EIZO ColorEdge CX241

Baza podstawowych informacji o monitorach.
Regulamin forum
W niniejszym dziale znajdują się informacje użytkowe o praktycznie poznanych monitorach. Stworzone na podstawie zbadania, pomierzenia konkretnego modelu i w prawdziwych, długoterminowych testów użytkowych, nie sponsorowanych.

UWAGA: Ze względów porządkowych nie można zakładać tu nowych wątków. To jest łatwa do przeszukania lista modeli. Do dyskusji zapraszam w wątkach istniejących. Pytania dotyczące nowych recenzji proszę zadawać w wątku "Chciałbym poznać opinię o...".
Awatar użytkownika
Tom01
Kontakt:
Lokalizacja: Białystok-Warszawa
Posty: 16321
Rejestracja: 09 listopada 2009, 20:58 - pn

EIZO ColorEdge CX241

01 sierpnia 2014, 10:33 - pt

Test EIZO ColorEdge CX241

Obrazek

Spotykane inne oznaczenia: EIZO CX241W, CX241-CN
Podobne w tym samym rozmiarze: EIZO CX240, CG246, CG247, NEC PA242W, SV242
Podobne w innych rozmiarach: EIZO CX271, CG277, NEC PA272W, SV272

Zastosowania: profesjonalne fotograficzne, graficzne.
- ekran 24,1" (61 cm), PLS
- producent wyświetlacza Samsung
- rozdzielczość naturalna - 1920x1200
- kontrast - 1000:1
- jasność - 50/330 cd/m²
- czas reakcji 7.7 ms
- kąty widzenia - 178° w pionie i w poziomie
- 5-letnia gwarancja w systemie door-to-door
- kolor czarny
- orientacyjna cena w roku 2014: 4500 zł.

Zalety:
- oprogramowanie kalibracyjne w komplecie
- liniowość obrazu
- możliwości regulacyjne
- wysoka powtarzalność
- stabilizacja i kompensacja nierównomierności podświetlenia

Wady:
- brak

Budowa i cechy ogólne

Niniejszy test EIZO CX241 jest spowodowany dużym zainteresowaniem użytkowników, po rewolucyjnym jak na swoje czasy modelu CX240. CX241 jest oficjalnym następcą wycofanego z produkcji na wiosnę 2014r modelu CX240. Poprzednik pod względem specyfiki i jakości obrazu wyprzedził znacznie swoją epokę, ale przez pewne nietypowe rozwiązania techniczne, budził spore kontrowersje. Najwięcej krytyki pojawiło się z powodu zastosowania chłodzenia wentylatorem, który w sprzyjających warunkach mógł być słyszalny. Dało się nawet znaleźć opinie potencjalnych nabywców, których sama informacja o wentylatorze odstraszała i tylko z tego powodu sięgali po produkty konkurencji. W rzeczywistości nie taki diabeł straszny jak go malują. Przepływ powietrza przez łopatki wiatraczka w CX240 słychać po przyłożeniu ucha do obudowy. Jednak efekt psychologiczny zrobił sporo negatywnej reklamy. Druga "wpadka" z marca 2013 była poważniejsza i dotyczyła samej konstrukcji panelu, technologii. A to z powodu, że po raz pierwszy w znanej nam historii techniki zastosowano panel LCD, który nie wygląda jak LCD a bardziej przypomina ekran plazmowy. Mam na myśli typowe defekty srebrzenia, świecenia czerni, "wyciekania" światła z krawędzi i narożników. W "normalnych" monitorach wady te są tak silne, że przeciętny obserwator, laik bez żadnego przygotowania, po zakryciu ramek, z przysłowiowego kilometra rozpozna, że to jest właśnie LCD a nic innego. Nie musi nawet znać fachowej terminologii ani umieć nazwać zjawisk jakie zauważy, ale faktem bezspornym jest, że rozpozna, iż to nie jest ani kineskop, ani plazma, ani OLED. CX240 bardzo skutecznie złamał tą zasadę. Pojawiła się konstrukcja, której obraz wyglądał, niemal niezależnie od warunków - jak wydrukowany na papierze. Warunki oświetleniowe mają ogromne znaczenie, bo im światło otoczenia jest słabsze, tym "LCD-kowe" defekty są silniejsze. Nawet w dobrym oświetleniu sztucznym, na "zwykłym" LCD, czerń nie jest czarna, światło wycieka z narożników, kontrast obrazu zmienia się dramatycznie przy zmianie kąta widzenia. Efekt ten jakiś czas temu uwieczniłem na filmiku, który bije rekordy oglądalności:



