Strona 3 z 3

Re: Eizo FS2333 czy FS2434

: 27 sierpnia 2014, 23:52 - śr
autor: MBerry
Tom01 pisze:
MBerry pisze:Zakładam że monitor o takich parametrach w rozdzielczości 1980x1200 to pewnie jakiej 800zł więcej?
1920x1200 o lepszych parametrach:
22" EIZO SX2262W
24" EIZO CX240


No właśnie cena rośnie, no nic trzeba się będzie cieszyć z tego na co stać:).
Tom01 pisze:
MBerry pisze:Zakładam że monitor o takich parametrach w rozdzielczości 1980x1200 to pewnie jakiej 800zł więcej?
MBerry pisze:A ColorNavigator bez przeprowadzenia Sprzętowej kalibracji nie ma sensu?
Będzie "na zapas". :)
No tylko w tym wypadku ten "zapas" uszczupla portfel o kolejne 300 zł:/. Po prostu poczekam z tym do zakupu następnego monitora albo będe sępił na świątecznych wyprzedażach;).

Bije niskie pokłony za cierpliwość i dobrą rade i mam nadzieje, że jak najszybciej wróce z mniejszą ilością irytujących pytań za to z grubszym portfelem. Jeszcze raz dziękuje:D (chociaż pewnie po drodze porozpływam się jeszcze na forum jaki to cudo daje piękny obraz w porównaniu z moim złomem;D).

Re: Eizo FS2333 czy FS2434

: 28 sierpnia 2014, 15:46 - czw
autor: MBerry
Eh niestety złośliwy los (zwany również brakiem towaru w Euro AGD) sprawił, że wracam dużo szybciej:/ ale tym razem z pytaniem co do sklepu.

Więc po rozmowie z obsługą w Saturnie okazało się że są go w stanie sprowadzić do sklepu i to w całkiem atrakcyjnej cenie (2249 zł) tylko, że zakupy dokonane w sklepie nie zapewniają tej 10-dniowej możliwości odesłania towaru bez podania przyczyny (po tak długim czasie spędzonym czytając fora jestem przerażony bad pixelami:/ wiem, że szansa jest niewielka i nieunikniona ale znając moje szczęście to trafi mi się akurat tyle, że zabraknie jednego do reklamacji). I tu moja prośba o rade czy według was generalnie lepiej jest zamówić taki sprzęt przez internet np. tu http://www.graficzne.pl/index.php?p2696 ... d-23-black lub tutaj http://www.redcoon.pl/B476673-EIZO-CS23 ... Id=skapiec czy odebrać prosto ze sklepu (najlepiej jakby ktoś mógł się wypowiedzieć konkretnie o doświadczeniach z Saturnem).

I jeszcze drobiazg który kompletnie zapomniałem sprawdzić, cs230 ma czas reakcji 10,5 sekundy (według strony producenta dotyczy to półtonów więc jest to chyba ten bardziej wiarygodny rodzaj pomiaru), co już wynosi dość sporo, jak duży efekt może to mieć np. w grach (z przeczytanych przeze mnie artykułów wynika, że dopiero powyżej 16-20 ms zaczyna to być problematyczne no ale oczywiście znalazły się też cyborgi które narzekały nawet na 2 ms :/). Nie wpłynie to na moją decyzje ale chciałbym wiedzieć czego się moge spodziewać.

Re: Eizo FS2333 czy FS2434

: 28 sierpnia 2014, 15:50 - czw
autor: Tom01
- Po pierwsze: Redcon oferuje EIZO z dystrybucji niemieckiej. Nie jest to najszczęśliwszy wybór bo trzeba się liczyć z ograniczeniami w gwarancji.
- Po drugie: Wady ekranu najczęściej wyłażą po 50h lub później. Czyli sprawdzanie w sklepie niewiele da. 100% gwarancję braku defektów ekranu daje zamówienie egzemplarza selekcjonowanego.

PS. Czasem reakcji nie ma się co przejmować. EIZO po prostu nie kłamie podając nierealne czasy.

Re: Eizo FS2333 czy FS2434

: 28 sierpnia 2014, 21:34 - czw
autor: MBerry
Tom01 pisze:- Po pierwsze: Redcon oferuje EIZO z dystrybucji niemieckiej. Nie jest to najszczęśliwszy wybór bo trzeba się liczyć z ograniczeniami w gwarancji.
- Po drugie: Wady ekranu najczęściej wyłażą po 50h lub później. Czyli sprawdzanie w sklepie niewiele da. 100% gwarancję braku defektów ekranu daje zamówienie egzemplarza selekcjonowanego.

PS. Czasem reakcji nie ma się co przejmować. EIZO po prostu nie kłamie podając nierealne czasy.
Tak pomyślałem o tym Redconie bo kiedyś tam zamawiałem głośniki i poszło bez problemu. A na selekcjonowanie niestety nie mam czasu i tak nieźle się przeciągnął ten zakup, a trzeba się wreszcie brać do roboty (poza tym to kolejny wydatek:/). W końcu wyszło na to, że zakupu dokonam w Saturnie (mam nadzieje, że oni z niemiecką dystrybucją się nie bratali?), teraz tylko dać na tace i modlić się żebym trafił na egzemplarz bez defektów. Mam nadzieje że w przyszłym tygodniu nadejdzie już odsiecz dla moich biednych oczu.

