mva.pl

Witam!
Od kilku dni czytam sporo nt. CM, ale jakoś nie potrafię wyciągnąć z tego odpowiednich wniosków. Poszukuję rozwiązania, które pozwoli mi przygotowywać plansze z wizualizacjami projektów architektonicznych a następnie je wydrukować tak, aby kolory mniej-więcej się zgadzały. Bardzo często projekty konkursowe wykonywane są na ostatnią chwilę i nie ma czasu na jakiekolwiek próby. Obecnie posiadam monitor BENQ FP91GP, nigdy nie miałem styczności z żadnym profesjonalnym sprzętem czy kalibracją monitora (z wyjątkiem jasności i kontrastu). Niedawno przydarzyła mi się sytuacja, że ciemna cegła wyszła na wydruku niemal różowa (ploter chyba HP DesignJet w drukarni). Codziennością jest zastanawianie się, czy dany odcień szarego w ogóle będzie widoczny, a może wręcz przeciwnie - będzie za ciemny. Często np. zieleń wychodzi bardziej jaskrawo niż na monitorze.

Bardzo proszę o jakąś poradę. Nie wiem, czy jest to kwestia regulacji monitora (profilowania?). Nie mam pojęcia, czy mogę założyć, że wydruki są z sRGB, czy konieczne będzie uzyskanie profili dla plotera i papieru. Może potrzebny będzie po prostu lepszy monitor? Nie ukrywam, że chciałbym jak najmniejszym kosztem (powiedzmy ok. 1500 zł) osiągnąć jak najlepszy efekt. Jeśli w tej kwocie nie da się zmieścić, ile trzeba zainwestować, aby rezultat był zadowalający?

Pozdrawiam
mj

Potrzebny Panu:
1. Jakikolwiek rozsądnej klasy monitor: http://mva.pl/viewtopic.php?f=40&t=153
2. Kalibracja wyżej wymienionego: https://monitory.mastiff.pl/kalibracja-3/us.html
3. Profil maszyny dla konkretnego papieru. Producent z reguły dostarcza, ale jeśli nie ma, koszt zrobienia to kilkaset zł.
Dopiero wówczas można myśleć o podstawach zgodności ekranu z wydrukiem.

Dziękuję bardzo za odpowiedź. Czy wobec tego wystarczający będzie monitor klasy NEC P221W z kalibracją przeprowadzoną przy zakupie? Czy ten proces trzeba później powtarzać? Czy konieczny będzie zakup spektrofotometru lub kolorymetru?

Mam jeszcze jedną wątpliwość odnośnie przestrzeni barw. Do wykonywania wizualizacji korzystam z programów nie obsługujących profili ICC, np. 3ds max. Czy w przypadku monitora szerokogamutowego również w takich programach wszystko będę widział w prawidłowych kolorach? Pracuję na systemie Windows 7 64bit.

Czy wystarczający, ciężko powiedzieć. P221W to najtańszy monitor który zaczyna się nadawać do tego celu. Po prostu nie będzie herezji na ekranie w stosunku do papieru, ale zgodności najwyższych lotów też nie będzie. Do kalibracji P221W potrzebny jest profiler dostępny wyłącznie w USA i spektrofotometr, np ColorMunki Photo. W przypadku aplikacji bez CMM lepszy byłby monitor o gamucie sRGB lub z włączonym takim trybem pracy.

Mam jeszcze kilka wątpliwości:
1. Czy dobrze rozumiem, że monitor szerokogamutowy jest w tym przypadku niewskazany? Czy może jedynie niekonieczny? Część materiałów, które mają być umieszczone na planszach przygotowuję w programach bez CMM, ale później wszystko składam w Photoshopie.
2. Czy w przypadku pracy tylko w trybie sRGB (sporadycznie na adobeRGB) wystarczający będzie kolorymetr? Spektrofotometr to dość droga "zabawka"... Nie wiem, czy odczuję różnicę. Jakieś 2 tys. zł ("z groszami") pewnie bym wydał na cały zestaw, ale jeśli miałoby to kosztować 2x tyle, zostanę przy tym, co teraz mam. Nikt mnie nie rozlicza z idealnych kolorów. Chodzi mi tylko o to, żeby beton nie wychodził na wydruku jak piaskowiec, cegła zbyt różowa czy jasnoszare tło - niemal białe lub wręcz przeciwnie - zbyt ciemne.
3. Czy dobrym pomysłem byłoby kupienie w pierwszej kolejności kolorymetra do prawidłowego ustawienia obecnego monitora, a dopiero w bardziej odległej przyszłości nowego, za to rzeczywiście dobrego monitora?

Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedzi.

mikej pisze:1. Czy dobrze rozumiem, że monitor szerokogamutowy jest w tym przypadku niewskazany? Czy może jedynie niekonieczny? Część materiałów, które mają być umieszczone na planszach przygotowuję w programach bez CMM, ale później wszystko składam w Photoshopie.

Szerokogamutowy może być, ale musi być przełączony w tryb sRGB. Dotyczy to tylko aplikacji bez CMM.

mikej pisze:2. Czy w przypadku pracy tylko w trybie sRGB (sporadycznie na adobeRGB) wystarczający będzie kolorymetr?

Jeśli naturalny gamut monitora jest szerszy niż sRGB to nie.

mikej pisze:Spektrofotometr to dość droga "zabawka"...

Można kalibrację zlecać usługowo. Rozbije się ten wydatek na lata.

mikej pisze:Nie wiem, czy odczuję różnicę. (...) Chodzi mi tylko o to, żeby beton nie wychodził na wydruku jak piaskowiec, cegła zbyt różowa czy jasnoszare tło - niemal białe lub wręcz przeciwnie - zbyt ciemne.

Podaję przecież na to receptę.

mikej pisze:3. Czy dobrym pomysłem byłoby kupienie w pierwszej kolejności kolorymetra do prawidłowego ustawienia obecnego monitora

Pańskiemu monitorowi pomoże on tyle co umarłemu kadzidło.

Trafiłem na dyskusję na forum myapple.pl, w której - jeśli dobrze rozumiem - potwierdził Pan, że pierwszą kalibrację należy przeprowadzić przy pomocy spektrofotometru, a kolejne można tańszym kolorymetrem (ale robiąc to w odpowiedni sposób). Czy taką "pełną" kalibrację (spektrofotometrem) należy mimo wszystko powtarzać? Jeśli tak - jak często?

Profilowanie (bo już nie kalibrację) można robić przez jakiś czas kolorymetrem ale pod warunkiem, że nie ingerujemy w ustawienia punktów bieli ani czerni. Trick polega na tym że pomimo błędnego określenia temperatury barwowej, kolorymetr poprawnie wykona linearyzację. Niestety po dłuższym czasie, kiedy monitor dość mocno zmieni ustawione punkty pracy, trzeba je skalibrować spektrofotometrem. Częstotliwość jest różna, zależy od stabilności monitora i intensywności użytkowania.