Z przodu stoi CX240, z tyłu "zwykły", choć profesjonalnej klasy, monitor graficzny. Efekt jest porażający, a na żywo powoduje jeszcze większe wrażenie. Niestety nie ma róży bez ognia i tak spektakularne zachowanie monitora jest okupione dużą komplikacją technologiczną. Najlepszym dowodem na trudność, jest brak jakiegokolwiek podobnego monitora, nawet w najbardziej zaawansowanych konkurencyjnych produktach. Pomimo prawie 2 lat na rynku, wciąż nie ma nic lepszego.

Po doświadczeniach z CX240, firma EIZO postanowiła wyeliminować główną wadę - wiatrak. Z problemami technicznymi panelu, producent uporał się dawno temu, jednak zmiana postrzegania musiała pociągać za sobą również zmianę modelu. Tak działa marketing. Choć CX240 jest monitorem niemalże technicznie idealnym, to jednak kiedyś miał wpadkę i w oczach klientów zawsze będzie ona gdzieś w pamięci. Szczególnie, że jest jednym z pierwszych argumentów wysuwanych przez sympatyków konkurencji.

Istotną obawą przy pierwszych doniesieniach o CX241, była zmiana panelu. Zaprezentowane pół roku wcześniej większe modele z tej samej linii, CX271 i CG277 "dostały" niestety panel LG Display, podobny nieco do stosowanych w NEC PA272W i SV272. "Nieco" podobny, gdyż EIZO zamówiło wersję z wbudowanym filtrem OCF (płytka ćwierćfalowa), aby zbliżyć walory wizualne do CX240. I choć w stosunku do wymienionych model NEC-a, obraz jest nieporównywalnie bardziej naturalny, czerń tak przerażająco nie świeci, to jednak do CX240 nie sposób równać. CX240 był jedyny w swoim rodzaju i zaistniało poważne ryzyko, że po zmianie panelu przejdzie do historii jako rodzynek, zwycięstwo ekonomii nad jakością.

Panele typu IPS produkcji LG Display, dalej w skrócie LGD, zalewają branżę. To wynik ofensywy rynkowej rozpoczętej około 4 lat wstecz. W tej chwili IPS-y są wszędzie, łącznie z telefonami. Wprasowanie w świat techniki idei IPS jest tak silne, że stał się to podstawowy parametr o jaki pytają użytkownicy. Masowy wysyp IPS wyparł z rynku panele PVA, a Samsung, największy konkurencyjny wytwórca, zaczął prace nad swoją wersją panelu działającego na zasadzie IPS. Rynek nie znosi pustki, stąd IPS-y, ze swoją koszmarną czernią i srebrzeniem czekają ciągle na alternatywę i coraz więcej ludzi zauważa, że te IPS-y to nie jest cud, miód ani nawet orzeszki. LGD jest niemal monopolistą w matrycach IPS i pojawiła się nieunikniona stagnacja. Coraz nowsze monitory mają w zasadzie ciągle te same wady. Niewielki wkład w rozwój innych matryc mają AU Optronics, Chunghwa ze swoimi wersjami paneli VA oraz Sharp z ciekawą konstrukcją VA sterowaną ultrafioletem. Najważniejszy producent matryc Samsung, z swoją bardziej dopracowaną matrycą PLS, jest ciągle w cieniu IPS. PLS jest lepszy, równiejszy, bardziej liniowy od swojego konkurencyjnego odpowiednika, co widać nawet w tanich monitorach. Można to zaobserwować w modelach EIZO EV2336W i EV2436W. Mniejszy ma PLS Samsung, większy IPS LG Display i mniejszy ma lepsze parametry techniczne i jest wyraźnie przyjemniejszy w odbiorze.

