mva.pl

Hej,

Dostałem od szefa wyzwanie by skalibrować Spyderem te dwa sprzęty, MBP 15 mid-2015 z Eizo CX241.

Najpierw spróbowałem użyć softu Spydera, rezultaty były marne. Później zacząłem kombinować z DisplayCAL i ColorNavigatorem.

Ogólnie rezultaty mam takie - jeśli kalibruję obydwa monitory DisplayCALem (Eizo na Custom i w OSD ustawiam jasność oraz gain dla RGB, by w DisplayCAL mieć poprawne wartości) to MBP wygląda okej, choć leci lekko w magentę, a obraz na Eizo jest masakrycznie zazieleniony.

Następnie w DisplayCAL ustawiłem korekcję dla MBP 2016 i skalibrowałem ponownie. Magentowy zafarb zniknął, następnie w ColorNavigatorze jako target dałem profil, który uzyskałem w DisplayCAL, ustawiając też gamut clipping. Efekt jest taki, że szarości są bardzo podobne i większość barw też, ale nie mogę dojść do ładu z czerwieniami/pomarańczami (kolory skóry) - na Eizo są bardziej nasycone, niż na MBP.

Czy coś da się z tym zrobić?

Edit: kalibruję to pod 6500K 102cd/m2 (uprzedzając - macbook świeci na 102 albo 130 ) w przestrzeni sRGB (wg DisplayCAL ten macbook kryje w pełni tylko ten gamut).

1. Nie Spyderem, na litość!
2. Kolorymetr nie służy do wyrównania zjawisk metamerycznych na ekranach z różnym widmem. To się najskuteczniej robi ręcznie.
3. Jeśli te same kolory mają różne nasycenia to jest różnica z gamutach. EIZO CX nie ma możliwości precyzyjnej symulacji gamutu innego urządzenia.

EIZO robisz CN z włączonym Multiple Monitor Matching, 2015 DisplayCALem z korektą White LED family (2016 to już W_LED PFS, 2015 to ostatni W-LED), do tego zmień obserwatora na 10 stopni. Jasność MBP regulujesz dokładnie trzymając wciśnięty shift+alt.

Może nadal nie być dobrze ze względu na badziewny sensor i ogólną korektę, ale powinno być o niebo lepiej.

Czornyj pisze: ↑

14 października 2020, 15:32 - śr

EIZO robisz CN z włączonym Multiple Monitor Matching, 2015 DisplayCALem z korektą White LED family (2016 to już W_LED PFS, 2015 to ostatni W-LED), do tego zmień obserwatora na 10 stopni. Jasność MBP regulujesz dokładnie trzymając wciśnięty shift+alt.

Może nadal nie być dobrze ze względu na badziewny sensor i ogólną korektę, ale powinno być o niebo lepiej.

Dzięki, spróbuję dałem obserwatora 2010, nie wiem czy to dobrze, bo do wyboru miałem jeszcze 1964 bodajże.

Tom01 pisze: 1. Nie Spyderem, na litość!
2. Kolorymetr nie służy do wyrównania zjawisk metamerycznych na ekranach z różnym widmem. To się najskuteczniej robi ręcznie.
3. Jeśli te same kolory mają różne nasycenia to jest różnica z gamutach. EIZO CX nie ma możliwości precyzyjnej symulacji gamutu innego urządzenia.

1. Czemu nie? Taki badziew?
2. W sensie, że wchodzę w CN i tam robię ręczną korekcję?
3. Kłopot jest taki, że chodzi głównie o nasycenia w światłach, te na MBP są sporo bledsze. W półcieniach jest dobrze.

aumortis pisze: ↑

14 października 2020, 16:37 - śr

Dzięki, spróbuję dałem obserwatora 2010, nie wiem czy to dobrze, bo do wyboru miałem jeszcze 1964 bodajże.

Będzie dobrze, jak będzie dobrze - jak nie będzie to zmieniaj do skutku (lub jego braku)

aumortis pisze: ↑

14 października 2020, 16:37 - śr

1. Czemu nie? Taki badziew?

I to straszny badziew.

aumortis pisze: ↑

14 października 2020, 16:37 - śr

2. W sensie, że wchodzę w CN i tam robię ręczną korekcję?

Po kalibracji w CN Advanced i Manual Adjust. Da się całkiem nieźle wyrównać.

aumortis pisze: ↑

14 października 2020, 16:37 - śr

3. Kłopot jest taki, że chodzi głównie o nasycenia w światłach, te na MBP są sporo bledsze. W półcieniach jest dobrze.

EIZO CX nie ma możliwości aż tak dokładnej korekcji. Inna sprawa, po co degradować możliwości wyświetlania do laptopa? CX jest o niebo bardziej wiarygodny.