mva.pl

Cześć,

Rozważam wybór monitora do retuszu zdjęć. Wybór zawęziłem do tych dwóch. Który wybrać? Dlaczego?

Tylko głównie retusz? Jakiego rodzaju zdjęcia i końcowe przeznaczenie (web, druk) ? Jeśli druk to na czym i jak często?

Wysyłka do klienta. Więc zastosowania różne w zależności od klienta. Głównie web, choć niekoniecznie.
Zdjęcia beauty/fashion/produktówka
Retusz fotografii + czasami nałożenie na to grafiki/loga/tekstu.
Skalibrować chcę się pod wzorzec a nie pod konkretny lab.

NEC PA272W - dlaczego? Bo rozdziałka 2560x1440px i większa powierzchnia da ci o niebo wyższy komfort pracy.

To w zasadzie oba są warte polecenia. Eizo na pewno ma lepszą czerń i dłuższą gwarancję standardową, ale to walory bardziej marketingowe. Różnica delikatna w wykończeniu matryc, NEC ma gładszą satynę. Obraz na obu (poza wspomnianą czernią) będzie bardzo dobry. Zdecydować mogą niuanse, ale trzeba by je zestawić i obejrzeć
przez zakupem. Indywidualnie uwarunkowane postrzeganie może powodować, że dane walory będą mniej lub bardziej korzystne dla konkretnego obserwatora pod kątem określonych zastosowań i oczekiwań.

Marcin już wspomniał o PA272W, więc to też trzeba mocno rozważyć! Sam podzielam opinie o dużo większej uniwersalności 27" i komforcie pracy na takim monitorze (oczywiście tylko 2560x1440 pikseli).

Moje rozterki:
NEC ma 3D LUT a Eizo dopiero w serii CG. Czy jest to istotne?
Eizo sam będzie co jakiś czas sprawdzać poprawność kalibracji a NEC nie.
Eizo kojarzy mi się z wyższą jakością... ale to tylko moje prywatne odczucie.
27... może nie wykluczam, ale to PA to niższa półka niż SV?

Jeśli tylko finanse pozwalają zdecydowanie wybierać pomiędzy: NEC PA272W, SV272, EIZO CX271; 27" 2560x1440.
3D LUT mają wszystkie te monitory. Różnią się jednak nieco funkcjonalnością.

http://www.mva.pl/viewtopic.php?f=6&t=1948&hilit=PA272W

max pisze: 3D LUT mają wszystkie te monitory.

A ja mam ulotkę od EIZO i jest napisane: "3D LUT: BRAK" dopiero w serii CG że jest

Seria CG ma pełnoprawną emulację przestrzeni barwnych odblokowaną w ColorNavigator. To może być istotne przy tworzeniu materiału pod wszelaki druk lub inne media wyświetlające. Emulację w NEC serii PA/SV łatwo ogarnąć dzięki aplikacji MultiProfiler.

Poprawność kalibracji "sprawdza się" przez walidację profilu. Czujnik autokorekcyjny w Eizo ma tylko podtrzymywać parametry kalibracji (czyli w razie potrzeby wprowadzać
delikatne korekty). NEC ma troszkę inny czujnik (układ), w innym miejscu, który monitoruje wartości RGB na bieżąco, co skutkuje wystarczająco stabilnym obrazem z niewielkimi odchyłkami deltaE dla koloru i punktu bieli.

PA i SV to konstrukcyjnie to samo.

NocnyJastrzab pisze:
PA i SV to konstrukcyjnie to samo.

To za co dopłacamy ok 2tys pomiędzy seriami? (mówię o 27')

szeryf1989 pisze:

NocnyJastrzab pisze:
PA i SV to konstrukcyjnie to samo.

To za co dopłacamy ok 2tys pomiędzy seriami? (mówię o 27')

Za certyfikat softproofingowy Fogra klasy A, lepszą gwarancję (5 lat, 6 miesięcy na piksele), osłonę i europejskie oprogramowanie

Jakie 2 tyś.? Co najwyżej ok. 1000 zł.. I tak różnica jest teraz niestety ciut większą, bo NEC podniósł cenę SV272 a obniżył PA272W. Dopłata jest głównie za soft SpectraView Profiler. Seria SV ma lepszą kontrolę paneli od PA.

Czornyj pisze:Za certyfikat softproofingowy Fogra klasy A, lepszą gwarancję (5 lat, 6 miesięcy na piksele), osłonę i europejskie oprogramowanie

+ zestaw czyszczący NEC (bardzo dobry). Dla formalności to jest dla SV Reference

Chyba raczej 1.000zł, a nie 2.000zł.

NEC PA272W: ok. 4.600zł
NEC SV272 : ok. 5.500zł - oprogramowanie do kalibracji SpectraViewII.
Obie wersje mają darmowego MultiProfilera oraz w pełni odblokowany 3D LUT.

CX271: ok. 5.500zł - oprogramowanie do kalibracji Color Navigator. Filtr OCF, lepsza czerń pod kątem. Ograniczenia (blokady) w 3D LUT, który jednak jest na 100%.

PS. Wersja "kolekcjonerska" ma jeszcze Misia w zestawie.

SV272 ma w zestawie SpectraView Profilera - oprogramowanie SpectraView II będzie dostępne niebawem.

