ColorEdge CG277 podświetlenie.

Problemy eksploatacyjne, serwis.
Regulamin forum
Działy firmowe są dedykowane konkretnym firmom. Pytania można zadawać tak, jakby kierowali je Państwo bezpośrednio do fabryki lub przedstawicielstwa. Wszelkie publikowane informacje są potwierdzone u źródła lub w serwisie fabrycznym. Użytkownicy z oznaczeniem marki w nazwie "rangi" są pracownikami firm związanych z producentem i je reprezentują.
radporadek
Posty: 28
Rejestracja: 10 czerwca 2015, 19:29 - śr

ColorEdge CG277 podświetlenie.

27 czerwca 2015, 14:59 - sob

Witam,jak wcześniej za radą poszedłem wybierając ColorEdge CG277. Jednak to co ukazało się moim oczom zaczęło dawać do myślenia,czy oby Eizo jest dalej tą firmą która była-renomowaną i pełna wysokiej jakości. Czy taka przypadłość podświetlenia matrycy w tym modelu i im podobnym jest standardem? Chodzi jedynie o prawą część ( góra i dół ). Te wycieki światła moim zdaniem nie powinny być tak widoczne w tej klasie monitorów?Może się mylę,może się nie znam ale takie moje odczucia.

Proszę o opinie innych użytkowników czy ta powinno być czy odsyłać do sprzedawcy wymieniając na kolejną sztukę?

Obrazek

Za jakość zdjęcia przepraszam ale widać jak na dłoni wypłowiałe narożniki o ile można je nimi nazwać gdyż jest to dość spory obszar. Wszystko widoczne siedząc centralnie na wprost monitora.
Awatar użytkownika
Czornyj
Kontakt:
Lokalizacja: Kraków
Posty: 4322
Rejestracja: 16 listopada 2009, 14:38 - pn

Re: ColorEdge CG277 podświetlenie.

27 czerwca 2015, 18:06 - sob

Niestety raczej standard, wszystkie 27-ki EIZO jakie widziałem miały w większym bądź mniejszym stopniu podobne wycieki.
Awatar użytkownika
max
Posty: 7594
Rejestracja: 11 sierpnia 2011, 14:09 - czw

Re: ColorEdge CG277 podświetlenie.

27 czerwca 2015, 18:35 - sob

Wygląda na niewielkie ściśnięcie matrycy przez jej obudowę, co wywołało drobne wygięcie i naprężenia zginające przy krawędzi, a to w konsekwencji lekkie odbarwienie.
Pytanie na ile widzisz to na żywo i na ile Tobie to przeszkadza. Musisz sam zdecydować.
http://www.mva.pl/viewtopic.php?f=33&t=2011&start=0

http://www.prad.de/new/monitore/test/20 ... teil6.html
http://www.prad.de/images/monitore/eizo ... -thumb.jpg
Czornyj pisze:Pierwsza recenzja użytkownika zmamionego czerniejszym odcieniem czerni daleka jest od zachwytu:
http://www.quickbees.home.pl/Fora/canon/1444.jpg
http://www.canon-board.info/druk-skanow ... ost1218695
Tom01 pisze:
max pisze:Mi się wydaję, że po zastosowaniu filtra ćwierćfalowego, spadająca jasność srebrzenia pod kątem sprawia, że nierównomierność podświetlenia jest bardziej widoczna niż na PA272W, nawet gdyby była na tym samym poziomie. A nie spodziewam się, na wyższej próbce egzemplarzy, jakiejś większej różnicy w tym względzie. Ten sam producent, to samo podświetlenie, ta sama matryca. Obstawiam, że subiektywnie równomierność podświetlenia będzie wydawała się gorsza, obiektywnie będzie jednak takie sama. Po prostu srebrzenie nie będzie tego tak maskowało.
Tak, to prawda. Im bardziej redukujemy niepożądane efekty, tym mniejsze zaburzenia, powodują większy "efekt" wizualny. Tak samo jak ze sławnym zaświetlonym narożnikiem w CX240. On miał jasność 50x mniejszą niż analogiczne srebrząco/połyskujące w SX/PA z IPS, ale na tle idealnie równej pozostałej części ekranu, bardziej kłuł w oczy.
Tom01 pisze:
max pisze:Układ wyrównywania DUC nie działa w przypadku wyświetlania czerni, bo działać nie może.
Działa w czerni na CG277. Czerń jest nieco podniesiona, ale równomierność perfekcyjna. Aż przyjemnie popatrzeć. Wrażenie wizualne między CX i CG jest inne.
radporadek
Posty: 28
Rejestracja: 10 czerwca 2015, 19:29 - śr

Re: ColorEdge CG277 podświetlenie.

27 czerwca 2015, 19:08 - sob

Wygląda na niewielkie ściśnięcie matrycy przez jej obudowę, co wywołało drobne wygięcie i naprężenia zginające przy krawędzi, a to w konsekwencji lekkie odbarwienie.
Pytanie na ile widzisz to na żywo i na ile Tobie to przeszkadza. Musisz sam zdecydować.
No niestety widzę to zawsze, zauważyłem po pierwszym włączeniu i widzę siedząc przy monitorze.Oczywiście siedząc centralnie na wprost niego, nie patrząc z kąta.
Tom01 pisze:
max pisze:Układ wyrównywania DUC nie działa w przypadku wyświetlania czerni, bo działać nie może.
Działa w czerni na CG277. Czerń jest nieco podniesiona, ale równomierność perfekcyjna. Aż przyjemnie popatrzeć. Wrażenie wizualne między CX i CG jest inne.
Czy owa perfekcyjność serii CG to maksimum i standard jak w moim przypadku? Olać sprawę czy szukać kolejnej sztuki z myślą i nadzieją o faktycznej jakości Eizo?

Znalazłem również opinię :
Tom01 pisze: Generalnie CX-y są bardzo równomierne, musiał się Panu trafić nieszczęśliwy model. Może nie byłoby złym pomysłem zamienić na inny? Poniżej przykład jednego z egzemplarzy CX271, jakie się w moim serwisie w tym momencie wygrzewają dla odbiorców. Sfotografowany egzemplarz należy co prawda do partii selekcjonowanej, więc musi być idealny, ale mimo wszystko, taka nierówność jak na Pana zdjęciu to rzadkość.
Skoro takie zachowanie przy CX to rzadkość, to analogicznie przy CG powinno być lepiej? Człowiek chciałby zasnąć spokojnie nie widząc tego światła "zza obudowy".
GrzesiekR
Posty: 1274
Rejestracja: 31 grudnia 2012, 18:42 - pn

Re: ColorEdge CG277 podświetlenie.

27 czerwca 2015, 20:52 - sob

Mz. seria CG zdecydowanie nie powinna mieć takich defektów. Niestety nie ma norm, które chroniłyby użytkownika przed czymś takim.
radporadek
Posty: 28
Rejestracja: 10 czerwca 2015, 19:29 - śr

Re: ColorEdge CG277 podświetlenie.

29 czerwca 2015, 20:43 - pn

GrzesiekR pisze:Mz. seria CG zdecydowanie nie powinna mieć takich defektów. Niestety nie ma norm, które chroniłyby użytkownika przed czymś takim.
Zgadzam się ale niestety w rzeczywistości jest tak: że każdy CG277 tak wygląda.
Tom01 pisze: Działa w czerni na CG277. Czerń jest nieco podniesiona, ale równomierność perfekcyjna. Aż przyjemnie popatrzeć. Wrażenie wizualne między CX i CG jest inne.

