Soczewki ... kontaktowe, jak rozumiem.Tom01 pisze:Chodziło o soczewki w ogóle.
Czyli podsumowując. Jak ktoś nie musi, niech nie używa. Jak musi, to musi...
Soczewki ... kontaktowe, jak rozumiem.Tom01 pisze:Chodziło o soczewki w ogóle.
Zgadzam się. Z drobnymi wyjątkami. Oprócz korekty: sferycznej i cylindrycznej (astygmatyzm), do prowadzenia samochodu można oczywiście jeszcze stosować soczewki z/bez korekcją i przyciemnione (przeciwsłoneczne) jednocześnie. Również z antyreflexem. Są jeszcze soczewki z polaryzatorem, ale to już mz. ekscentryzm.Tom01 pisze:A okulary ... "do jazdy samochodem" to moim zdaniem jeden wielki pic.
Dlatego bardzo ważne jest robienie przerw. Skupianie wzroku na stałych bliskich odległościach powoduje zmęczenie mięśni odpowiedzialnych za akomodację. Dlatego warto regularnie, choć na chwilę przenosić wzrok w dal, przez okno. Czasem jak oczy są porządnie zmęczone, wręcz czuć ulgę po skupieniu wzroku na dalekich widokach.GrzesiekR pisze:Oczywiście idealnie by było aby w ciągu każdego dnia oko dostawało różne odległości pracy (najlepiej z dala od komputera), co dla wielu z nas jest niestety niemożliwe lub trudno osiągalne.
Różnica odległości 20-30cm a 60-90cm to moim zdaniem duża różnica. Przy akomodacji nie ma znaczenia liniowa zmiana. Zachodzi tu raczej zależność wykładnicza lub logarytmiczna. Mimo wszystko każdy powinien pracować jak czuje, że jest mu najwygodniej.GrzesiekR pisze: Co do odległości patrzenia to już bym polemizował. Owszem, powiedzmy, że ewolucyjnie oko ludzkie mężczyzny jest przystosowane do wypatrywania obiektów w odległościach sporo większych niż te z którymi mamy do czynienia teraz przy pracy biurowej, ale to czy mamy do czynienia z odległością 20-30 cm (książkowa-tabletowa) czy 60-90cm monitorowa to już inna sprawa, bo to są odległości mikro przy tamtych na których operował człowiek pierwotny, gdy szukał zwierzyny.
Może masz za małe literki. Wielkość kątowa czcionek powinna być zawsze jednakowa, niezależnie od odległości ekranu. Inaczej ujmując, jak ekran monitora jest 3x dalej niż książka/tablet, to literki muszą być 3x większe.GrzesiekR pisze: W moim np przypadku oko woli odległości książkowe niż monitorowe, czytając z monitora w odległości 70cm więcej się męczy/wytężą niż np 25cm przy książce/tablecie.
Ja bym z tego "refluksu" taki zadowolony nie był. Ciekawe, kto Ci takie sprzedał...goszPtosz1 pisze:Ja posiadam takowe okulary z refluksem. Jestem bardzo zadowolony.
Soczewki asygmatyczne można dostać tylko u tego samego optyka co sprzedaje okulary z refluksem.czuk pisze:słyszałem że są jakieś asygmatyczne czy jakoś tam...ktoś ma takie okulary wtedy widać dobrze i z daleka i bliska podobno
Być może chodziło o soczewki asferyczne, ale te nie dodają tej właściwości widzenia dobrze na wszystkie odległości dla osoby, która potrzebuje innych mocy na bliż i dal. Brzmienie jednak bardziej podobne niż progresywnemax pisze:Soczewki asygmatyczne można dostać tylko u tego samego optyka co sprzedaje okulary z refluksem.czuk pisze:słyszałem że są jakieś asygmatyczne czy jakoś tam...ktoś ma takie okulary wtedy widać dobrze i z daleka i bliska podobno
U normalnego optyka mógłbyś zapytać o soczewki progresywne. Ja co prawda takich nigdy nie używałem, ale bym ich nie wybrał.
Do korekcji astygmatyzmu nie musi być soczewek asferycznych. To jest wynalazek, który nieco zmniejsza zniekształcenia ostrości poprzez tworzenie bardziej skomplikowanych powierzchni soczewek niż soczewki nie asferyczne. nie mylić tutaj ze sferą, czyli korekcą wad standardowych, tj. nieastygmatycznych. Właśnie to, co napisałeś w ostatnim zdaniu.max pisze:Hmm. Asferyczne to on już ma. Cylinder oznacza, że ze sfery już nici . Progresywne też są asferyczne, w każdym razie jako całość, bo mają różne sfery w różnych obszarach (dal, bliż).
A może chodzi o asferyczność innego typu: http://www.okularyporadnik.pl/asferyczne.html
Spokojnie, spokojnie. Jeszcze trochę cierpliwości. Niedługo doczekasz się efektów. To tylko kwestia czasu i poczynań UżySzkodnika.purumadziano pisze:Hmm a ja od 6 klasy spędzam przed komputerem po 8-12 godzin (głównie to teraz pracując, za młodu grając ...) i wzrok mam w 100% sprawny, czy jest więc tak, że od tego oczy wysiadają, co mi zawsze rodzice powtarzali?
Z użyszkodnikowaniem to ma tylko częściowo związek. Głównym powodem osłabienia wzroku, poza naturalnym starzeniem się narządu wzroku jest ciągłe, długotrwałe wpatrywanie się w tą samą odległość. Tak samo dotyczy to czytania książek. W sumie tam jest nawet gorzej bo czyta się z reguły z bliższej odległości.max pisze:Spokojnie, spokojnie. Jeszcze trochę cierpliwości. Niedługo doczekasz się efektów. To tylko kwestia czasu i poczynań UżySzkodnika.purumadziano pisze:Hmm a ja od 6 klasy spędzam przed komputerem po 8-12 godzin (głównie to teraz pracując, za młodu grając ...) i wzrok mam w 100% sprawny, czy jest więc tak, że od tego oczy wysiadają, co mi zawsze rodzice powtarzali?
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość