłokę redukującą niebieskie światło bo to nie wszystkim pasuje - przekłamanie barw
... i taka jest prawda. Śmieszy mnie już ta funkcja odcinania niebieskiego jak widzę jakiś nowy monitor (a nawet w TV zaczęli ten syf wciskać, a ludzie "w obawie o oczy" oczywiście włączają). Może jeszcze niech zaczną sprzedawać okulary usuwające niebieski, podczas patrzenia też na to, co jest poza wyświetlaczem. :ugeek: