Strona 1 z 1

FS2333 czy S2242W

: 25 września 2017, 09:46 - pn
autor: klu
Witam!

Potrzebuję monitora do amatorskiej obróbki fotografii, który wyświetli mi obraz lepiej niż laptopowa matryca IPS z Lenovo Z70-80. Zdaję sobie sprawę, że oba monitory , które biorę pod uwagę nie są przeznaczone do typowej obróbki , ale wybór padł właśnie na nie w poszukiwaniu kompromisu. Zakładam, że oba będą wyświetlały obraz w szerszej gamucie i będą stabilniejsze niż matryca w laptopie. Czy ta różnica będzie jednak wyraźna i warta tej zmiany? Lepiej brać młodszego i pewnego FS2333 (ok. 5000 przepracowanych godzin) z pudłem i jeszcze 1,5 roczną gwarancją od pierwszego właściciela, czy lepszy będzie jednak S2242W z 2009, ale bez pudła i z wątpliwym, jak na ten wiek, przebiegiem niecałych 6000 godzin? Czy istnieje wyraźna różnica w odwzorowaniu kolorów przez oba monitory? Czy ryzyko jest warte brania PVA z szerszym gamutem ale bez wbudowanej tablicy 3D Lut? Czy takie rozwiązanie - gamut zbliżony do Adobe RGB i brak sprzętowej kalibracji - mają rację bytu?!

Czy w tej chwili na rynku wtórnym do 1000 złotych są inne konstrukcje warte uwagi, a być może posiadające sprzętową kalibrację i gamut zbliżony do Adobe RGB!
Cokolwiek kupię będzie od razu kalibrowane i1 Pro .

Z góry dzięki za pomoc w rozjaśnieniu tematu.

Re: FS2333 czy S2242W

: 25 września 2017, 10:34 - pn
autor: max
Hmm. Jeden i drugi i tak będziesz kalibrował programowo, a nie sprzętowo. Może lepiej się szarpnąć na nowy NEC E241N.

Jeśli używany, to bym jednak celował w coś zdecydowanie lepszego, np. NEC PA241W w dobrym stanie.

Re: FS2333 czy S2242W

: 25 września 2017, 10:49 - pn
autor: klu
To inaczej - w czym NEC E241N będzie lepszy od wygrzanego FS2333? I czy ta różnica jest warta 500? I jeszcze jedno techniczne pytanie. Jeśli monitor nie ma sprzętowej kalibracji, rozumem, że będzie ona konieczna do przeprowadzenia programowo dla kilku wartości luminancji. Zakładając, że monitor skalibruję dla wartości 80, 100, 120, 160 ca/m2, zapisując przy tym wartości RGB i poziom jasności dla każdej z nich, czy poza każdorazową regulacją tych parametrów - prócz braku komfortu - tracimy jeszcze coś w związku z brakiem tablicy 3D LUT? Czy wpływa ona jeszcze dodatkowo na stabilizację i odwzorowanie barw?

Re: FS2333 czy S2242W

: 25 września 2017, 11:55 - pn
autor: max
Jeśli miałbyś 5 lat walić młotem w kamieniołomach za 500zł to nie. Jeśli krócej, to sam musisz to ocenić.

Nowy monitor będzie miał mniej zużyty luminofor podświetlenia. Będzie pewnie bliższy wartości 6500K.

Ja bym ustawiał: 60, 80, 120, ew. 160cd/m2. Niskie wartości do pracy, wysokie do filmów i gier.

Kalibrację najlepiej wykonać zaczynając od regulacji monitora tak, aby możliwie najbardziej zbliżyć się do: sRGB, gamma 2,2, 6500K, 60/80/120/160cd/m2. Jeśli odstępstwo będzie nadal duże, to można by zrobić kalibrację programową prze korekcję tablicy LUT karty grafiki.

3D LUT daje dużo wyższą precyzję. Najtańszy 24" monitor wyposażony w 3D LUT to NEC PA242W, a z używanych NEC PA241W. Monitory EIZO wyposażone w 3D LUT to tylko seria CG2xx (trzy-cyfrowa).

FS2333, nawet nowy, nie jest specjalnie lepszy od tego NEC E241N. Zaś S2433W jest wyjątkowo wredny: szerokogamutowe podświetlenie CCFL, PVA, 1D LUT, brak stabilizacji, pewnie zużyty.