mva.pl

Ja go mam i jestem zadowolony. Jeśli jednak jesteś nadwrażliwy, czego nie wiem, to nie ośmielę się konkretnie Tobie go polecać.

Nie wiem jak, ale najlepiej jakbyś własnoocznie obejrzał NEC PA272W lub EA274WMi.
Żaden nie ma OCF. Ten drugi ma zaś podświetlenie W-LED, o mniejszym gamucie niż GB-r LED. Stąd moje pierwsze pytanie. Padły już opinie, że astygmatycy z okularami cylindrycznymi słabo tolerują szerokogamutowe podświetlenie GB-r LED i WG-CCFL. Nie ma to jednak związku z ostrością, a z przebarwieniami krawędzi liter.

http://mva.pl/viewtopic.php?f=41&t=1833 ... cja#p19327

lukasso pisze:Tak, w sumie nadal problem jest.
Czy faktycznie NEC PA272, który rozważał plevka, mógłby rozwiązać mój problem?
(SV Reference 272 jest już za drogi)

Masz prawdopodobnie ten sam problem, który miałem ja i ma kolega GrzesiekR.
Zdecydowałem się na PA272W po tym jak miałem w domu CX241 i PA242W, a po pierwszych zachwytach CXem (bo obraz był świetny) moje oczy dostawały wariacji, czułem się jakbym miał jakąś wadę wzroku, nie mógł ustawić ostrości. Problem w tym, że oba monitory miałem w pewnym odstępie czasowym i cała ta procedura trochę mi napsuła nerwów.
Gdy po tym jak odesłałem CXa przyszedł PA242W to moja pierwsza reakcja była taka, "no i jest ostro i wyraźnie" no ale był inny problem natury technicznej...

Żeby rozwiać moje wątpliwości musiałem mieć możliwość zestawienia całej trójki razem co pozwoliłoby dokonać świadomego zakupu. Obecnie pracując od 2 miesięcy na PA272W nie mam żadnych objawów jakie występowały na CX.
jedni dostrzegają problem po kilkudziesięciu minutach pracy, inni czują, że coś jest nie tak ale nie wiedzą co, nie chcą też dopuścić do głosu myśl, ze to jednak wina monitora za 4500zł, a jeszcze inni w ogóle nie widzą problemu. Ale nie da się zaprzeczyć, że oczy niektórych osób dziwnie reagują i coś jest nie tak, monitor bezwzględnie nie może sprawiać dyskomfortu więc jeśli na początku jest coś nie tak to raczej się już nie przyzwyczaimy.
Co jest też kłopotliwe to nie dostrzeże się tego w sklepie testując monitor. Trzeba usiąść, popracować w domowych warunkach, wówczas wychodzi, że występuje jakiś czynnik sprawiający dyskomfort w odbiorze zawartości ekranu.
Twój przypadek mocno ukierunkowuje jednak zarzut pod kątem tego co napisał max odnośnie OCF gdyż nie było jeszcze wypowiedzi tego typu odnośnie CX271.
Dobrze jednak sprawdzić sobie PA272W. Nie da się jednoznacznie stwierdzić czy będziesz miał problem z NECiem, bo nie wiem jak twoje oczy reagują na przykład na szeroki gamut, pozostaje ci dokonać testu i wyciągnąć wnioski.

A cackałem się z zakupem właśnie dlatego by uniknąć takiej sytuacji jak twoja, że po zakupie drogiego sprzętu okaże się on uciążliwy w pracy.

Picasso pisze:Jaką różnicę mam widzieć? W czym? Gdybyś był uważny wiedziałbyś, że miałem problem z CX i zakupiłem PA272W.

.

To sam sobie odpowiedziałeś.Różnice w jakości wyświetlanego obrazu,w przypadku tego samego monitora jaki się ma.Nie mówiąc już o dwóch różnych modelach CX/PA.

Coby nie gadać po próżnicy, bo jak widzę nikt nie miał ich obok siebie, a wszyscy zabierają głos.