Re: Eizo FS2333 czy FS2434

: 29 września 2014, 20:26 - pn
autor: krzywson7
Witam, miesiac temu szukalem monitora, wybor padl na Eizo. Troszke podpytalem na forum i wybralem FS2333 i to tyle dobrych wiesci... Po 2 dniach wypalil sie pixel, wyslalem na gwarancje, bez problemu odeslali nowy po czym znowu po 2 dniach (w tym nowym) wypalily sie 3pixele!!! Pech?zbieg okolicznosci?? Monitor oczywiscie oddaje i rezygnuje z dalszych wymian....
Druga sprawa, jako, ze szukam dalej chcialbym teraz sprobowac szczescia z monitorami NEC'a .
Chcialbym cos z pokroju owego Eizo FS2333 bo wszytko bylo ok, oprocz tych glupich pixeli ://

Re: Eizo FS2333 czy FS2434

: 29 września 2014, 20:29 - pn
autor: Tom01
Trafić dwa EIZO pod rząd z pikselami to trzeba mieć farta takiego, że można grać w totolotka. Nawiasem mówiąc jak się Panu coś takiego trafi na NECu to nikt go Panu nie wymieni. Lepiej dać szansę do trzech razy sztuka.

PS. Piksele się nie "wypalają". To jest w pewnym sensie wada mechaniczna.

Re: Eizo FS2333 czy FS2434

: 29 września 2014, 21:26 - pn
autor: max
Tom01 pisze:Nawiasem mówiąc jak się Panu coś takiego trafi na NECu to nikt go Panu nie wymieni. Lepiej dać szansę do trzech razy sztuka.
Pytanie w jaki sposób został dokonany zakup. Na miejscu w sklepie, czy na odległość przez internet? Jeśli na odległość, sprzedawca jest zobowiązany przyjąć towar, który nie odpowiada klientowi, w ciągu określonej liczby dni od zakupu, niezależnie czy to EIZO, NEC, czy Szajsung. Jeśli na miejscu to faktycznie normy są tak liberalne, że może być problem.

Druga sprawa. Jeśli dobrze kojarzę, FS ma matrycę PLS od Samsunga, NECi mają zwykle matryce IPS od LG Display. Myślę, że tu mogą leżeć różnice w szansach na uszkodzone piksele. NEC i EIZO tylko kupują matryce, więc mają dość ograniczony wpływ na ich wady losowe.
Tom01 pisze:FS2333 - Samsung PLS
EV2336W - Samsung IPS (choć nazwa IPS jest własnością LGD, Samsung w katalogu pisze o niej a-si-IPS)
http://mva.pl/viewtopic.php?f=6&t=1348&start=0

Re: Eizo FS2333 czy FS2434

: 29 września 2014, 21:32 - pn
autor: Tom01
max pisze:Pytanie w jaki sposób został dokonany zakup.
Wspomniane było o wysłaniu z tytułu gwarancji, więc sprawę pewnie rozpatrywał Alstor. Nie ma szans żeby CSS wymienił NECa z pikselem. Chyba, że wymieniał sprzedawca, wówczas, za względów wizerunkowych, może przychylić się do wymiany dowolnego. Albo i nie... ;)

Re: Eizo FS2333 czy FS2434

: 29 września 2014, 22:30 - pn
autor: krzywson7
kupilem przez internet i potem wyczytalem, ze najlepiej zrobilem bo np: w sklepie firmowym maja te swoje ISO itp... a w sklepach internetowych jest mozliwosc wymiany lub zwrotu gotowki...
Choc po 2 razie mam obawy, zeby postawic 3 raz... ale czytajac, zaryzykuje kupno w innym sklepie internetowym monitora Eizo

Re: Eizo FS2333 czy FS2434

: 30 września 2014, 09:42 - wt
autor: Tom01
Sprzedaż przez Internet daje spore przywileje kupującemu, ale prawo do zwrotu nie może służyć przebieraniu towaru. Nie taki cel przyświecał ustawodawcy. Ustawa ma chronić kupującego przed zakupem rzeczy która okazuje się czym innym niż zapewniał sprzedawca/producent, czyli umożliwić zwrot bubla. Wady pikseli są niestety normalnym zjawiskiem w LCD, taka technologia. Najlepszym dowodem na nadużywanie prawa do zwrotu przez Pana, jest wymiana. Znaczy, że sam monitor jest ok, tylko chce Pan "ponadnormatywny" egzemplarz. W takim wypadku zamawia się selekcjonowany. Jeśli sprzedawca umożliwia Panu przebieranie, jak badylarz jabłka, to jak najbardziej ok, ale to nie powinno być wymuszane przez Pana, przez dziurę w przepisach. Ustawa w obecnej postaci jest niesprawiedliwa i nie pozostawia sprzedawcy prawa do obrony, a przecież nie jest w niczym winny, że jakiś procent monitorów ma wady pikseli.