PS. Na prad chyba mieli uwalone monitory. W życiu czegoś takiego nie ma na CG.
Niestety tak jak widać w pierwszym poście, tak to wyglądało u mnie. Wycieki światła nie w jednym narożniku ale ewidentnie widoczne patrząc od przodu oba narożniki lewej strony.
W przypadku CG277 wszystkie sztuki mają takie defecty i po dzisiejszej rozmowie z technikiem Eizo jedyne co przychodzi do głowy to, to że konstrukcja CG277 jest problemem,a nie IPS. Dodał sam, że model CG318-4K jest kompletnie pozbawiony jakichkolwiek przecieków,a to przecież również matryca IPS. Więc zaraz, zaraz IPSvsIPS i jeden przecieka, a inny nie?Wnioski nasuwają się same odnośnie winy za przeciek.
Pytając technika o wytłumaczenie dlaczego w 99,9% dzieląc ekran na pół - prawa strona jest zawsze idealna, idealnie podświetlona, idealnie pokazująca czerń? Zaniemówił i odpowiedział - nie wiem, nie umiem tego wytłumaczyć. ( może wiedzą ale nie mówią). Tym samym krokiem nasuwa się myśl - skoro można uzyskać idealne podświetlenie na 50% ekranu to wracamy znowu do pytania: czy to matryca czy problem na linii produkcyjnej i dlaczego 50% tego samego ekranu nie jest identyczna jak kolejne 50%.

Poczytałem sporo na ten temat. I w skrócie po przemyśleniach widzę to tak: Wina - IPS? Nie - samo EIZO zapewnia, że na IPS CG318-4K nie ma kompletnie żadnych wycieków. Jeżeli się tłumaczy i winę zwala na IPS, to dlaczego 50% tego samego panelu IPS podświetlona jest zawsze tak samo i jest to prawa strona.
Jeżeli EIZO nie potrafi wyjaśnić dlaczego połowa jednego z ich flagowych monitorów ( wspominając również o nie małych pieniądzach jakie za niego trzeba zapłacić ) świeci tak jak specyfikacja przewiduje, a kolejna połowa jest z defectem to coś tu nie gra. Skoro można 50% ekranu wyprodukować idealnie to dlaczego nie można 100% uzyskać tak jak ta cześć pozbawiona przecieków.

Ponoć w Japonii pracują nad tym podświetleniem i wiedzą, że ten problem istnieje - a póki co jako rozwiązanie proponują dokupować klientowi lampki i żarówki. Tłumaczenie, że winą jest oświetlenie stanowiska pracy jest tutaj IMO dość naciągane. Bo przecież 50% produktu nie potrzebuje żadnego odpowiedniego oświetlenia bo jest czarno jak smoła i nic po prawej stronie CG277 nie przecieka. Ale aby zamydlić oczy iż wina leży w konstrukcji każe się klientowi oświetlać do tego momentu aż defect produktu przestanie być widoczny.
Takie samo tłumaczenie dla mnie jak w przypadku porównania: zakupiłem najnowszy samochód, super marki, renomowanej itd.itp.z dwoma oponami zimowymi i dwoma letnimi - to niech Pan jeździ podczas jesieni...

A miał być komplet 4 - takich samych opon.
Bo tak to wygląda, sprzedaliśmy Tobie produkt z defectem i aby go rozwiązać - proponujemy Tobie jako rozwiązanie - zrobić tak aby defectu nie było widać poprzez jego maskowanie światłem. Czyli nie likwidujemy problemu ale go zamiatamy pod dywan.

Niestety póki co, po takich odpowiedziach, świecącym ekranie, gdzie nie ma mowy o równomierności czy czerni, lewej strony panelu bo jak skoro mi światło wycieka jestem zniesmaczony. Prawa strona panelu CG277 jest cudna, dosłownie 50% dzieląc na dwie części - prawa strona od środka - jest bez zastrzeżeń. Ale 50 % od środka w lewo to jakieś nieporozumienie. I skoro można w CG318-4K który jest na IPS zrobić tak aby jednak nic nie wyciekało to nie wierzę w bajki o - wina to IPS - niestety nie. Z tego co można wywnioskować to odpowiedzialne jest EIZO za własny produkt wydany z defectem, bo innych produkt tej samej firmy o takiej samej, podobnej specyfikacji nie ma tej wady i pozbawiony jest przecieku pomimo matrycy IPS.
Monitor poleciał do sprzedawcy, a ja póki co prześpię się na spokojnie z myślą czy chciałbym zapłacić 100% takiej sumy pieniędzy za 50% produktu. Bo 50% panelu CG277 jest pozbawiona przeciekania światła.

