Strona 2 z 2

Re: Nec P232W czy Eizo CS230

: 04 maja 2016, 22:53 - śr
autor: Tom01
Nie po to wywala się tysiące, żeby mieć uśredniony stan bylejakości.

Re: Nec P232W czy Eizo CS230

: 04 maja 2016, 22:55 - śr
autor: Tomek234
Z tego co dobrze pamiętam, to kolega dysponuje kalibratorem właśnie i1 Display Pro więc raczej nie powinno być źle.

Re: Nec P232W czy Eizo CS230

: 04 maja 2016, 23:02 - śr
autor: Tom01
Trzeba jeszcze pamiętać, że posiadanie kilo mąki i mleka nie determinuje, że ich posiadacz będzie w stanie wyczarować z tego tort. ;)

Re: Nec P232W czy Eizo CS230

: 04 maja 2016, 23:36 - śr
autor: max
Tom01 pisze:Nie po to wywala się tysiące, żeby mieć uśredniony stan bylejakości.
Pewnie. Po to wywala się dwa na mały profesjonalny monitorek, żeby mieć stan wyregulowania fabrycznego na wysokim poziomie.
Można oczywiście również wywalać kasę po to żeby uzasadnić jej dalsze wywalanie np. poprzez zakup kalibratora za kolejne 40%, albo jeszcze lepiej zlecenie corocznej kalibracji "czarownikowi" z krainy Oz. :twisted:
Posiadając dobry kalibrator, też można rozkalibrować szczególnie, gdy chcemy za bardzo poprawić fabrykę i "udoskonalić" po swojemu. Jak poprawnie skalibrujemy, to może uda nam się zbliżyć do stanu fabrycznego.

PS. Kalibracja to nie "czarowanie".
http://mva.pl/viewtopic.php?f=5&t=2402& ... cja#p27904
http://mva.pl/viewtopic.php?f=5&t=2402& ... 0cd#p27899

Re: Nec P232W czy Eizo CS230

: 04 maja 2016, 23:39 - śr
autor: Tom01
max pisze:Po to wywala się dwa, żeby mieć stan wyregulowania fabrycznego na wysokim poziomie.
A ten znów swoje... :)
max pisze:PS. Kalibracja to nie "czarowanie"
Trochę tak. Nawet więcej niż trochę. Prosty przykład praktyczny: Ustawiamy monitor wg poradników internetowych, czyli 6500K, 80cd/m^2, 2,2. Wszystko pięknie, procedura zakończyła się sukcesem, ale wyświetlamy zdjęcie portretowe i skóra wygląda jak poparzona. Albo wręcz przeciwnie, jak u niezbyt świeżego trupa. Albo jeszcze inaczej, za cholerę nie można się pozbyć "świecenia" bieli. Co dalej?

Trywializowanie złożonego zjawiska, na które składa się kilka poważnych dziedzin wiedzy, to zwykła lekkomyślność, żeby nie nazwać ignorancją.

Re: Nec P232W czy Eizo CS230

: 05 maja 2016, 00:02 - czw
autor: max
Tom01 pisze:Co dalej?
Zgłębiamy zagadnienie, jeśli choć trochę interesuje nas ten temat. Można oczywiście to olać, szczególnie jak nam gotówka wysypuje się z kieszeni, i zlecać wszystko na zewnątrz 3x wciągu dnia, jak tylko zmieni się pogoda za oknem i oświetlenie razem z nim.

PS. Wiem, złośliwy jestem, ale ja po prostu prezentuje całkowicie odmienne podejście do tego samego zagadnienia.
Proponuję nie zakładać z góry, że na profesjonalnym sprzęcie, fabrycznie wyregulowanym, skóra będzie jak na "poparzonym trupie". Jeśli zaś będzie za jasno świecić to ... uwaga ... uwaga ... należy przyciemnić monitor lub rozjaśnić oświetlenie w otoczeniu monitora.

Re: Nec P232W czy Eizo CS230

: 05 maja 2016, 16:17 - czw
autor: Tom01
max pisze:Proponuję nie zakładać z góry (...) skóra będzie jak na "poparzonym trupie".
Ależ właśnie może być! I to wcale nie są rzadkie przypadki.

Re: Nec P232W czy Eizo CS230

: 13 maja 2016, 14:11 - pt
autor: Czornyj
NEC PA322UHD, w trybie Picture by Picture, obraz po lewej skalibrowany SpectraView II do D65 ɣ2,2 80cd/m2, po prawej skalibrowany MultiProfilerem do tych samych wartości. Różnica w liniowości - brak, różnica w jaskrawości - 0 cd/m^2, różnica w barwie bieli - 0,6∆E (w granicy błędu pomiarowego i1D3, więc bez spektroradiometru laboratoryjnego ciężko stwierdzić czy dokładniejszy jest sensor, czy MultiProfiler).

Obrazek