Strona 2 z 2

Re: monitor "dla oczu" przy dużym budżecie

: 30 marca 2014, 15:36 - ndz
autor: max
Tom01 pisze:Najbardziej prooczny monitor na rynku w tej chwili to CX240 i na Pana miejscu taki bym brał. Albo dwa. ;)
Zamiast kupować dwa 24" monitory, moim zdaniem zdecydowanie lepiej kupić jeden większy i nalepić na nim pas czarnej taśmy, szerokości 5cm. Jeśli jakimś cudem ten plaster będzie Ci przeszkadzał w odbieraniu treści ekranowych, będziesz go mógł w każdej chwili oderwać. Jak kupisz 2x24" nie da się tak prosto odciąć ich ramek i "zespawać" razem. ;)
Tom01 pisze:Nie ma "tego czegoś". Zresztą podobne matryce są obecnie w NEC PA242W, PA272W. Jeśli taka również będzie w CX271, to tak samo jak oba PA, prawie na pewno nie będzie mógł konkurować z CX240. Ten model jest unikalny. Na rynku 1,5 roku i nie doczekał się konkurenta.
I obawiam się, że się nie doczeka. O ile mi wiadomo, jakimś dziwnym trafem EIZO rezygnuje z matrycy Samsunga w CX240 na rzecz na rzecz LG w CX241. Ciekawe dlaczego, skoro jest taki unikalny? I to już po 1,5 roku produkcji. EIZO zwykle produkuje jeden model całym latami i bardzo rzadko wprowadza zmiany. A tu ... jakiś wyjątek od reguły... :twisted:
Tom01 pisze:Aczkolwiek nigdy nie mów nigdy, zbadam niedługo dogłębnie CX271 i napiszę więcej szczegółów.
Mam jakieś dziwne przeczucie, że zmieni Pan nastawienie po premierze. ;)
Czornyj pisze:Oba monitory mają wszelkie dane po temu, by być "przyjazne dla oczu" - mają PWM wysokiej częstotliwości, satynowe matrycę i swobodny zakres regulacji jaskrawości oraz kontrastu. Różnica sprowadza się do podświetlenia - W-LED i GBr LED, gdzie w przypadku GBr LED mamy mniejszą emisję energii w zakresie niebieskim, co potencjalnie może być mniej szkodliwe/męczące dla oczu, acz są to rozważania czysto hipotetyczne.
A zatem hipotetycznie monitor GB(r)-LED (bez niebieskiego piku względem zieleni i czerwieni) z PWM wysokiej częstotliwości oraz dostępną regulacją kontrastu jest najbardziej ergonomicznym rozwiązaniem. Proszę też zauważyć, że CX w trybie sRGB ma zablokowaną regulację kontrastu, co uniemożliwia obniżenie jasności bieli poniżej 50cd/m2 przy pomocy matrycy. Aczkolwiek na tle CX270 na świetlówkach to i tak świetny rezultat.
Tom01 pisze:Między innymi. Ten monitor ma najmniej "lcdkowy" obraz ze wszystkich obecnie produkowanych. Gdyby na "normalnym" monitorze zasłonić ramki i zostawić sam obraz, każdy, nieważne laik czy fachowiec, z kilometra rozpozna, że to obraz monitora LCD. Na CX240 nie jest to takie oczywiste. Można ulec silnemu wrażeniu że to jest obraz wydrukowany na papierze.
24" do CAD ma za niską rozdzielczość. Faktycznie trzeba patrzeć z kilometra, aby tego nie zauważyć. :twisted:

Re: monitor "dla oczu" przy dużym budżecie

: 30 marca 2014, 19:36 - ndz
autor: GoOrange
Z PLS moim zdaniem sprawa jest prosta.

Samsung nie był w stanie lub nie mógł (poległ biznesowo, inni woleli tańsze LG), dostarczyć odpowiedniej ilości PLS na rynek (nie chodzi o Eizo, tylko o całą resztę Dello-Asuso-iYamo-HP-podobnych marek). Tylko produkując wielokrotnie więcej egzemplarzy można zapewnić firmom pokroju Eizo czy NEC odpowiednią ilość idealnych matryc. Tego tłumaczyć nie trzeba. Jeśli z kolei Eizo weźmie co którąś sztukę to cena jednostkowa matryc oczywiście rośnie. W przypadku 27" sprawa wygląda wielokrotnie gorzej.
Jeśli jest tak rzeczywiście to prościej kupić LG, gorzej niż w NEC zapewne nie będzie a wygodniej z pewnością.
Dodatkowo (jak już wspomniałem), 27" potęguje ten problem a i z marketingowego punktu widzenia trudno obronić TOP 24" inne niż TOP 27", bo co w 24" PLS jest lepszy a w 27" gorszy?

