mva.pl

Cześć
Mam i5 12400, RTX 3060 i 32gb 3600mhz.
Najprawdopodobniej w tym roku przesiądę się na 4070 lub 4070 ti.
Obecny monitor to 27" ASUS TUF 240HZ VG279QM, który jest na matrycy IPS.


Szukam monitora 27" 1440p 144/165hz do pracy (pracuję w dokumentach tekstowych) i wolniejszych gier, w których nie wygeneruję ponad 200 fpsów.

Myślę, że matryca IPS będzie dla mnie odpowiednia. W nocy raczej nie siedzę przed komputerem.

Myślałem o zakupie ASUS TUF VG27AQ, żeby oba monitory się zgrywały wizualnie.

Dajcie znać czy to dobry wybór, czy mogę kupić coś lepszego w budżecie do 1300-1500 zł. Teoretycznie w grę wchodzą również używane monitory. Asusa VG27AQ znalazłem za 800 zł do negocjacji.

Gdybyście mieli jeszcze jakieś wskazówki na co zwracać uwagę to też dajcie znać

To forum graficzne, więc raczej nikt Ci nie poleci gejmingowego monitora. Od siebie tylko napiszę, monitory gejmingowe to pic na wodę fotomontaż jakich mało - ogólnie to nie gram w gry, ale porównywałem zwykłe monitory 60Hz do ultra pro 144Hz jakiś Acerów. Jakby to powiedzieć - no rwania obrazu i innych głupot z reklam na tych niegejmingowych nie widziałem. Z różnicą taką, że przykładowo na NECu kolory nawet w grach są o sto razy lepsze . Ot taki paradoks związany z badziewiem. A to zgrywanie wizualne to jest trudniejsze niż się wydaje, szczególnie że podajesz różne modele, a że ten sam producent to mało znaczy - na bank będą i tak różne.

Forum graficzne, więc wiedzę o monitorach i ich technicznych aspektach macie dużą
Może akurat ktoś wybierał monitor 2k 144-165 hz i może mi coś podpowiedzieć.

A z tym zgrywaniem się monitorów miałem na myśli wizualne zgranie się ramek, bo teoretycznie wtedy powinny być takie same.
Odwzorowanie barw, pokrycie kolorów i inne techniczne rzeczy na których się nie znam na pewno będzie się różnić, nawet jak wezmę dwa takie same monitory

Dwa będą się zgrywać, ale tylko mechanicznie. Niestety, nawet monitory dużo droższe potrafią się różnić obrazem. Tyle, że je można w zaawansowany sposób ustawiać, niwelując różnice. Tutaj różowo nie będzie. Tzn będzie, w sensie przebarwień.