W CX240 była montowana high-endowa wersja wykonania PLS o innym układzie warstw wyświetlacza, z płytką ćwierćfalową, wycinającą odbicia światła od dna wyświetlacza i polaryzatorami ustawionymi tak, że nic się nie przeświecało ani na środku, ani po bokach i narożach. Widać to zresztą w pokazanym wcześniej video. W styczniu 2014r, kiedy usłyszałem garść pierwszych informacji od EIZO o szczegółach technicznych CX241 padł blady strach. Monitor ma mieć panel od LGD. Masakra! Najlepszy, najbardziej naturalny monitor wszechczasów, zacznie przypominać NEC-a PA242W. :)

Największa niespodzianka po zajrzeniu do środka:

Obrazek

Matryca, co do tej pory też było rzadko spotykane, jest mocowana "luźno". Tak były do tej pory mocowane tylko matryce w dużych monitorach klasy HighEnd. Nie ma elementów montażowych na śruby w samej matrycy. Całość jest na zatrzaskach, co na na celu wyeliminowanie naprężeń powstających w samym procesie produkcji jak i w czasie nagrzewania się panelu podczas pracy.

Obrazek

Dla formalności, muszę zamieścić informację, która była jedną z najbardziej oczekiwanych. Nie ma wentylatora:

Obrazek

Podświetlenie

Zgodnie z zapowiedziami, podświetlenie jest typu LED GBr, czyli sekcja dwuukładowych kolorowych diód, zielonych-niebieskich z czerwonym luminoforem. Tego typu podświetlająca matryca diodowa jest prostsza technologicznie niż stosowana do tej pory w CX240 matryca dwóch osobnych sekcji diód BrG, gdzie luminofor jest na diodzie niebieskiej.

Widmo podświetlenia:

Obrazek

Zasilacz lamp pracuje z taką samą częstotliwością jak w CX240, czyli 18KHz. Sama przetwornica i regulacja jednak jest ciut inna. Przebieg nie jest prostokątny. Bardziej przypomina złożenie przebiegu prostokątnego z trójkątnym. Taki zabieg ma kilka skutków. Najmniej ważne są bardziej komfortowe warunki pracy diod oraz wyeliminowanie stanów nieustalonych. Najważniejsze jest, że napięcie spadając płynnie powoduje gładkie gaszenie diód i lepiej współgra z gaśnięciem luminoforu, który jak wiadomo ma pewien czas zwłoki i na dodatek nie przebiega liniowo. W innym wypadku, przy gaszeniu przebiegiem prostokątnym, dioda gaśnie szybciej, luminofor wolniej i rośnie udział czerwonego w widmie. Generalnie jest to dobrze dopracowany układ, dający dużą stabilność widmową w całym zakresie regulacyjnym, bez konieczności korekty elektronicznej. W CX240 nie trzeba było stosować takich zabiegów, gdyż luminofor był tylko na jednej diodzie. Układ był bardziej przewidywalny. Nowo zastosowane podświetlenie GBr jest bardziej problematyczne, gdyż przy dwóch diodach z luminoforem potrzebna jest korekcja. Charakterystyka jasności diody zielonej i niebieskiej w funkcji napięcia jest inna. NEC w modelach PA/SV wcześniej zastosował matrycę z podświetleniem GBr, ale chcąc uzyskać żądaną liniowość regulacji przy prostych przetwornicach, konieczne było zastosowanie dodatkowego czujnika RGB, poprawek napięć w algorytmie procesora sterującego i podnoszenie częstotliwości pracy przetwornicy. Czujnik RGB zresztą był nowością w profesjonalnych NECach, często sprytnie przedstawiany jako zaleta i dowód na wyższe zaawansowanie techniczne. Problem sterowania doskonale widać na ekranach montowanych w DELL serii U oraz Apple Thunderbolt Display, gdzie są te same panele, ale pozbawione korekcji i regulacja jaskrawości powoduje płynięcie temperatury barwowej. W EIZO CX241 większość kompensacji jest już na poziomie zasilacza, czyli w źródle, przez co korekta na bazie z odczytów czujnika RGB jest mniejsza i pozostawia większy zakres na kompensację choćby efektów starzenia.