Nie wiem na ile "prawy, górny róg PLS" jest powszechny globalnie i na ile jest to jakiś problem dla Eizo, niemniej jednak (i tu akurat popieram Pana Tomka), generalnie PLS uważam za lepszy wybór od IPS a to że nawet najmniejsza wada robi gorszą robotę niż gorsza z punktu widzenia parametrów cecha to taki mamy efekt. Rozjaśnienie niewidoczne gołym okiem jest ważniejsze niż gorsza czerń i srebrzenie, które bardzo łatwo zauważyć bez aparatu i sekundowych czasów.

Żeby nie wyszło że jestem jakimś fanbojem Eizo to po tym co zobaczyłem na targach uważam że najlepszym monitorem 27" do 5000 zł na dziś jest bez cienia wątpliwości PA272W.

Re: monitor "dla oczu" przy dużym budżecie

: 30 marca 2014, 20:42 - ndz
autor: OWM
GoOrange pisze:po tym co zobaczyłem na targach uważam że najlepszym monitorem 27" do 5000 zł na dziś jest bez cienia wątpliwości PA272W.
Ale czy ten PA272W jest na tyle dobry że lepiej go brać zamiast dwóch EA274wmi ?

Re: monitor "dla oczu" przy dużym budżecie

: 30 marca 2014, 20:46 - ndz
autor: Czornyj
max pisze:A zatem hipotetycznie monitor GB(r)-LED (bez niebieskiego piku względem zieleni i czerwieni) z PWM wysokiej częstotliwości oraz dostępną regulacją kontrastu jest najbardziej ergonomicznym rozwiązaniem. Proszę też zauważyć, że CX w trybie sRGB ma zablokowaną regulację kontrastu, co uniemożliwia obniżenie jasności bieli poniżej 50cd/m2 przy pomocy matrycy. Aczkolwiek na tle CX270 na świetlówkach to i tak świetny rezultat.
Nie tyle bez niebieskiego piku, co z bardziej równomiernym rozkładem energetycznym:
Obrazek

Obrazek

Co się tyczy PLS, to nie mam najmniejszych wątpliwości dlaczego EIZO przechodzi na LGE, mimo iż ma na te matryce wynegocjowane znacznie gorsze ceny i dodatkowo musi bulić za OCF 4x więcej niż w Szajsungu. Po pierwsze pokrycie czerwonym luminoforem zarówno diody B jak i G co przekłada się na brak konieczności stosowania wiatraka i ogólnie większą trwałość, po drugie niezależna regulacja jaskrawości diody G i B umożliwiająca zachowanie kontrastu i tonalności na niższych temperaturach barwowych, po trzecie - nie widziałem jeszcze ani jednego PA/SV/SVR z wadami matrycy.

Re: monitor "dla oczu" przy dużym budżecie

: 30 marca 2014, 20:47 - ndz
autor: Czornyj
OWM pisze:Ale czy ten PA272W jest na tyle dobry że lepiej go brać zamiast dwóch EA274wmi ?
Do zastosowań o krytycznym znaczeniu barwy - na pewno tak.

Re: monitor "dla oczu" przy dużym budżecie

: 30 marca 2014, 20:58 - ndz
autor: OWM
Czornyj pisze: Do zastosowań o krytycznym znaczeniu barwy - na pewno tak.
Ale do AutoCADa już niekoniecznie ?

Re: monitor "dla oczu" przy dużym budżecie

: 30 marca 2014, 21:11 - ndz
autor: Czornyj
OWM pisze:Ale do AutoCADa już niekoniecznie ?
NEC serii PA jest konstrukcyjnie solidniejszy i ma wszelkie dane po temu, by wytrzymać więcej (10-15) lat intensywnej pracy niż korporacyjny EA. Dodatkowo korzystniejszy rozkład widmowy podświetlenia hipotetycznie może być łagodniejszy i zdrowszy dla oczu. Pominąwszy wspomniane kwestie - niekoniecznie. Znacznie gorsza równomierność czy odwzorowanie barw nie mają chyba w przedmiotowych zastosowaniach kardynalnego znaczenia?

