mva.pl

Witam,
zakupiłem niedawno tytułowego NECa i mam jedno pytanie.
Otóż ekran monitora widać, że jest pokryty bardzo słabo widoczną "siateczką" - podejrzewam, że jest to powłoka antyrefleksyjna. Widać to w bardzo specyficznych warunkach, ale jak uruchomiłem Eizo Monitor Test to jednak zauważyłem

U mnie ta siateczka zaczyna się około 2 mm od górnej i lewej ramki monitora (tego plastiku), dlatego też wyświetlany obraz jest również "odsunięty" o 2mm od tych krawędzi. Oczywiście nie wpływa to w żaden sposób na obraz, ale chciałem się dowiedzieć, czy ktoś z forumowiczów spotkał się z czymś takim? Nawet niekoniecznie w NECu...

Pozdrawiam.

Ta siateczka to może po prostu siatka pikseli?

A bardzo prawdopodobne, wszak obraz wyświetla się tylko na tej "siateczce", te 2mm pomiędzy początkiem "siateczki" a ramką monitora po lewej i na górze są "nieaktywne".
Ktoś spotkał się z czymś takim?
Pozdrawiam.

Przecież to wynika z zasady działania. Jeśli zaobserwował Pan siatkę pikseli to obraz jest właśnie z niej/na niej wyświetlany.

Oczywiście,
chodzi o co innego. Ta siatka pikseli zaczyna się 2mm od lewej i górnej ramki monitora otaczającej panel. Po prawej stronie i na dole jest "równo" z ramką monitora. Czyli obraz wyświetla się nie od ramki monitora, a jest minimalna przerwa.
W analogowym dało się to regulować - w ustawieniach monitora po prostu przesuwało się obraz w lewo/prawo, ewentualnie rozciągało, tu nie ma takiej możliwości
I teraz czy to się zdarza i jest to normalne czy jest to anomalia?

Po prostu wyświetlacz nie jest zamontowany idealnie centralnie. Obraz będzie zawsze tylko "na siatce" i regulacja nie ma tu nic do rzeczy. W kineskopie można było odchylić wiązkę nawet poza maskę, w LCD obraz jest na stałe.

Po prostu wyświetlacz nie jest zamontowany idealnie centralnie

Właśnie o to chodzi, nie wiem czy przez to warto bawić się w wymianę czy kompletnie to olać... Choć wpływu na obraz nie ma to żadnego...

Czy ktoś ewentualnie może mi doradzić, czy takie "spasowanie" elementów w monitorze NEC jest normalne (kiepska kontrola jakości), czy to raczej odosobniony przypadek? Niestety, ale widziałem tylko 1 monitor NEC (właśnie ten, o którym piszę) i nie mam porównania.
A mam jeszcze czas, żeby reklamować i próbować wymienić na inny...
Pozdrawiam i proszę o poradę.

Mz. to sprawa całkowicie drugorzędna.
Sprawdź lepiej czy równo świeci, czy nie ma badpikseli itp. Jak wymienisz na inny to matryca może będzie lepiej ustawiona wzgl. obudowy, ale może być np. mniej równa.

cosmos pisze:...czy kompletnie to olać...

Myślę, że to prawidłowy kierunek rozumowania...

PS. Ponoć matryce nie są mocowane w monitorach "na sztywno", żeby nie ściskać matrycy i nie wywoływać jej odbarwień. Efektem ubocznym jest to, że może być trochę luźna i może się odrobinę przesunęła w czasie transportu, albo cuś...

max pisze: PS. Ponoć matryce nie są mocowane w monitorach "na sztywno", żeby nie ściskać matrycy i nie wywoływać jej odbarwień. Efektem ubocznym jest to, że może być trochę luźna i może się odrobinę przesunęła w czasie transportu, albo cuś...

To raczej w monitorach z wyższej półki ,graficznych.

Monitor poza wspomnianym efektem "estetycznym" nie ma innych problemów: nie zaobserwowałem póki co zepsutych pikseli, podświetlenie też jest eleganckie - prawy dolny róg trochę mocniejszy niż reszta, ale całościowo patrząc wieczorem na czarne tło - jak najbardziej akceptowalne (nie przeszkadza np podczas oglądania filmów).
Jedyna przypadłość to właśnie "odsunięcie" obrazu 2mm od lewej krawędzi monitora (i górnej).

I właśnie zastanawiam się co robić...

Z prawej są lampy więc nierówność podświetlenia w tym rejonie jest zwiększona i to normalne w tej konstrukcji. Przesunięciem bym się nie przejmował.

Rozumiem i dziękuję wszystkim za pomoc!
Monitor zostaje, póki co żaden piksel się nie zepsuł A podświetlenie, jak dla mnie, jest więcej niż zadowalające.

Pozdrawiam!