Widok płytki czujników podświetlenia:

Obrazek

Dlaczego więc firma EIZO zdecydowała się na zmianę matrycy podświetlanej BrG na GBr? Odpowiedzią jest najprawdopodobniej ekonomia. Matryca duukładowych LED jest po prostu tańsza niż dwóch osobnych. Stąd też CX241 jest efektywnie tańszy niż CX240.

Przebieg napięcia zasilania przy 50% regulatora jaskrawości.

Obrazek

Zakres wypełnień zmienia się od około 30% przy minimum regulacji do 100% przy maksimum. Co bardzo ciekawe, przy minimum regulatora przetwornica przestaje zmniejszać wypełnienie a zmienia napięcie. Działanie regulacji jest podobne nieco do serii EV, która nawet była okrzyknięta "Flicker Free". Poniżej film pokazujący jak się zmienia przebieg napięcia zasilania podświetlenia od maksimum do minimum. Warto zwrócić uwagę, że krzywa opadania napięcia jest stała co omówione zostało akapit wyżej.



Przetwornica pracuje wzorowo, niemal jak model matematyczny a nie realne urządzenie elektroniczne. Szumy zasilacza są niemierzalne. Dysponuję całkiem niezłym przyrządem, konkretnie Rigol DS2302A z realną szybkością próbkowania 2GS/s i nie jestem w stanie wychwycić żadnych zakłóceń ani szumów w przebiegu napięcia.

Błysk, mat czy satyna, czyli wykończenie matrycy

Jak powszechnie wiadomo, sposób wykończenia wierzchniej powłoki ekranu budzi wiele różnic zdań. Moda na matowe, półbłyszczące czy całkiem lustrzane zmienia się i nie widać na razie złotego środka. Z jednej strony matryce matowe są bardzo odporne na refleksy, ale z drugiej powodują "kaszkę" na jednobarwnych, szczególnie jasnych powierzchniach i cierpią na znaczny spadek kontrastu przez rozpraszanie się światła na powierzchni. Z drugiej strony wykończenia błyszczące dają gładki, klarowny obraz, ale wszystko co jasne mocno się odbija. Nie jest to problem na przykład w telewizorach, bo ogląda się je z reguły w przytłumionym świetle, oraz regulacja jaskrawości jest dużo wyższa. Błyszczące ekrany mimo zalet mają wielu zapalczywych wrogów. Wydaje się, że coś pośrodku, czyli mat, ale bardzo drobnoziarnisty jest dobrym uniwersalnym kandydatem na ekran monitorowy. Nie jest to oczywiście nowość. Od wielu lat takie wykończenie miały panele PVA, S-PVA. Później nastąpiła IPS-owa rewolucja i przekonywanie że gruboziarnisty mat to jest to. Obecnie obserwujemy wielki powrót drobnoziarnistych, satynowych powłok i zagościły chyba na razie na dobre w monitorach pół i profesjonalnych.

W myśl starego przysłowia "im dalej w las tym więcej drzew", wśród wykonań satynowych też jest różnorodność i to dość widoczna. W zasadzie niemalże każdy model ma nieco inny wygląd, co widać w słabszym lub silniejszym odbiciu. Bo choć satyna to mat, ale na tyle drobny, że najbardziej gładkie mało co różnią się od błyszczących. Trudno obiektywnie powiedzieć czy lepsze jest zbaczanie w stronę błysku czy matu. Tą kwestię trzeba pozostawić indywidualnym preferencjom użytkowników.

EIZO, począwszy od modelu CX240 rozpoczęło "satynową" modę ale trzyma się dość matowej wersji. Osobiście bardziej mi się to podoba niż wykończenia satynowo-błyszczące. Ekrany błyszczące są fajne w urządzeniach do zastosowań ogólnych, ale w profesjonalnych, uważam, że satyna lekko w stronę matu sprawdza się lepiej niż satyna w stronę lusterka. Z definicji, zastosowania zawodowe determinują pewien poziom jakości oświetlenia miejsca pracy, czyli jest dość jasno i wówczas wady ekranów błyszczących są większe niż zalety wynikające z mniejszej flary. No, ale to tylko moje zdanie, zgadzać się z nim nie trzeba.