Re: monitor "dla oczu" przy dużym budżecie

: 30 marca 2014, 21:43 - ndz
autor: OWM
Dzięki za informacje.
Jeszce takie pytanie, matryce w monitorach biurowych to zupełnie inne niż te w graficznych ?
W sensie że inny typ ?
A nie odrzuty z tego co było za słabe do graficznych ?

Re: monitor "dla oczu" przy dużym budżecie

: 30 marca 2014, 21:46 - ndz
autor: Tom01
GoOrange pisze:Nie wiem na ile "prawy, górny róg PLS" jest powszechny globalnie
To był problem w partii monitorów z datą produkcji 03.2013. Ani wcześniej ani później nie ma nic. Ekran jest równy jak kartka czarnego brystolu. Nawet w całkowitej ciemności. Fenomen. O czymś takim na połyskujących IPSach można tylko pomarzyć.
OWM pisze:Jeszce takie pytanie, matryce w monitorach biurowych to zupełnie inne niż te w graficznych ?
W tanich stosowane są matryce podświetlane w prostszy sposób i na dodatek krawędziowo. W droższych tylnie i lampami o znacznie lepszej barwie. To tak w telegraficznym skrócie.

Re: monitor "dla oczu" przy dużym budżecie

: 30 marca 2014, 21:53 - ndz
autor: GoOrange
OWM pisze:Dzięki za informacje.
Jeszce takie pytanie, matryce w monitorach biurowych to zupełnie inne niż te w graficznych ?
W sensie że inny typ ?
A nie odrzuty z tego co było za słabe do graficznych ?
To są te same matryce ale żeby ludzie kupowali lepsze monitory to jak im za dobre idą a akurat mają potrzebę naklepania tanich biurówek to siedzący na końcu taśmy Chińczyk (w zależności od humoru), raz robi ryskę, raz nadepnie żeby piksel się pojawił. Jak ma naprawdę zły dzień to odłącza ledy z jednej strony i wtedy jest bardzo nierównomierne podświetlanie.

Czasem, jak Chińczyk leci za potrzebą to poleci parę sztuk idealnych, ale to trzeba przebierać albo zlecić selekcję.

Żartowałem... ;)

Re: monitor "dla oczu" przy dużym budżecie

: 31 marca 2014, 09:44 - pn
autor: max
OWM pisze:Jeszce takie pytanie, matryce w monitorach biurowych to zupełnie inne niż te w graficznych ?
W sensie że inny typ ?
A nie odrzuty z tego co było za słabe do graficznych ?
To są inne matryce:
Graficzne:
* matryce 8-bitowe - każdy subpiksel (czerwony, zielony lub niebieski) może wyświetlić 256 różnych stopni jasności. Czyli 2^8=256bit. Dlatego matryce te określa się 8-mio bitowymi. Składając piksele RGB matryca taka może wyświetlić 256(R)*256(G)*256(B) = 16,7mln kolorów
Biurowe:
* matryce 6-bitowe - 2^6=64, 64(R)*64(G)*64(B) = 0,262mln kolorów. Resztę, czyli 16,5mln "udaje" mrugając szybko pikselami, aby sprawić wrażenie, że wyświetla pośrednie stany jasności, któerch normalnie wyświetlić nie jest wstanie. W zależności od szybkości i jakości tej emulacji skutki uboczne mogą lub nie są prawie widoczne.

Podświetlenie:
Graficzne:
* podświetlenie ze zintegrowanej diody niebieskiej + zielonej z czerwonym luminoforem (pobudzanego przez obie diody)
Biurowe"
* podświetlenie z diody niebieskiej z luminoforem żółtym (zielono-czerwonym), pobudzanym tylko przez diodę niebieską.
Widmo obu podświetleń jest inne, co widać na powyższych obrazkach.

Re: monitor "dla oczu" przy dużym budżecie

: 31 marca 2014, 12:43 - pn
autor: OWM
To migotanie w panelach 6-o bitowych to FRC, nigdzie nie mogę znaleźć informacji z jaką szybkością to miga ?