Strona 1 z 1

Epson sc-p700 alternatywa

: 30 listopada 2020, 17:09 - pn
autor: tomkaj
Witam wszystkich forumowiczów,
zdarzała mi się przelotnie zaglądać na forum w przeszłości szukając odpowiedzi i często je znajdując, więc dziękuje wszystkich, którym wcześniej nie miałem okazji podziękować.

W skrócie. Bardzo zależało mi na zakupie nowego p700 od Epsona. Niestety jego premiera cały czas się przesuwa, a ostatnia informacja jaką dostałem to "możliwy początek stycznia". Byłbym skory poczekać, ale niestety drukarkę muszę kupić za pieniądze z dofinansowania z terminem do 20 grudnia. Tym samym zaczynam rozglądać się za alternatywą. Jestem trochę w martwym punkcie, bo czytałem o niedoskonałościach p600, canona pro 100, epsona 1800l i z tego powodu do żadnego mnie nie ciągnie, ale też nie ukrywam, że opcje są wąskie.

Mój budżet to do 3500. Drukarka A3+. Zaletą p700 są niewątpliwie jego małe wymiary. 30m2 zobowiązuje. Oprócz fotografii też zajmuję się grafiką i do tego też będę drukować takie rzeczy. Mimo, że jestem profesjonalistą to drukarka początkowo będzie miała bardziej zastosowanie okolicznościowe. Moja praca fotograficzna nie wymaga teraz ode mnie druku, choć chcę go tam z czasem dodać jak dojdę do efektów za które mogę ręczyć.

Stąd pytanie do Was co byście doradzili w takiej sytuacji, jeśli chodzi o alternatywy.
A może znacie sposób by skądś ściągnąć taką drukarkę (P700)? W Niemczech widzę niestety też pusto w magazynach.

Re: Epson sc-p700 alternatywa

: 30 listopada 2020, 22:10 - pn
autor: NocnyJastrzab
W zasadzie najbliżej jest Canon PRO-300 i można ją już dostać. Zapraszam PW.

Re: Epson sc-p700 alternatywa

: 01 grudnia 2020, 11:21 - wt
autor: Czornyj
Testowałem PRO-300 i mogę śmiało polecić - jest naprawdę niewielka, znacząco pomniejszona w stosunku do poprzedniego modelu. Zużycie tuszu tradycyjnie dla tuszy Canon LUCIA PRO jest b. niewielkie, a dzięki prostemu grawitacyjnemu zasilaniu głowicy drukarka praktycznie nie zużywa tuszu na konserwację (przynajmniej przez czas testu) nie dopatrzyłem/domierzyłem się tego typu aktywności.

Jakość druku jest świetna, głębia czerni na papierach foto tradycyjnie bije rekordy dzięki CO, nowością jest tusz nowy MBK dzięki któremu również na podłożach matowych/fineartowych drukarka idzie na rekord głębii czerni. Z uwagi na b. wysoką pigmentację efekty są równie dobre na oryginałach, jak i tanich papierach firm krzaków, a nawet na zwykłych kartonach jest całkiem nieźle, więc idzie sobie cyknąć wizytówkę, zaproszenie czy makietę. Jest cichuteńka, szybka, idealna przy sporadycznym użytkowaniu z uwagi na niezasychanie dysz i wyjątkowo niskie zużycie tuszu na cykle czyszczenia głowicy. Tradycyjnie dla Canona ma też świetne podawanie i prowadzenie papieru z elektroniczną kontrolą przekoszenia arkusza, więc nawet długie panoramy na grubych kartonach nie stanowią dla niej problemu (co w P700 z uwagi na zmniejszenie rozmiarów nie wygląda tak różowo). Całość podobnie jak w przypadku profesjonalnych krewniaków uzupełnia niezłe oprogramowanie do drukowania oraz MCT do zarządzania ustawieniami mediów. Ogólnie solidny kawał szpeja, mz. są widoki że tym razem Canon był łaskaw niczego nie sp....lić.

Re: Epson sc-p700 alternatywa

: 01 grudnia 2020, 20:52 - wt
autor: tomkaj
No im dłużej patrzę tak faktycznie ten Canon wydaje się super wyborem. Całkowicie cieszy mnie niezapychalność dysz, bo czytałem że to potrafi być ogromnym problemem drukarek.
Dziękuję wam Panowie za odpowiedź, tą lakoniczną, ale w szczególności tą szeroką.

Coś kiedyś czytałem, że takich drukarek od prądu się nie odłączą? To prawda, mit czy legenda z poprzedniej epoki, która nie ma zastosowania dla nowych sprzętów?

Re: Epson sc-p700 alternatywa

: 02 grudnia 2020, 10:24 - śr
autor: Czornyj
tomkaj pisze:
01 grudnia 2020, 20:52 - wt
No im dłużej patrzę tak faktycznie ten Canon wydaje się super wyborem. Całkowicie cieszy mnie niezapychalność dysz, bo czytałem że to potrafi być ogromnym problemem drukarek.
Dziękuję wam Panowie za odpowiedź, tą lakoniczną, ale w szczególności tą szeroką.

Coś kiedyś czytałem, że takich drukarek od prądu się nie odłączą? To prawda, mit czy legenda z poprzedniej epoki, która nie ma zastosowania dla nowych sprzętów?
Zbyt wcześnie by to ocenić, ale w najnowszych Canonach nie wydaje się to już być istotne. Trzeba by to sprawdzić dokładniej, ale przy kilku włączeniach i wyłączeniach nie zaobserwowałem dodatkowych czyszczeń głowicy.