mva.pl

Czołem! Potrzebuję monitor, który nie męczy wzroku. Będę go używał do pracy biurowej czyli word, exel, internet. Najbardziej azleży mi na tym, żeby nie męczył wzroku. Mam w tej chwili jakiegoś zwykłego samsunga za pare stówek i trudno pracować na nim dłużej niż 2h. Kalibrowałem go na wszelkie sposoby, ale nic z tego - razi jak cholera.
Na monitor mam budżet około 1000zł, jak będzie trzeba to dołożę jeszcze te kilka stówek. Fajnie by było jakby miał 24 cale. Co byście mi polecili?

NEC EA244WMi, aczkolwiek lepiej sprawdzić osobiście (jeśli jest możliwość) albo zamówić netem i w razie czego zwrócić. Do 1500 nic lepszego nie wyrwiesz..

Za 1000zł nic specjalnego nie kupisz. Proponuję skupić się na poprawnym wyregulowaniu tego co masz.
Postaraj się pracować w dzień lub po zmroku, ale przy bardzo jasnym oświetleniu.
Zresetuj wszystkie ustawienia monitora.
Połóż białą kartkę przed monitorem.
Wyreguluj jasność bieli monitora tak, aby odpowiadała mniej więcej tej z kartki. Poprawiaj co jakiś czas jasność, wraz z porą dnia i jasnością otoczenia.
Być może masz za jasno ustawiony monitor. Częsty błąd.
Nie tykaj kontrastu.
W dalszej kolejności, jeśli nie pomoże, ustaw niższą temperaturę bieli, czyli cieplejszą, czyli bardziej żółtą.
Rób przerwy w pracy co godzinę.

Jeśli obecny razi, to się tego nie zredukuje. Za 1 tys zł nie ma żadnego monitora 24" ludzkiej jakości. Najtańsze: NEC EA244WMi, EIZO EV2436W.

Kontynuując.
Jeśli zakres regulacji mocy podświetlenia jest zbyt mały (czyli przy najniższej nastawie jest za jasno) to dopiero wtedy zmniejsz kontrast. Jeśli nie da się tego zrobić w monitorze, to dopiero wtedy zrób to w sterowniku karty grafiki.
PS. Dla mnie sformułowanie "razi" oznacza, że jest za jasno. Da się to zredukować w ten czy inny sposób.

Jak nic nie pomoże, zainteresuj się monitorami, które Ci tu polecono.

Witam,

kiedyś tu byłem ale konto nie działa.

Czy mam rozumieć,że obecnie dla home office te 2 Eizo i NEC to sa najtansze z tych naprawdę nie męczących wzroku???

Dodam, ze jak patrze powyzej telewizora CRT to widze w polu widzenia migotanie. Laptopowy TN nawet na CCFL - meczy mnie juz po 1-2 h.

W pracy ostantio mialem laptopa lenovo low end z niebieska matryca - meczylem sie jak diabli, potem dali mi duzego LCD Della ale tez z niskim PWM i jeszcze gorzej.

Teraz chce kupic cos naprawde jak najmniej meczacego oczy.

PRIORYTET : JAK NAJMNIEJSZE SZKODY DLA UKŁADU NERWOWEGO I WZROKU. HOME OFFICE. Czyzby to byly te 2 polecane - czy coś innego wyszło? Nie chce jestem pro grafikiem itp.

kamerek pisze:Teraz chce kupic cos naprawde jak najmniej meczacego oczy.

Prosta sprawa. Trzeba kupić dobry monitor.

No wiesz, mógłbym powiedzieć - dla mnie dobry byłby np. jak PIXEL QI - gdzie backlight jest zredukowany do min. Bo on jest transflective. Tyle, ze nie do konca to sie sprzedawalo w konsumenckim - bo jednak potrzebowalo duzo slonca do jasnosci.. i nie ma tego na rynku.

Albo Mirasol etc.. o lepszm e-ink nie wspomnę.


Czyli z tego co czytam tutaj to te cale Flicker Free i DC reklamowane przez Benq Viewsonic itp to sciema?

kamerek pisze:
Czyli z tego co czytam tutaj to te cale Flicker Free i DC reklamowane przez Benq Viewsonic itp to sciema?