No chyba, że mnie ktoś przekona - że w rzeczywistości te panele CG277 świecą inaczej. 50% ładnie podświetlonego 50% z defectem przecieku. Sam obraz CG to bajka ale wycieki światła to chyba wyraźny błąd firmy co do konstrukcji, a tłumaczenie klientowi aby dał tyle światła aby tego nie było widać jest ciut jak nabijanie w butelkę...tutaj już żartem zakończę:

- Panie kliencie:
zapłać nam 100% wartości monitora, a defect/wadę zrób tak aby jej nie było widać i wszyscy będziemy szczęśliwi :x .
- To może odwrotnie Panie sprzedawco :
może ja zapłacę 50% wartości, a dacie mi 100% równomierności bez wycieków ha? :D

No i takie przygody z jakością i mitami firmy EIZO. Na dniach zdecyduję czy chcę płacić taką kasę za produkt z takim bublem jako bonus - przeciekające światło w obu narożnikach. Pozdrawiam właścicieli z podobnymi defectami. Pewnie za rok wyjdzie coś nowego na IPS w podobnej cenie albo tańszej pozbawione wycieków, przecieków światła - ciekawe co wtedy będzie się mówiło jako wytłumaczenie dzisiejszych słynnych świecących inaczej niż przeciwna strona panelu naróżników.
GrzesiekR
Posty: 1274
Rejestracja: 31 grudnia 2012, 18:42 - pn

Re: ColorEdge CG277 podświetlenie.

30 czerwca 2015, 10:16 - wt

radporadek pisze:Poczytałem sporo na ten temat. (...)
Rozumiem Pana zdenerwowanie i rozczarowanie w pełni, ale nie można się do końca zgodzić z Pana tezami i uproszczeniami. Ja w swoim CX240 też mam pewien wyciek światła w lewym, dolnym rogu i po zakupie byłem rozczarowany, choć do tej pory już dawno zdążyłem to zaakceptować.
Winy nie ponosi samo EIZO ani hasełko "IPS" ani też tylko producent matrycy, w tym przypadku LG Display. Winę za taki stan rzeczy w głównej mierze ponosi technologia LCD oraz dbałość wykonania matrycy przez producenta, stopień akceptacji wyrobu przez EIZO (możliwe, że są jakieś inne czynniki biznesowe). Samo EIZO wkładając na luz matrycę raczej jej nie psuje.
Nie jest prawdą, że każdy egzemplarz tego modelu tak ma. Pan Tomasz (Tom01) pokazywał egzemplarze przez niego selekcjonowane, które były bardzo równe w czerni. Egzemplarz selekcjonowany to nie jest egzemplarz, na którym sprzedawca robi jakieś modyfikacje, coś w nim grzebie czy odprawia magiczne sztuczki. To egzemplarz taki jak każdy inny, a dodatkowo taki, który spełnia wymagania równomierności (oczywiście nie idealnej bo tego się nie da osiągnąć).
IPS samo w sobie oznacza sposób ułożenia molekuł ciekłych kryształów i jest odpowiedzialne za występowanie tzw. srebrzenia czerni pod kątem (dodatkowo to, że dno matrycy ma taki kolor w implementacji LG Display), a nie wycieków światła. Proszę pamiętać, że model matrycy zastosowany w Eizo CG318-4K to zupełnie inna konstrukcja niż ta zastosowana w Pańskim CG277 i fakt, że obie są generalnie w technologi IPS ma tutaj małe znaczenie. Chodzi o czynniki, które wymieniłem wcześniej. Produkty każdego producenta monitorów ciepią na takie problemy i stawianie tutaj Eizo jako złego chłopca do bicia jest niesprawiedliwe.
Generalnie radzę Panu zwrócić ten monitor, nie będzie Pan zadowolony z wydanych pieniędzy. Alternatywa? Może popularny NEC PA272W (ewentualnie bardziej restrykcyjny SV272) nie będzie miał takich wycieków, ale radzę jakiś selekcjonowany :) Z tym, że tam nie ma wartswy OCF, która zapobiega srebrzeniu narożników (nie mylić z wyciekiem światła, który Pan ma). Słyszałem, że NEC też ma stosować OCF w coraz większej liczbie nowych modeli.