Porównanie powierzchni ekranu CX241 w stosunku do swego poprzednika CX240.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Bez wysiłku widać, że satyna jest bardziej błyszcząca niż w CX240. Nie jest to wielka różnica, ale widoczna. Ekran pod tym względem bardziej przypomina NEC-a PA242W, który ma właśnie satynę jeszcze bardziej zbaczającą w stronę połysku.

Fabryczna jakość reprodukcji obrazu

CX241 w przeciwieństwie do CX240 i jednocześnie tak jak wszystkie modele serii ColorEdge CG, jest indywidualnie mierzony w fabryce, kalibrowany celem kontroli jakości a wyniki pomiarów, łącznie z badaniem równomierności podświetlenia są dołączone do monitora w formie dokumentu. Poniżej skany dwóch, przypadkowo wybranych egzemplarzy. Różnice są podobne, co daje pewien pogląd na powtarzalność parametrów.

Obrazek

Obrazek

Czerń

No i doszliśmy do drugiej, najbardziej wyczekiwanej cechy tego monitora, czyli jakości czerni. Spekulacji było co niemiara. Najczęściej spotykanym poglądem propagowanym przez sklepy jest opinia, że CX241 ma świetną czerń, lepszą niż poprzednik. Pierwsza część tego zdania jest prawdą. Niestety druga, wynika z celowego słodzenia potencjalnemu klientowi, aby nie szukał CX240. Jak się łatwo domyślić, sklep chwali to co ma i na dodatek zmyśla o tym, czego nie może zdobyć. Kilka dni temu słyszałem od klienta, historię, że jeden ze znanych punktów dystrybucji EIZO zjechał od góry do dołu inny model, którego oczywiście też nie ma, zachwalając gorszy który ma. Rzecz dotyczyła EIZO SX2262W, który nigdy w życiu nie miał żadnej wpadki i jest jednym z najbardziej powtarzalnych modeli tego producenta. Klient oczywiście tego nie wie, handlowiec wiedział, że klient nie wie i bujdy o niesamowitych wadach leciały strumieniem. Tylko po to aby sprzedać inny model. Ech... realia etyki biznesowej w naszym kraju są nadal na poziomie mentalności Kalego. Ale dość o tym. CX241 ma faktycznie czerń, jakiej nie są w stanie dać żadne produkty konkurencji, niezależnie od klasy i ceny. Jedynym porównywalnym był właśnie CX240, przy czym CX241 go nie przebija. Jeśli ktoś ma starszy model, może sobie pogratulować.

Porównanie bezpośrednie obu wspomnianych modeli wygląda jak na poniżej zamieszczonych zdjęciach. Na wprost, przy względnie dobrych warunkach oświetleniowych różnica najmniejsza, ale wyraźnie widać wyższy poziom czerni:

Obrazek

Obrazek

Sytuacja wyraźnie się pogarsza przy słabym, domowym oświetleniu i zmianie kąta widzenia:

Obrazek

CDN...
Tom01
Masz problem z kolorem, wal śmiało!

monitory.mastiff.pl
*** 30 lat obecności w branży monitorowej

Partner Eizo Nanao, Sharp NEC Display Solutions
tel. (+48) 690 660 770, tech. (+48) 601 888 312
https://monitory.mastiff.pl
e-mail: color@mastiff.pl
p0is0n
Posty: 170
Rejestracja: 13 kwietnia 2014, 23:35 - ndz

Re: EIZO ColorEdge CX241

02 sierpnia 2014, 14:06 - sob

Ciekawe, ciekawe, nigdzie nie ma info nt tej matrycy Samiego.
Awatar użytkownika
Tom01
Kontakt:
Lokalizacja: Białystok-Warszawa
Posty: 16321
Rejestracja: 09 listopada 2009, 20:58 - pn

Re: EIZO ColorEdge CX241

02 sierpnia 2014, 18:47 - sob

p0is0n pisze:Ciekawe, ciekawe, nigdzie nie ma info nt tej matrycy Samiego.
Matryce produkuje się wyłącznie dla EIZO. Z tego powodu jakiekolwiek specyfikacje pojawiają się późno i z reguły pobocznymi kanałami. Normalnie w ofercie nie ma tych matryc, więc nie ma i danych w katalogach.
Tom01
Masz problem z kolorem, wal śmiało!