Macie, oglądajcie, jeszcze ciepłe:





Moim zdaniem, nie ma żadnej różnicy w ostrości tekstu. Nie widać też żadnych skutków ubocznych dodatkowych warstw polaryzacji. Czyżby była tak idealnie przezroczysta? Nie. Płytka ćwierćfalowa jest za ekranem, nie przed.

Porównywałem krawędzie tekstu z jeszcze 5x większym powiększeniem i nie widzę kompletnie żadnych różnic. Krawędzie są dokładnie tak samo renderowane. To co faktycznie rzuca się w oczy na zdjęciu makroskopowym, to bardziej matowy ekran EIZO, co doskonale widać na zdjęciu CX271 w postaci "pofalowania" na kolorze. NEC jest niemal błyszczący i jest to mniejsze. Być może ta właśnie cecha decyduje, że zdarzają się ludzie którym matowy ekran rozmywa krawędzie, przez co jest wrażenie mniejszej ostrości.

Tom01 pisze:Coby nie gadać po próżnicy, bo jak widzę nikt nie miał ich obok siebie, a wszyscy zabierają głos. .

Może to kwestia obrazu podanego przez nadawcę.Obraz z monitora na dwóch różnych stronach internetowych,może nie różnych tylko wyjściowych WP/ONET.Na PA obraz jest bardziej ostry ale to tylko moje odczucie.

Zdjęcia jakie zrobiłem to dwa monitory z obrazem z tego samego komputera. Sam je zrobiłem, więc nie ma mowy o różnych zdjęciach z różnych źródeł. Naocznie nie widzę różnicy w ostrości, powiększenie też niczego nie wykazuje. Monitor nie "zmiękcza", widać do dokładnie. Mamy więc tylko dwie ewentualności:
- Placebo.
- Różnica w wykończeniu zewnętrznej powłoki.

czuk... Na onet i wp masz 2 różne czcionki. Stąd różnica.
Zdjęcie Toma nie pozostawia złudzeń... nie ma żadnej różnicy między ostrością tych 2 monitorów.

Nie chodzi mi o sam tekst ,tylko o matryce, na PA jest ostrzejsza,ja to widzę.

Może tak być przez błyszczący ekran. Proszę zwrócić uwagę na zdjęcie, na PA272W jak się dobrze przyjrzeć, widać nawet sekcje subpikseli a poziome czarne linie pomiędzy pikselami na NECu wydają się szersze. Na CX271 jest to maskowane przez mikropory matowego ekranu. Obraz jest bardziej "gładki". Pytanie co komu bardziej odpowiada. Na błyszczącym siatka pikseli będzie bardziej widoczna, na matowym mniej.

[quote="Tom01"Na CX271 jest to maskowane przez mikropory matowego ekranu. Obraz jest bardziej "gładki". Pytanie co komu bardziej odpowiada. Na błyszczącym siatka pikseli będzie bardziej widoczna, na matowym mniej.[/quote]I tu jest ambaras.Korci mnie Eizo ze swoim obrazem ,bo oczy już nie te co za młodu .

Tom to o czym mówisz to tą takie mikro szczegóły, których gołym okiem nie da się zobaczyć. Zmniejszając te zdjęcia np. do 33% już nie widać tych niuansów, a tym bardziej w rzeczywistej wielkości.

Tom01 pisze:Płytka ćwierćfalowa jest za ekranem, nie przed.

http://mva.pl/viewtopic.php?f=4&t=1411& ... cal#p14256

No, argument wybił mi zęby.

czuk pisze:I tu jest ambaras.Korci mnie Eizo ze swoim obrazem ,bo oczy już nie te co za młodu .

Jakim obrazem? Ten obraz nie jest złotym środkiem na pogorszenie widzenia, jak m.in. ten wątek pokazuje, dla kilku osób jest wręcz odwrotnie. Najpierw piszesz, że na NECu widzisz, że obraz jest ostrzejszy, a teraz piszesz, że cię korci Eizo bo oczy już nie te mimo, że kilka osób zwraca uwagę na pewien problem z jakim się borykają? Przyznam, że w tym momencie nie rozumiem już kompletnie twojego toku rozumowania

Picasso pisze:

czuk pisze:I tu jest ambaras.Korci mnie Eizo ze swoim obrazem ,bo oczy już nie te co za młodu .