PS. Nie jest też prawdą, że prawa strona spełnia specyfikację producenta, a lewa nie. Otóż nie ma takiej specyfikacji. Producent specyfikuje równomierność tylko dla szarości 128 oraz bieli 255. Jeśli znajdzie Pan gdzieś w dokumentacji specyfikację norm równomierności dla czerni 0 to proszę pokazać.
Awatar użytkownika
max
Posty: 7594
Rejestracja: 11 sierpnia 2011, 14:09 - czw

Re: ColorEdge CG277 podświetlenie.

30 czerwca 2015, 11:36 - wt

Temat był już kiedyś poruszany w podobnym przypadku, ale ja jestem zdania, że producent monitora odpowiada za produkt jako całość. Nie powinno się więc zrzucać winy na dostawcę matrycy, choć matryca to najważniejszy element monitora.

Poza tym Tom01 wspominał kiedyś, że matryce dla EIZO są produkowane na specjalne zamówienie i nikt inny takich nie ma oraz nie może mieć. Podsumowując więc trochę złośliwie: EIZO zamówiło takie matryce.
GrzesiekR
Posty: 1274
Rejestracja: 31 grudnia 2012, 18:42 - pn

Re: ColorEdge CG277 podświetlenie.

30 czerwca 2015, 12:02 - wt

max pisze:Temat był już kiedyś poruszany w podobnym przypadku, ale ja jestem zdania, że producent monitora odpowiada za produkt jako całość. Nie powinno się więc zrzucać winy na dostawcę matrycy, choć matryca to najważniejszy element monitora.

Poza tym Tom01 wspominał kiedyś, że matryce dla EIZO są produkowane na specjalne zamówienie i nikt inny takich nie ma oraz nie może mieć. Podsumowując więc trochę złośliwie: EIZO zamówiło takie matryce.
Sprawa może nie być taka prosta. Nie wiadomo czy Eizo zaczyna mniej dbać o klienta, czy zostało zmuszone do przyjęcia takich matryc. Można dyskutować nad tym czy za ostateczny produkt odpowiada tylko producent monitora w sytuacji gdy składa się on z elementów od innych wykonawców. Niby tak, ale Eizo może nie mieć wpływu na pewne rzeczy. Rynek producentów matryc nie daje dużego wyboru.
raptor88
Posty: 311
Rejestracja: 12 maja 2010, 21:01 - śr

Re: ColorEdge CG277 podświetlenie.

30 czerwca 2015, 13:43 - wt

Dbałość o klienta się zmniejszyła mniej więcej w momencie, kiedy zaczęli wypuszczać cała gamę różnych klas monitorów. Kiedyś była "stabilność" w wydawaniu kolejnych modeli. Było kilka biurowych, graficznych ze średniej i wysokiej półki. Teraz rewizji i rodzai każdego modelu jest tyle, że sami tego jakościowo nie ogarniają. Tak czy owak, ani wtedy ani tym bardziej teraz nie kupiłbym takiego monitora bez selekcji. Jest to jednak trochę śmieszne, że wydając worek kasy i tak trzeba dopłacić, żeby nie złapać bubla.
Awatar użytkownika
Czornyj
Kontakt:
Lokalizacja: Kraków
Posty: 4322
Rejestracja: 16 listopada 2009, 14:38 - pn

Re: ColorEdge CG277 podświetlenie.