monitory.mastiff.pl
*** 30 lat obecności w branży monitorowej

Partner Eizo Nanao, Sharp NEC Display Solutions
tel. (+48) 690 660 770, tech. (+48) 601 888 312
https://monitory.mastiff.pl
e-mail: color@mastiff.pl
Awatar użytkownika
Tom01
Kontakt:
Lokalizacja: Białystok-Warszawa
Posty: 16321
Rejestracja: 09 listopada 2009, 20:58 - pn

Re: EIZO ColorEdge CX241

15 sierpnia 2014, 14:50 - pt

Kawałek recenzji podgoniony.

PS. Wątek posprzątany z mocno niemerytorycznych wpisów. Proszę nie śmiecić na przyszłość. ;)
Tom01
Masz problem z kolorem, wal śmiało!

monitory.mastiff.pl
*** 30 lat obecności w branży monitorowej

Partner Eizo Nanao, Sharp NEC Display Solutions
tel. (+48) 690 660 770, tech. (+48) 601 888 312
https://monitory.mastiff.pl
e-mail: color@mastiff.pl
zombie28
Posty: 6
Rejestracja: 10 sierpnia 2014, 18:50 - ndz

Re: EIZO ColorEdge CX241

15 sierpnia 2014, 15:27 - pt

Tom01 pisze:Kawałek recenzji podgoniony.
Czy byłaby możliwość zrobienia zbliżeń pikseli monitorów CX240 i CX241 podobnych do tych:
http://www.overclockers.ru/images/lab/2 ... ct_big.jpg ?

Skąd ma Pan informację, że panel LTM240CL05 to PLS? Nigdzie nie znalazłem potwierdzenia tego faktu.
Awatar użytkownika
max
Posty: 7594
Rejestracja: 11 sierpnia 2011, 14:09 - czw

Re: EIZO ColorEdge CX241

15 sierpnia 2014, 15:35 - pt

Samsung nie produkuje IPS. To nazwa zastrzeżona przez LG Display. Ale to odpowiednik IPS.
PVA już się nie produkuje, a TN to nie jest. To widać z przysłowiowego kilometra.

http://www.eizo.pl/monitor/coloredge-cx ... ecyfikacja

Tu co prawda piszą, że IPS, ale to najwidoczniej nieścisłość, aby ludzie wiedzieli co to jest. Widocznie PLS jest marketingowo nierozpoznawalny przez większość klientów. Formalnie IPS oznacza, że producentem matrycy jest LG Display.
Ostatnio zmieniony 15 sierpnia 2014, 15:42 - pt przez max, łącznie zmieniany 1 raz.
OWM
Posty: 77
Rejestracja: 10 marca 2014, 08:52 - pn

Re: EIZO ColorEdge CX241

15 sierpnia 2014, 15:39 - pt

Przepraszam, czy dobrze rozumiem - cx241 jest bardziej błyszczący od cx240 ?
Nie ma pomyłki ?
Awatar użytkownika
Tom01
Kontakt:
Lokalizacja: Białystok-Warszawa
Posty: 16321
Rejestracja: 09 listopada 2009, 20:58 - pn

Re: EIZO ColorEdge CX241

15 sierpnia 2014, 16:18 - pt

OWM pisze:Przepraszam, czy dobrze rozumiem - cx241 jest bardziej błyszczący od cx240 ?
Nie ma pomyłki ?
Tak, CX241 jest bardziej błyszczący niż CX240.

PS. Dopisałem kolejny odcinek recenzji. Tym razem jest to część część mocno techniczna, pewnie zaciekawi kol. Maxa. ;)
zombie28 pisze:Czy byłaby możliwość zrobienia zbliżeń pikseli monitorów CX240 i CX241
Postaram się.
zombie28 pisze:Skąd ma Pan informację, że panel LTM240CL05 to PLS? Nigdzie nie znalazłem potwierdzenia tego faktu.
Jak kol. Max wytłumaczył, Samsung nie może używać oznaczenia IPS, gdyż te jest własnością LG Display. Tak samo jak TDI jest własnością Volkswagena i z czasem napowstawało masę alternatywnych HDI, CDI, CTDi itd, etc...
Tom01
Masz problem z kolorem, wal śmiało!

