Strona 1 z 1

Tępić czy nie?

: 31 stycznia 2016, 14:36 - ndz
autor: Tom01
Kilka fragmentów wypowiedzi na kanale prywatnym:
redo pisze:Monitor już do mnie przyszedł i ustawiłem tylko jasność na 20. Czy powinienem coś jeszcze zmieniać?
redo pisze:Nie kupowałem u Pana, bo trafiłem na sklep z tańszą ofertą.
redo pisze:Dlaczego macie takie wysokie ceny wypożyczenia kalibratora? Przecież na allegro można to kupić, skalibrować i zwrócić w ciągu 14 dni i stracić tylko pieniądze za przesyłkę zwrotną.
Nie wiem, prowokator czy kawał drania? Uważam, że takim ludziom trzeba dać dożywotniego bana na forum. Jak myślicie?

Re: Tępić czy nie?

: 31 stycznia 2016, 17:31 - ndz
autor: NocnyJastrzab
To aameliniuumm PAnie! Tego nie pomalujesz! :lol:

Jedna z zasad mówi: Nie bij! Wytłumacz!
Ale takiemu nie wytłumaczysz..

Re: Tępić czy nie?

: 31 stycznia 2016, 18:11 - ndz
autor: max
No to jeszcze trochę, a zaczną krążyć po rynku profesjonalnie skalibrowane monitory za 1000zł. Cel kalibracji? Wiedźmin i M jak Miłość?. :twisted:
redo pisze:Planuje zakup nowego monitora, który będzie służył do komputera jak i konsoli. Zależy mi przede wszystkim na jak najlepszej jakości obrazu, dobrej czerni i równomiernym podświetleniu matrycy. Monitor będzie używany do przeglądania internetu, oglądania filmów i seriali oraz gry na PC i PS4. Max 24 cali, cena do 1000zł.

Re: Tępić czy nie?

: 31 stycznia 2016, 18:56 - ndz
autor: Mathis
Tępić - typowy cwaniaczek... kupić kalibrator, użyć i zwrócić w ciągu 14 dni, "Bo można", kuźwa jaki tupet.

Re: Tępić czy nie?

: 31 stycznia 2016, 20:02 - ndz
autor: czuk
NocnyJastrzab pisze: Jedna z zasad mówi: Nie bij! Wytłumacz!
Ale takiemu nie wytłumaczysz..
Pojebowi nie wytłumaczysz ,choćby nie wiem co,"to coś" rodzi się już z taką przypadłością,tylko życie może go nauczyć i nauczy.

Re: Tępić czy nie?

: 31 stycznia 2016, 20:29 - ndz
autor: max
Ostatnio byłem w Biedronce, ulubionej "galerii handlowej" moich kolegów po fachu. No więc wchodzę i przyglądam się, jak starsza pani kupuje bułki. Czekam na dostęp do zasobnika, bo to moje ulubione. Bierze do ręki jedną, obmacuje dokładnie, liczy pestki dyni przylepione do spodu (tak tak, moje ulubione), waży w ręce, czy jest ciężka. Rezygnuje. Bierze następną, szczegółowo przeprowadza kolejną kontrolę. Jednak nie ta. Następna badana pieczołowicie, czy dobrze wypieczona. Więc ugniata skwapliwie, .... Całość "procedury testowej" oczywiście bez rękawiczek, dla lepszego czucia.... Wreszczie wybrała. Jedną....

A Wy się tu czepiacie, jak człek monitor za 1000zł kupuje. Toż to 1500 bułek. Z 15.000 pestek dyni. Trzeba trochę pomacać. :twisted:

Re: Tępić czy nie?

: 01 kwietnia 2016, 00:39 - pt
autor: ryba4
Dawno nie zaglądałem, więc dopiero teraz to przeczytałem, ale normalnie padłem na pysk...
Zabiłbym na miejscu.. :evil: Po treści sądzę, że przytaczany ma nie więcej niż 20 lat.

Re: Tępić czy nie?

: 01 kwietnia 2016, 06:59 - pt
autor: Mathis
wiek nie ma nic do tego :)

Re: Tępić czy nie?

: 28 kwietnia 2017, 12:07 - pt
autor: ka1tek
Strach zamówić coś, żeby nie okazało się, że używane. Słyszałem też rozmowę dziewczyn o kupowaniu ubrań, zakładaniu raz i oddawaniu, niesmacznie, mam nadzieję, że faceci tego nie robią i nikt w moich ciuchach nie chodził i moich bułek nie macał

Re: Tępić czy nie?

: 28 kwietnia 2017, 12:54 - pt
autor: grzegorczyk
max pisze:
31 stycznia 2016, 20:29 - ndz
Ostatnio byłem w Biedronce, ulubionej "galerii handlowej" moich kolegów po fachu. No więc wchodzę i przyglądam się, jak starsza pani kupuje bułki. Czekam na dostęp do zasobnika, bo to moje ulubione. Bierze do ręki jedną, obmacuje dokładnie, liczy pestki dyni przylepione do spodu (tak tak, moje ulubione), waży w ręce, czy jest ciężka. Rezygnuje. Bierze następną, szczegółowo przeprowadza kolejną kontrolę. Jednak nie ta. Następna badana pieczołowicie, czy dobrze wypieczona. Więc ugniata skwapliwie, .... Całość "procedury testowej" oczywiście bez rękawiczek, dla lepszego czucia.... Wreszczie wybrała. Jedną....
Ja tam to rozumiem. Zycie jest krotkie i nie warto jesc kiepskich bulek, a zycia juz niewiele, nawet jezli sa pieniadze(a u starszej pani moze nie) w portfelu to po co sie opychac byle czym?
A monitor to monitor :mrgreen:
BTW Starsi ludzie lubia sie wyzywac na mlodszych, to taki wampiryzm.

Re: Tępić czy nie?

: 28 kwietnia 2017, 17:59 - pt
autor: maciekkk
Janusz nie myj się, przecież jutro idziemy na basen, powiedziała pani Stasia do męża ;)

Z buractwem się nie wygra, ale moim zdaniem należy dać informację zwrotną, może nie tyle werbalnie upokorzyć, co dać do zrozumienia, że to buractwo (nie jest co prawda karalne, ale zdecydowanie nie zasługuje na poklask).

To nie wiek, a wychowanie. Ludzie, którym nie dane było wynieść tego z domu nabierają ogłady tylko obcując z przykładami odmiennego zachowania (sprzyjają temu studia, wyjazdy za granicę, czytanie książek, rozwój osobisty). Można wyjść z takiej patologii i wyrosnąć na ludzi, ale można być też profesorem, który okazjonalnie dłubie w nosie i lepi z tego kulkę, po czym strzela z niej w kierunku studentów (autentyk).

Re: Tępić czy nie?

: 28 kwietnia 2017, 22:56 - pt
autor: adamb999
tak w ogole kalibratory i pantony kolorów nie sa przedmiotami ze po otwarciu juz nie mozna ich zwrocic :P ? przeciez to jest przedmioty ktore sa uzyteczne tylko przez jakis okres od pierwszego uzycia :P