30 czerwca 2015, 14:28 - wt

Praktycznie od zawsze zdarzały się wycieki przy krawędziach - nawet w najwyższych modelach, nie widzę tu zatem jakiegoś "obniżenia lotów". Po prostu w przypadku matryc z OCF bardziej rzuca się to w oczy, a klienci mają wobec tego typu konstrukcji większe oczekiwania i pierwsze co robią to sprawdzają czarność czerni w ciemnicy.
radporadek
Posty: 28
Rejestracja: 10 czerwca 2015, 19:29 - śr

Re: ColorEdge CG277 podświetlenie.

07 lipca 2015, 23:17 - wt

Witam, sprawa skończyła się tak - że oddałem monitor zawożąc go do sklepu w jakim został zakupiony. Na miejscu odpakowaliśmy z obsługą sklepu kolejną sztukę i niestety...klops. Tak samo jak w moim przypadku oba narożniki - przeciekały.
Na chwilę obecną sprawa zakończyła się - zwrotem pieniążków - gdyż w moim przypadku nie bardzo jest akceptowalna taka kontrola jakości.
Co prawda wycieki, wyciekami ale jeżeli zobaczyłem kilka fot znajomych z monitorów CS,CX w tym CS271 gdzie leciutko kolega miał wyciek w dolnym narożniku, następna sztuka CS271 oglądana okiem i podobnie - jeden narożnik...Więc nie wyobrażam sobie płacić za monitor o półkę wyżej gdzie kontrola jakości powinna być surowsza, a logicznie myśląc również i sprawa kontroli wycieku,przecieku itd. światła względem monitorów niżej w hierarchii umieszczonych.
Co ważne - tańszych. Płacić kupę kasy za coś co de facto zachowuje się pod względem przecieku światła gorzej niż sporo tańsze wersje to trochę coś nie tak.
Tak więc zostało w moim przypadku polować na sklep, który będzie miał CG271 z akceptowalnym wyciekiem światła - rozumiem - jeden narożnik - ale jeżeli oba przeciekają to wrażenie mamy - jakby połowa monitora świeciła...jest nie do zaakceptowania.

Ewentualnie czekać aż EIZO upora się z kontrolą jakości lub czekać na następcę CG277 - bo bardziej zawziętość i szukanie po sklepach, przepieranie przez klienta tutaj jest kluczem do sukcesu aniżeli - seria CG - jakość na najwyższym poziomie. Jak pokazują realia - poziom wykończenie bo chyba tak można nazwać - kuku w postaci przecieku światła - gorzej niż w seriach CS, CX...SZKODA bo sam monitor spełnia wiele wymagań i co do wyświetlania obrazu - cudo. No ale jakość to również sposób wykonania, dopieszczenia produktu pod kątem budowy, złożenia, wykończenia, detal - tutaj CG277 w kolejnego klienta - niestety, klient nie nasz Pan. Pozdr.
cz
czuk

Re: ColorEdge CG277 podświetlenie.

08 lipca 2015, 21:48 - śr

Moim zdaniem,kasują Nas jak za zboże :evil: tylko sami nie wiedzą jak zrobić przyzwoity monitor, a My ciężkie pieniądze płacimy pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Tom01
Kontakt:
Lokalizacja: Białystok-Warszawa
Posty: 16337
Rejestracja: 09 listopada 2009, 20:58 - pn

Re: ColorEdge CG277 podświetlenie.