monitory.mastiff.pl
*** 30 lat obecności w branży monitorowej

Partner Eizo Nanao, Sharp NEC Display Solutions
tel. (+48) 690 660 770, tech. (+48) 601 888 312
https://monitory.mastiff.pl
e-mail: color@mastiff.pl
GrzesiekR
Posty: 1272
Rejestracja: 31 grudnia 2012, 18:42 - pn

Re: EIZO ColorEdge CX241

16 sierpnia 2014, 08:40 - sob

Hmm, z tego co widać, to ta satyna w CX240 jest mocno matowa przy tym wykończeniu CX241, które to nie jest aż tak gładkie jak w nowych NEC PA... ciekawe. W takim razie czy "satynę" CX240 można naprawdę uznać za satynę?
Awatar użytkownika
Tom01
Kontakt:
Lokalizacja: Białystok-Warszawa
Posty: 16321
Rejestracja: 09 listopada 2009, 20:58 - pn

Re: EIZO ColorEdge CX241

18 sierpnia 2014, 13:51 - pn

CX240 ma prawdziwą satynę. Nie gruby mat i nie lusterko.
Tom01
Masz problem z kolorem, wal śmiało!

monitory.mastiff.pl
*** 30 lat obecności w branży monitorowej

Partner Eizo Nanao, Sharp NEC Display Solutions
tel. (+48) 690 660 770, tech. (+48) 601 888 312
https://monitory.mastiff.pl
e-mail: color@mastiff.pl
Awatar użytkownika
Czornyj
Kontakt:
Lokalizacja: Kraków
Posty: 4315
Rejestracja: 16 listopada 2009, 14:38 - pn

Re: EIZO ColorEdge CX241

18 sierpnia 2014, 21:59 - pn

Oba monitory mają "prawdziwą" satynę, tylko w CX241/PA242W jest gładzono kątowa by redukować flarę. Patrząc na wprost różnica jest pomijalna, błyszczenie widać tylko pod kątem (i tak ma być, by wyeliminować spadek kontrastu powodowany przez boczne światło).
grzegorznw
Posty: 11
Rejestracja: 23 października 2013, 10:50 - śr

Re: EIZO ColorEdge CX241

16 września 2014, 11:29 - wt

Kiedy można się spodziewać reszty recenzji ?
GrzesiekR
Posty: 1272
Rejestracja: 31 grudnia 2012, 18:42 - pn

Re: EIZO ColorEdge CX241

09 października 2014, 14:50 - czw

Tom01 pisze:Matryca, co do tej pory też było rzadko spotykane, jest mocowana "luźno". Tak były do tej pory mocowane tylko matryce w dużych monitorach klasy HighEnd. Nie ma elementów montażowych na śruby w samej matrycy. Całość jest na zatrzaskach, co na na celu wyeliminowanie naprężeń powstających w samym procesie produkcji jak i w czasie nagrzewania się panelu podczas pracy.

Obrazek
Czy w CX240 matryca nie była montowana w ten sam sposób, czyli luźno?
grzegorznw
Posty: 11
Rejestracja: 23 października 2013, 10:50 - śr

Re: EIZO ColorEdge CX241

09 października 2014, 15:47 - czw

Cały czas czekamy na resztę recenzji.
Trochę czasu już minęło, może niedługo będzie.
Awatar użytkownika
Voland
Lokalizacja: Bangkok
Posty: 340
Rejestracja: 15 stycznia 2013, 22:32 - wt

Re: EIZO ColorEdge CX241

09 października 2014, 16:06 - czw

Nie liczyłbym na rzetelną recenzję, dopóki CX240 są na magazynie :).
p0is0n
Posty: 170
Rejestracja: 13 kwietnia 2014, 23:35 - ndz

Re: EIZO ColorEdge CX241

09 października 2014, 16:15 - czw

skinny500 pisze:Nie liczyłbym na rzetelną recenzję, dopóki CX240 są na magazynie :).
CX241 to bardzo fajny monitor i w obecnych czasach nie ma co brac 240tki..koszt praktycznie ten sam, a cisza i potencjalnie mniejsza awaryjnosc.
Awatar użytkownika
Tom01
Kontakt:
Lokalizacja: Białystok-Warszawa
Posty: 16321
Rejestracja: 09 listopada 2009, 20:58 - pn