Re: Eizo FS2333 czy FS2434

: 30 września 2014, 14:25 - wt
autor: max
Tom01 pisze:Sprzedaż przez Internet daje spore przywileje kupującemu
Ponieważ jest to zakup na odległość. Standardowym sposobem zakupu towaru np. jabłek, przez wieki było obejrzenie towaru (jabłek), a potem targowanie i podjęcie decyzji o zakupie. Gdybym widział, że jabłka są poobijane to bym ich nie kupił lub negocjował obniżoną cenę np. na przecier lub jabola.
Tom01 pisze:...ale prawo do zwrotu nie może służyć przebieraniu towaru. Nie taki cel przyświecał ustawodawcy.
Ustawodawca wymyślił przepisy do kupowania na odległość jabłek, butów, cegieł i monitorów. Nie mógł przewidzieć wszystkich możliwości. Z "pomocą" przychodzi tu norma ISO. Mz. skromnym zdaniem jest to jednak pomoc dla producentów, gdyż wielkości błędów w niej dopuszczanych są tak dobrane aby 99,9% wyprodukowanego towaru je spełniała.
Tom01 pisze:...czyli umożliwić zwrot bubla.
Kwestią otwartą pozostaje jak zdefiniować bubel. Co dla jednego jest bublem, dla innego nie musi takim być.
Tom01 pisze:Wady pikseli są niestety normalnym zjawiskiem w LCD, taka technologia.
Dlatego klient ogląda towar przed zakupem w sklepie stacjonarnym. Gdy monitor ma padnięte piksele to go nie bierze. Na odległość nie da się tego zrobić w inny sposób bez dopłacania ze selekcję. Żaden sprzedawca nie selekcjonuje przecież oficjalnie butów, jabłek, czy cegieł.
Tom01 pisze:Znaczy, że sam monitor jest ok, tylko chce Pan "ponadnormatywny" egzemplarz.
Całe szczęście, że ujął to Pan w cudzysłów.
Tom01 pisze:Ustawa w obecnej postaci jest niesprawiedliwa i nie pozostawia sprzedawcy prawa do obrony, a przecież nie jest w niczym winny, że jakiś procent monitorów ma wady pikseli.
Mz. sprzedawca jest pośrednikiem pomiędzy producentem i kupującym. Nie wydaje mi się sprawiedliwe, aby pobierał prowizję za pośrednictwo i zrzekał się jednocześnie odpowiedzialności za jakość sprzedawanego towaru.

Nie wiem jak to jest w rzeczywistości, ale mz. monitor, który ma padnięte piksele, mieszczący się w "normie" ISO, powinien być przez producenta uznawany za niepełnowartościowy i dopuszczony do sprzedaży po obniżonej cenie. Innymi słowy producent winien obniżyć cenę za jakiś tam promil niepełnowartościowych egzemplarzy. Egzemplarze z ponadnormatywną liczbę pikseli powinny być zwracane do producenta, "na przemiał" lub kolejną przecenę.

Re: Eizo FS2333 czy FS2434

: 30 września 2014, 14:51 - wt
autor: czuk
Sprzedawca jak najbardziej powinien zarobić tylko cały system jest chory płacimy za coś co jest mocno przereklamowane finansowo i technologicznie

Re: Eizo FS2333 czy FS2434

: 30 września 2014, 15:14 - wt
autor: GrzesiekR
Zgadzam się z maxem, choć też rozumiem punkt widzenia Tom01, który jest sprzedawcą.
Proszę też zwrócić uwagę, że bardzo mało sklepów sprzedających na odległość oferuje usługę selekcji, nie tylko przy monitorach ale ogólnie - to jest rzadkość, rzadkie zjawisko. Ustawa nie może przewidzieć wszelkich niuansów i różnych produktów.
Skoro jest możliwość zwrotu towaru zakupionego na odległość to sprzedawca nie powinien robić problemów klientowi w zrealizowaniu tej możliwości. Nie trzeba również podawać przyczyny tego. Zakup na odległość ma tą wadę, że nie można towaru "obczaić" namacalnie, wzrokowo, dotykowo, słuchowo itp. itd. Stąd ta możliwość. Wolałbym kupować stacjonarnie, ale kłopot w tym, że dostępność wielu bardziej wyszukanych towarów w sklepach stacjonarnych w róznych miejscach kraju jest często niemożliwa i trzeba kupować na odległość.

Re: Eizo FS2333 czy FS2434

: 30 września 2014, 16:04 - wt
autor: czuk
Nie opowiadam się po niczyjej stronie odnoszę tylko takie wrażenie że jako konsumenci dużo przepłacamy za coś co nie jest warte ceny którą płacimy jedynie co nam pozostaje to weryfikacja i dlatego takie forum jest potrzebne dla tych którzy są bardziej dociekliwi :)

Re: Eizo FS2333 czy FS2434

: 30 września 2014, 18:25 - wt
autor: krzywson7
a jakby postawic na EIZO 24 FS2434-BK zamiast tego FS2336 ?? zapewne znaczacej róznicy nie zobacze ale czy warto??