Wcale nie do końca musi być ściema.Rozumiem ,że monitor używasz do rozrywki.(głównie)

Monitor Flicker Free jest łatwy do zrobienia, więc żadna tam ściema. Powoli bo powoli, ale staje się to już standardem, nawet w najtańszych monitorach.

kamerek pisze:Czyli z tego co czytam tutaj to te cale Flicker Free i DC reklamowane przez Benq Viewsonic itp to sciema?

Oczywiście że ściema. Nie ma ani jednego monitora na rynku z podświetleniem zasilanym napięciem stałym. Co najwyżej są takie, których popularne metody testowe (fotodioda, tranzystor i wejście przetwornika A/D na karcie dźwiękowej) nie są w stanie wychwycić. Wówczas piszą, że to "Flicker Free".

Tom01 pisze:Co najwyżej są takie, których popularne metody testowe (fotodioda, tranzystor i wejście przetwornika A/D na karcie dźwiękowej) nie są w stanie wychwycić. Wówczas piszą, że to "Flicker Free".

No i o to chodzi. Takie rozwiązania są całkowicie wystarczające.

max pisze:No i o to chodzi. Takie rozwiązania są całkowicie wystarczające.

Zdecydowanie nie są. Wprowadzają ludzi w błąd.

Bo marketing to ściema.

Tom01 sensownie pisze.

Kiedys znalazlem goscia z Ukrainy co musial sobie podswietlenie zarowką zrobić, bo dostalawal az padaczki czy cos.

U mnie tak nie jest, ale wkur.. mnie, ze gdzie nie pojde do pracy to LEDowe zlomy. I po prostu nie chce mi sie patrzec na te gowna.

Tom01 pisze:Jeśli obecny razi, to się tego nie zredukuje. Za 1 tys zł nie ma żadnego monitora 24" ludzkiej jakości. Najtańsze: NEC EA244WMi, EIZO EV2436W.

A co iiyama juz nie bedzie? A tak wogole dla full hd to 24 dobry? bo juz mi sie placze - czytam te fora, chodze po masowkach jak Sferis i ogladam te gowna, nawet 4K ogladalem i juz mi sie mieni w oczach


A przy okazji zapytam


Taka matryca typu HP Dreamcolor co montują w mobilnych workstations HP albo w innych notebookach - to ona jest zblizona do tych 2 stacjonarnych co polecacie czy bedzie bardzie meczyla? Bo widzialem te amatorskie testy rmania diodą i tam HP elitebook z dreamcolor niby byly takie jak MacBooki - "zero flicker" .

Jak już takie jestescie spece to doradzcie

Tylko w Polsce raczej nikt nie testuje HP. A zagraniczne serwisy nie zawsze wiarygodne o ile w ogóle..

No i nie dostalem odpowiedzi dot. iiyama - oni tez reklamuja modele flicker free i bez blue light -

Eizo ma niby te tryby pracy emulujace papier - ale nie wiem czy to w realu coś daje??

kamerek pisze:No i nie dostalem odpowiedzi dot. iiyama - oni tez reklamuja modele flicker free i bez blue light -

Bo i nie ma o czym pisać. A co do reklamowania, papier zniesie wszystko.

kamerek pisze:Eizo ma niby te tryby pracy emulujace papier - ale nie wiem czy to w realu coś daje??

Nie "niby", tylko ma. Jeśli ktoś nie umie sam sobie wyregulować monitora, to taki gotowy tryb mu się przyda.

kamerek pisze:Eizo ma niby te tryby pracy emulujace papier - ale nie wiem czy to w realu coś daje??

Ten tryb polega na zmniejszeniu kontrastu, zmianie temperatury na cieplejszą i gammy. Działa to trochę podobnie do oprogramowania flux. Dobra rzecz, często tego używam.

A to szału nie ma.

W sumie tytul powinine byc monitor nie meczacy wzroku i ukladu nerwowego.

Bo tak naprawdę PWM meczy takze a nwet i glownie ukl wegetatywny