Re: EIZO ColorEdge CX241

09 października 2014, 16:16 - czw

GrzesiekR pisze:Czy w CX240 matryca nie była montowana w ten sam sposób, czyli luźno?
Inaczej. Do metalowego szkieletu jest przykręcona a plastikowa rama jest dookoła zatrzaśnięta.
grzegorznw pisze:Cały czas czekamy na resztę recenzji.
Trochę czasu już minęło, może niedługo będzie.
Słowo klucz - czas. :(
skinny500 pisze:Nie liczyłbym na rzetelną recenzję, dopóki CX240 są na magazynie :).
A co to ma za znaczenie? Te modele nie są względem siebie konkurencyjne. Raczej równoległe. Jeden ma takie cechy silne, drugi inne.
Tom01
Masz problem z kolorem, wal śmiało!

monitory.mastiff.pl
*** 30 lat obecności w branży monitorowej

Partner Eizo Nanao, Sharp NEC Display Solutions
tel. (+48) 690 660 770, tech. (+48) 601 888 312
https://monitory.mastiff.pl
e-mail: color@mastiff.pl
GrzesiekR
Posty: 1272
Rejestracja: 31 grudnia 2012, 18:42 - pn

Re: EIZO ColorEdge CX241

09 października 2014, 16:32 - czw

p0is0n pisze:
skinny500 pisze:Nie liczyłbym na rzetelną recenzję, dopóki CX240 są na magazynie :).
CX241 to bardzo fajny monitor i w obecnych czasach nie ma co brac 240tki..koszt praktycznie ten sam, a cisza i potencjalnie mniejsza awaryjnosc.
Jak to się nie opłaca? Właśnie teraz jest najlepszy czas na jego zakup. Jest tańszy niź CX241 i nie trzeba go kupować z Color Navigatorem, a 241 trzeba. Ja właśnie zakupiłem ten model. Wrażeniami postaram się podzielić w stosownym wątku. Mogę napisać, że wentylator, przynajmmniej dla mnie nie stanowi żadnego problemu, data produkcji to luty 2014. Miałem okazję widzieć oba modele bezpośrednio obok siebie w domowych warunkach i nieco lepsze wrażenie wywarła 240stka. W tym sklepie różnica ceny to 600zł, więc sporo. Nie mam raczej obaw o awaryjność.
GrzesiekR
Posty: 1272
Rejestracja: 31 grudnia 2012, 18:42 - pn

Re: EIZO ColorEdge CX241

21 października 2014, 08:43 - wt

@Tom01, czy obraz na CX241 jest ostrzejszy niż na CX240 czy też jest w tej kwesti identyczny? Chodzi głównie o teksty.
Awatar użytkownika
Tom01
Kontakt:
Lokalizacja: Białystok-Warszawa
Posty: 16321
Rejestracja: 09 listopada 2009, 20:58 - pn

Re: EIZO ColorEdge CX241

21 października 2014, 08:57 - wt

Szczerze mówiąc nie zwróciłem szczególnej uwagi. Wydaje się, że taki sam.
Tom01
Masz problem z kolorem, wal śmiało!

monitory.mastiff.pl
*** 30 lat obecności w branży monitorowej

Partner Eizo Nanao, Sharp NEC Display Solutions
tel. (+48) 690 660 770, tech. (+48) 601 888 312
https://monitory.mastiff.pl
e-mail: color@mastiff.pl

Wróć do „Krótkie recenzje monitorów”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

Zaloguj się · Zarejestruj się

Informacje

Jest 6 użytkowników online :: 4 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 2 gości
Zarejestrowani użytkownicy: Ahrefs [Bot], Bing [Bot], Google [Bot], Semrush [Bot]
Najwięcej użytkowników (76) było online 24 kwietnia 2022, 10:40 - ndz
Liczba postów: 68315
Liczba tematów: 4122
Liczba użytkowników: 3932
Ostatnio zarejestrowany użytkownik: Canon95
Nikt dzisiaj nie obchodzi urodzin

Wybór stylu