09 lipca 2015, 12:11 - czw

czuk pisze:Moim zdaniem,kasują Nas jak za zboże :evil:
Raczej ujął bym to tak, że za 20% lepszą równomierność nie płacimy 20% tylko 2x więcej. Stosunek obiektywnych parametrów obrazu do ceny nie jest liniowy. To krzywa wykładnicza. Dodatkowo, jak P. Marcin mówi, w monitorach z OCF, nawet drobne wady są bardziej widoczne niż na "zwykłych" IPSach. Wątkotwórcy proponuję egzemplarz sprawdzany (selekcjonowany). Wybranie monitora o równomierności jak poniżej, na przykładzie CX271, nie jest wielkim wyzwaniem. Trzeba tylko mieć dostęp do większej ilości, czasem z różnych partii i trochę czasu.

Obrazek
Tom01
Masz problem z kolorem, wal śmiało!

monitory.mastiff.pl
*** 30 lat obecności w branży monitorowej

Partner Eizo Nanao, Sharp NEC Display Solutions
tel. (+48) 690 660 770, tech. (+48) 601 888 312
https://monitory.mastiff.pl
e-mail: color@mastiff.pl
Awatar użytkownika
max
Posty: 7594
Rejestracja: 11 sierpnia 2011, 14:09 - czw

Re: ColorEdge CG277 podświetlenie.

09 lipca 2015, 12:36 - czw

Tom01 pisze:Trzeba tylko mieć dostęp do większej ilości, czasem z różnych partii i trochę czasu.
Większa ilość CG277, za 9.100zł każdy? Hmm. Myślę, że wątpię. :twisted:
Ostatnio zmieniony 09 lipca 2015, 12:37 - czw przez max, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Tom01
Kontakt:
Lokalizacja: Białystok-Warszawa
Posty: 16337
Rejestracja: 09 listopada 2009, 20:58 - pn

Re: ColorEdge CG277 podświetlenie.

09 lipca 2015, 12:36 - czw

max pisze:Większa ilość CG277? Hmm. Myślę, że wątpię. :twisted:
A dlaczegóżby nie?
Tom01
Masz problem z kolorem, wal śmiało!

monitory.mastiff.pl
*** 30 lat obecności w branży monitorowej

Partner Eizo Nanao, Sharp NEC Display Solutions
tel. (+48) 690 660 770, tech. (+48) 601 888 312
https://monitory.mastiff.pl
e-mail: color@mastiff.pl
radporadek
Posty: 28
Rejestracja: 10 czerwca 2015, 19:29 - śr

Re: ColorEdge CG277 podświetlenie.

09 lipca 2015, 19:05 - czw

Wybranie monitora o równomierności jak poniżej, na przykładzie CX271, nie jest wielkim wyzwaniem.
Widząc takie screeny Panie Tomaszu to odrazu z czystym sumieniem - że dwa egzemplarze jakie widziałem po otwarciu z boxa CG277 wyglądały jak porażka przy Pana zdjęciu. Z resztą wystarczy spojrzeć na moje wstawione zdjęcie z postu pierwszego - dodatkowo robione około godziny 17 jedynie z zasłoniętym oknem - czyli nie w ciemnicy - i tak wygląda CG277.

Jakby mi Pan dostarczył wyselekcjonowany egzemplarz na teren UK to ja z miłą chęcią taką sztukę CG277 bym przytulił...niestety tutaj w UK sprawa selekcji jest ciężka - gdyż jest to według prawa UK nielegalne i nie stosuje się selekcji dla klienta :(

Wróć do „Dział wsparcia technicznego”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

Zaloguj się · Zarejestruj się

Ostatnio na forum...

Informacje

Jest 2 użytkowników online :: 1 zarejestrowany, 0 ukrytych i 1 gość
Zarejestrowani użytkownicy: Bing [Bot]
Najwięcej użytkowników (76) było online 24 kwietnia 2022, 10:40 - ndz
Liczba postów: 68405
Liczba tematów: 4130
Liczba użytkowników: 3945
Ostatnio zarejestrowany użytkownik: Goldberg
Nikt dzisiaj nie obchodzi urodzin

Wybór stylu