Strona 1 z 1

Profilowanie drukarek termosublimacyjnych - masakra.

: 14 grudnia 2025, 18:44 - ndz
autor: Marts
Czy znacie jakąkolwiek drukarkę termosubklimacyjną, która poprawnie drukuje (kolory) arkusz po arkuszu?
Mam DNP DS40 i DS620 i jeżeli nie drukuje się w odstępach 10-minutowych, to jest kolorystyczna tragedia.

Nie wiem, czy chodzi o zmiany temperatury głowicy, czy nagrzewanie folii podczas wydruku, ale drukując twarze widać, że jest to wolna amerykanka. Jak nie odczekasz 10 minut, to możesz mieć pewność niepoprawnych kolorów. A na samym pojedynczym arkuszu też kolor potrafi się różnić w zależności od położenia na zdjęciu.

Juz nie mówiąc o profilowaniu... Do takich drukarek spektrofotometr nie ma sensu.

Czy u Was jest podobnie?

Re: Profilowanie drukarek termosublimacyjnych - masakra.

: 14 grudnia 2025, 21:16 - ndz
autor: NocnyJastrzab
A musi być koniecznie termosublimacja?

Re: Profilowanie drukarek termosublimacyjnych - masakra.

: 14 grudnia 2025, 22:35 - ndz
autor: Marts
Tak, szukam termosublimacyjnej ze względu na szybkość wydruku, jego trwałość i natychmiastową możliwość dalszej obróbki po wydrukowaniu.

Re: Profilowanie drukarek termosublimacyjnych - masakra.

: 15 grudnia 2025, 20:51 - pn
autor: Czornyj
Marts pisze:
14 grudnia 2025, 18:44 - ndz
Czy znacie jakąkolwiek drukarkę termosubklimacyjną, która poprawnie drukuje (kolory) arkusz po arkuszu?
Mam DNP DS40 i DS620 i jeżeli nie drukuje się w odstępach 10-minutowych, to jest kolorystyczna tragedia.

Nie wiem, czy chodzi o zmiany temperatury głowicy, czy nagrzewanie folii podczas wydruku, ale drukując twarze widać, że jest to wolna amerykanka. Jak nie odczekasz 10 minut, to możesz mieć pewność niepoprawnych kolorów. A na samym pojedynczym arkuszu też kolor potrafi się różnić w zależności od położenia na zdjęciu.

Juz nie mówiąc o profilowaniu... Do takich drukarek spektrofotometr nie ma sensu.

Czy u Was jest podobnie?
Nie testowałem tego dokładnie, ale podczas profilowania DNP klientów nie spotkałem się z niestabilnym zachowaniem, ani nie zgłaszali mi aby tak się działo - próbowałeś robić te wydruki w zupełnie innym pomieszczeniu? Może tam są jakieś cuda z prądem, temperaturą, wilgotnością?