Tak czy siak PA272W świetnie się sprawdzi w przedmiotowych zastosowaniach. Współorganizowałem ostatnio wraz z X-Rite, NEC, Canon warsztaty retuszu z Asią Kustrą (bardzo zdolna, profesjonalna fotografka i retuszerka, wykonuje zlecenia głównie w Londynie, a ostatnio też w Hiszpanii), była więc znakomita okazja by przez 4 dni dokładnie przetestować ofertę NEC pod kątem retuszu - od EA234WMi po PA322UHD:

https://www.facebook.com/MarcinCzornyjK ... nref=story

https://www.facebook.com/MarcinCzornyjK ... nref=story

https://www.facebook.com/MarcinCzornyjK ... nref=story

NocnyJastrzab pisze:Czujnik autokorekcyjny w Eizo ma tylko podtrzymywać parametry kalibracji (czyli w razie potrzeby wprowadzać
delikatne korekty). NEC ma troszkę inny czujnik (układ), w innym miejscu, który monitoruje wartości RGB na bieżąco, co skutkuje wystarczająco stabilnym obrazem z niewielkimi odchyłkami deltaE dla koloru i punktu bieli.

Czujników jest różna ilość i różnie rozmieszczone.
PA/SV - czujnik podświetlenia, monitorujący płynięcie lamp.
CX - czujnik podświetlenia, monitorujący płynięcie lamp, czujnik zewnętrzny monitorujący starzenie się wyświetlacza.

PA należy porównywać z CS, bo to analogiczna konstrukcja. Czyli NEC PA242W ma konkurenta CS240 w ofercie EIZO. W rozmiarze 27" nie ma modelu serii CS, przez co mylnie zestawia się PA i CX jako najbliższe. Różnice między PA i CS polegają na dołączonej pełnej kalibracji i lepszej gwarancji na korzyść EIZO. Reszta to samo. Różnice PA i CX są większe na korzyść EIZO:

+ Matryce z tzw OCF. Jest to płytka ćwierćfalowa umieszczona za ekranem LCD i wycinająca światło odbijające się od dna wyświetlacza. To nieprawda, że daje korzyść tylko pod kątem. Już przy rozmiarze 24" a przy 27" bardzo mocno, przy siedzeniu na wprost, widać różnicę między środkiem ekranu a narożnikami. Wystarczy wyświetlić cały czarny ekran. PA272W świeci i srebrzy narożnikami jakby za ekranem było sreberko od czekolady. CX-y dają jednolitą płaszczyznę. Efekt jak silnie OCF wycina niepożądane efekty w LCD, jest doskonale widoczne na tym filmiku:



Dotyczy on co prawda innych modeli, ale typy matryc są te same.

+ Mniej błyszczący ekran. Są zwolennicy ekranów błyszczących, są zwolennicy matowych. Obiektywnie, "satyna" najnowszych NECów jest praktycznie lustrzana. Bez problemu można w niej obejrzeć odbicie swojego pokoju.
+ Pełna sprzętowa kalibracja i dołączone znakomite oprogramowanie zarządzające monitorem, praktycznie najlepsze na świecie. Aby emulować możliwości ColorNavigatora, trzeba w PA używać odrębnych dwóch programów, SVII (płatny) i Multiprofiler (darmowy). Nawet połączenie ich dwóch, nie daje w pełni zamiennika CN, nie mówiąc o upierdliwości w obsłudze.
+ Wbudowany czujnik autokalibracyjny, utrzymujący parametry po kalibracji. Wydłuża okresy międzyprzeglądowe do liczonego latach.
+ 5 lat gwarancji bez dopłaty.
+ Made in Japan.
+ Pełny serwis w kraju.
- Szersze ramki.

I tylko czekać (krótko), aż odezwie się max z Czornyjem i inni zwolennicy NEC, aby zakwestionować powyższe stwierdzenia i rozmowa się powtórzy po raz już nie wiem który

Melduję się na stanowisku.
Ze sreberkiem od czekolady się oczywiście nie zgadzam.
... no chyba, że czekolada się rozpuściła na sreberku.

max pisze:Melduję się na stanowisku.
Ze sreberkiem od czekolady się oczywiście nie zgadzam.
... no chyba, że czekolada się rozpuściła na sreberku.

No a ja chyba się nie zgodzę z tymi możliwościami CN, zwłaszcza dla innych serii niż CG. Z tego co Picasso opowiadał, do CX to wykorzystać go można praktycznie tylko do kalibracji, a nie do tego wszystkiego co ma Multiprofiler. Więc jak to jest...?

GrzesiekR pisze:I tylko czekać (krótko), aż odezwie się max z Czornyjem i inni zwolennicy NEC, aby zakwestionować powyższe stwierdzenia i rozmowa się powtórzy po raz już nie wiem który

Nudne, no nie?

GrzesiekR pisze:No a ja chyba się nie zgodzę z tymi możliwościami CN, zwłaszcza dla innych serii niż CG. Z tego co Picasso opowiadał, do CX to wykorzystać go można praktycznie tylko do kalibracji, a nie do tego wszystkiego co ma Multiprofiler. Więc jak to jest...?

ColorNavigator w CG ma możliwości o jakich "necowcom" się nie śniło, więc to nie za bardzo temat do dyskusji.

A co do "normalnych" cech CN do wykorzystania w CS/CX: Jak to nie ma "tego wszystkiego" co Multiprofiler? Zapomniał Pan chyba, że Multiprofiler nie ma funkcji kalibracji (sic!). To zaawansowany regulator, nie oprogramowanie kalibracyjne ani tym bardziej zarządzające montorem. Tak, tak, wiem... Zaraz przyjdzie P. Marcin i mnie zbeszta, że przecież Multiprofiler i kalibracja to jedno, gotowe ustawienia zrobione najlepszymi szpejami przez najlepszych ludzi przy wtórze chórów anielskich i wystarczy machnąć czarodziejską różdżką i monitor jest idealnie skalibrowany do wszystkiego.