Jakim obrazem? Ten obraz nie jest złotym środkiem na pogorszenie widzenia, jak m.in. ten wątek pokazuje, dla kilku osób jest wręcz odwrotnie. Najpierw piszesz, że na NECu widzisz, że obraz jest ostrzejszy, a teraz piszesz, że cię korci Eizo bo oczy już nie te mimo, że kilka osób zwraca uwagę na pewien problem z jakim się borykają? Przyznam, że w tym momencie nie rozumiem już kompletnie twojego toku rozumowania

Nie Ty jeden

Picasso pisze:

czuk pisze:I tu jest ambaras.Korci mnie Eizo ze swoim obrazem ,bo oczy już nie te co za młodu .

Jakim obrazem? Ten obraz nie jest złotym środkiem na pogorszenie widzenia, jak m.in. ten wątek pokazuje, dla kilku osób jest wręcz odwrotnie. Najpierw piszesz, że na NECu widzisz, że obraz jest ostrzejszy, a teraz piszesz, że cię korci Eizo bo oczy już nie te mimo, że kilka osób zwraca uwagę na pewien problem z jakim się borykają? Przyznam, że w tym momencie nie rozumiem już kompletnie twojego toku rozumowania

Chodzi o percepcję postrzegania.Kiedyś Eizo robiło monitory na matrycach VA,dzisiaj robią wszyscy MONITORY na matrycach IPS ,łącznie z Eizo,ale obraz o dziwo różni się Eizo i Nec, CHOĆ SĄ MATRYCE TAKIE SAME(IPS).Zapiszę się na Harward.. żeby zrozumieć twój tok rozumowania.

czuk pisze:dzisiaj robią wszyscy MONITORY na matrycach IPS ,łącznie z Eizo,ale obraz o dziwo różni się Eizo i Nec, CHOĆ SĄ MATRYCE TAKIE SAME(IPS).

No właśnie nie są. EIZO w części modeli stosuje PLS od Samsunga zamiast IPS od LGD, oraz w zasadzie jako jedyna firma szeroko stosuje ćwierćfalówki.

max pisze:No, argument wybił mi zęby.

Nieporozumienie zapewne wzięło się stąd, że spotyka się oznaczenie ćwierćfalówki jako "powłoki". Sądzę że wynika z nieprecyzyjnego przetłumaczenia angielskiego słowa "film". Powłoka sugeruje coś na zewnątrz wyświetlacza, kiedy w rzeczywistości jest to polaryzator odpowiedzialny za wycinanie światła odbijającego się od dna panelu i umieszczony zaraz nad nim. Identyczny bajer pojawił się w ostatnich plazmach Panasonica, aby odcinać światło przedostające się pomiędzy i przez komórki neonowe. Stąd właśnie seria 60, używając nietuzinkowej retoryki Czornego, "ma czerń jak dupa szatana", i nawet high-endowe LCD TV za 16 tys ze strefowym wygaszaniem, nie mogą się z nimi równać.

Tylko kiedyś jak były matryce PVA,to różnice były zauważalne gołym okiem, dzisiaj na IPS to kwestia percepcji ,każdy widzi co chce zobaczyć.

czuk pisze:Tylko kiedyś jak były matryce PVA,to różnice były zauważalne gołym okiem, dzisiaj na IPS to kwestia percepcji ,każdy widzi co chce zobaczyć.

Na pewno? A to poniżej to złudzenie optyczne?

No dobra ,możemy płacić 20 tyś pln za monitor,czy tylko nie ocieramy się o absurd

czuk pisze:No dobra ,możemy płacić 20 tyś pln za monitor,czy tylko nie ocieramy się o absurd

Ja tam nie ma nic przeciwko.