Strona 4 z 4

Re: Drukowanie zdjęć w photoshopie

: 29 września 2017, 23:52 - pt
autor: Juriko
Nie twierdziłem, ze Gloss Art Fibre to baryt.
Cos widzę miałeś złe doświadczenia z barwnikami. To się da tanio przezwyciężyć. ;)
A wspomniany przeze mnie baryt bardzo sie polubił z "moim" barwnikiem, ale niekoniecznie z moim portfelem. Do masowego druku za drogi, na ścianę bez sensu. Trzeba poczuć jego sztywność w palcach i o zgrozo walory eteryczne w nozdrzach. :) Stąd najlepiej trzymac wydruki luzem w pudełku.

Re: Drukowanie zdjęć w photoshopie

: 30 września 2017, 10:19 - sob
autor: unesco
Mam ponad 10 lat doświadczeń praktycznie ze wszystkimi barwnikami Epsona i przeróżnymi zamiennikami i bardzo tanimi i bardzo drogimi. Profilowanie i linearyzacje robiłem wielokrotnie (jeśli się dało) - mało to to stabilne i powtarzalne. Mają kilka zalet, ale generalnie do wydruku galeryjnego dobrego zdjęcia (cokolwiek to znaczy), nie nadają się. Największy problem jest z ciemnymi partiami, które robią się jak błoto oraz z B&W.

Baryt Harmana na pigmencie jest jeszcze bardziej niesamowity, zwłaszcza jeśli drukuje się 3 czerniami/szarościami, nie wspominając już o większej ilości. To jest właśnie papier na ścianę, wbrew pozorom jeden z tańszych barytów na rynku i jeden z niewielu gładkich. Na pigmencie B&W prawie nie ma efektu gloss differential, czyli jakby się drukowało barwnikiem. A wąchać nikt przecież nikomu nie zabroni ;-)

Re: Drukowanie zdjęć w photoshopie

: 30 września 2017, 12:03 - sob
autor: Juriko
Masz doświadczenie, wiem o tym, wielokrotnie już opisywales swoje przygody z drukiem w kilku miejscach sieci i ja to szanuję. Nie zgadzam sie tylko, ze przy druku barwnikiem w ciemnych partiach zawsze uzyskujemy błoto. Jak by tak było, to dałbym sobie spokoj z całą ta zabawą.
Wydruki z nawet niewielkimi odchyłkami od założonych wartosci lądują u mnie w koszu.

Re: Drukowanie zdjęć w photoshopie

: 30 września 2017, 21:38 - sob
autor: unesco
porównywałem większość dostępnych atramentów barwnikowych na Epsonie (oryginalnych i zamienników), z wydrukiem pigmentowym z 3880 i P800 - to samo zdjęcie drukowane w tym samym czasie na 3 drukarkach jednocześnie i cienie, zwłaszcza te o dużej chromatyczności wychodziły na barwnikach słabo (jasne partie - świetnie). zaryzykuję wręcz stwierdzenie, że jestem w stanie rozpoznać druk barwnikowy patrząc tylko na cienie, jeśli ktoś widział wzornik papierów Fomei z Medikonu, on był drukowany na L1800 i to widać, poza barytami, które były zrobione na pigmencie.

wszystkie wydruki były indywidualnie profilowane (żadnych gotowców od producentów papierów), zresztą na wiele sposobów, począwszy od prostego Munkiego, przez Agrylla, kończać na iSis'ie z różnymi strategiami - zawsze ten sam problem

zdecydowanie oryginalna Claria Epsona wychodzi najlepiej (i ChromaLife100+ Canona). Do wydruków amatorskich, nawet tych lepszej klasy, jest ok, pozostałe atramenty, w tym od L800 są trudne do opanowania - ja nie potrafię

Re: Drukowanie zdjęć w photoshopie

: 17 stycznia 2018, 19:39 - śr
autor: 2marekm
Jakie są Wasze opinie na temat drukarek termosublimacyjnych ?
Ponoć firmy DNP są najlepsze.

Re: Drukowanie zdjęć w photoshopie

: 17 stycznia 2018, 19:52 - śr
autor: Tom01
DNP są najlepsze. ;)